Iwonkę a ja będę mogła się komuś wreszcie pochwalić kto mnie zrozumie

bo moje koleżanki zachwycają się o jak dużo, ale masz pracy, ale na szczegółach się nie znają
Pati przed wyjazdem widziałam że patagonki przezimowały, ale po powrocie jakby je wessało

jednak teraz powoli się pokazują. Hastatę też sfotografuję jutro. Ona jest skromniejsza, ale to bylina i o tej porze ma śliczne liście
Izo dziękuję, już idzie ciepełko! ale rok temu przyszło nagle ciepło i nie zdążyliśmy się nacieszyć tulipanami...tak szybko przekwitły
Łukaszu ale masz dużo innych pięknych roślin, a hiacynty chyba trzeba co roku wykopywać, przynajmniej tak spróbuję w tym roku
Grażynko wytrzymamy, wytrzymamy ...nie tyle wytrzymaliśmy...a dla naszego ogrodu wiele jesteśmy w stanie wytrzymać. Może trzeba wykopać cebulki (w czerwcu) wysuszyć i na jesieni posadzić, jak myślisz?