Witajcie
Ciężko mi pisać, bo wczoraj miałam niewielki wypadek wzbogaciłam sie o kilka szwów na prawej ręce
Jantarfala - witaj nowy gościu. Cieszę się, że lubisz do mnie zaglądać a jeśli znajdujesz natchnienie tym bardziej mi miło
Tak to klon polny 'Carnival'. Bardzo mi sie podoba, ciesze sie, że sadzonka sie przyjęła, bo zeszły rok w większości spędził w donicy, nie mogłam dla niego znaleźć miejscówki i nieraz zdarzyło mi się go przysuszyć
Aniu, ja też kocham drewno. Jest ciepłe, przytulne, doskonale się komponuje z zielenią. Uwielbiam przebywac na tarasie. Latem to centrum życia mojej rodziny
Kasiu, rzeczywiście na tarasie jest bardzo zacisznie. Z wszystkich stron osłonięty, wystawa południowa. Powiedziałabym, ze latem bywa nawet zbyt gorąco. Na szczęście mam tez w ogrodzie cieniste zakątki gdzie można wyłożyć sie na leżaku w czasie największych upałów.
Aniu dlaczego piszesz, że jesteś zrażona? Wydaje mi sie, że magnolie są dość łatwe w uprawie. Moja poprzednie byłaby juz sporym drzewkiem gdyby nie akcja gazowników sprzed dwóch lat. Niestety przesadzenie dużej magnolii to wielkie ryzyko
Marysiu, kamienie u drewno super, niestety żwir do wymiany. Kupiliśmy na szybko to co było dostępne w składzie i kicha. Nie sprawdza się. Najchetniej wyłożylibyśmy całość kamieniami, ale tam jest 50m2 i cięty kamień trochę drogo wychodzi

Zobaczymy, coś się wymyśli.
Małgoś, myślisz? oby tak było, bo zasadzałam sie juz z łopatą na te nie kwitnące. Na razie jestem ogrodowo uziemiona więc są bezpieczne, ale jak odzyskam władzę nad ręką.... niech się pilnują.
Wiesz, ty masz jednak troche lżejszą glebę w ogrodzie, u mnie mokro
Justynko, o tak juz zbielały, są piękne

Jak dla mnie ideał tulipana
Ciekawe co piszecie o tym słabym kwitnieniu...
Nie gniewajcie sie, ale niezbyt komfortowo mi sie pisze, obiecuje, ze sie niebawem odezwę. A na razie niech przemówią fotki.
I pierwsze pąki na róży - Gertude Jekyll
