Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
reniusia20
1000p
1000p
Posty: 1859
Od: 2 kwie 2012, o 15:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś?
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Puk puk a gdzie gospodyni :D
Sylwia pewnie kwiatki pikujesz,bo wiosna na całego :wit
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Witajcie, przepraszam za moja długą nieobecność na forum ale w pracy mam młyn i jestem tak zmęczona że nawet nie myślę żeby odpalić komputer i poszaleć na forum, popatrzeć w Waszych wątkach. Jedynie marzę o łóżeczku i śnie.
Misia czuje się już dobrze, szleje na nowo. Ktoś mi ja podtruł. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło :)

Postaram się nadrobić zaległości, pozdrawiam wszystkich.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17420
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Oj,to trochę sporo zmiarwień miałas,ale dorze,że już dobrze ;:168
Wypoczywaj póki zimno i wracaj do nas ;:196
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś, dobrze, że już jesteś, że Misia ma się lepiej, widzę, że Twoja Misie też lubi złapać w pysk wszystko co jadalne, muszę swoją Sonię bardzo pilnować ;:196
Awatar użytkownika
gosiaczek12a11
500p
500p
Posty: 771
Od: 1 kwie 2012, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolskie

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwia ściskam mocno ;:168 super że już wszystko ok , jak ktoś podtruł ???
W głowie się nie mieści ;:202
Spokojnie kochana wszystko z czasem nadrobisz , trzymam kciuki ;:333
Zielony Zakątek !!! Zapraszam Gosiaczek12a11
Gosiaczkowy Przepiśnik !!! Zapraszam Gosiaczek12a11
Awatar użytkownika
gracha
1000p
1000p
Posty: 4328
Od: 23 maja 2012, o 21:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś jesteśmy z Tobą,niedługo Święta ,odpoczniesz kochana ;:196
Pozdrawiam Gracha
Mój Raj cz.5
Moje wątki
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Sylwuś :wit . Oj dobrze że Misi się nic gorszego nie przytrafiło. Nie mogę zrozumieć jak można skrzywdzić niewinne zwierze.. . A to taki kaprys kogoś czy wyraźnie komuś przeszkadzała?
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Witaj Sylwio,ludzie są czasem okropni ,ale nie mamy na to wpływu,dobrze ,że wszystko dobrze się skończyło,buziaczki dla Ciebie ,odpocznij i wracaj ,bo smutno bez Ciebie ;:168 :wit
Awatar użytkownika
reniusia20
1000p
1000p
Posty: 1859
Od: 2 kwie 2012, o 15:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Witaj ;:196 ludzie to naprawdę niektórzy to ... brak mi słów!
Mojej babci - ma takiego malutkiego pieska kundelka i ktoś tego psa pobił niestety noga była w kiepskim stanie.
Weterynarz uratował tylko kawałek nogi do kolana reszta musiała iść do amputacji.
Radzi sobie chodzi psiak sam ale cóż o 3 nogach tym kikutem sie czasami podpiera.
Ale co taki pies komuś zawinił?
Ja tego nie rozumiem jak tak można komuś psa podtruć czy pobić!
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Normalnie słów brakuje na określenie takich ludzi, właśnie nawet trudno nazwać ich ludźmi, nie potrafię sobie wyobrazić jak można zadawać ból i krzywdzić zwierzęta, a co dopiero dzieci, masakra jakaś. Dobrze, że wszystko szczęśliwie się zakończyło :wit . Właśnie za momencik święta więc odpoczniesz, nabierzesz dystansu i pełna wigoru wrócisz do nas i do ogrodu ;:108
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Oj to dranie komu piesek przeszkadza czy np. kotek ,i żeby zaraz truć .Może trucizna była wysypana na jakieś szkodniki ??? ,Niektórzy ludzie są bez serca .No to Sylwuś będziesz mieć przerwę świąteczną na zwiedzanie naszych ogródków .Tymczasem zostawiam dla Ciebie ;:196 ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
wiewioreczka
500p
500p
Posty: 903
Od: 11 maja 2012, o 23:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Kochana Sylwuś cieszę się, że już w porządku ale tego co Ci Misię.... oj ale bym go ;:14 ;:188

Wrzuciłam trochę fotek, zapraszam na spacer, nie mam siły pisać, w święta nadrobie nawet własny wątek... oj ten niedoczas ;:219

Pozdrawiam cieplutko ;:167 ;:196

Ja pracuje normalnie czyli do oporu w piatek ;:223

Macham z forsycją ;:304 :wit
athshe
500p
500p
Posty: 763
Od: 12 cze 2009, o 09:10
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Czytam o tej twojej misi i w szoku jestem. Ja też nie cierpię psa sąsiadów. Potargał mi kota, rzuca się na ludzi, choc krzywdy nikomu nie zrobił, ale... nie wyobrażam sobie, by zwierzakowi krzywdę zrobic. Doprowadzają mnie do szału sikające na moje okna koty sąsiadów, zawsze mówię, że czas na wiatrówkę, ale wiem też, że nigdy tych słów nie wprowadzę w czyn. NIGDY! Nie wolno krzywdzic zwierząt.
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Awatar użytkownika
wiewioreczka
500p
500p
Posty: 903
Od: 11 maja 2012, o 23:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk

Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III

Post »

Miłego dnia Sylwuś ;:196 ;:167

Pozdrawiam ciepło ;:196
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”