loeb pisze:Witam, chciałabym spróbować zidentyfikować swoje lilaki, krzewy sa bardzo stare.
Jakieś pomysły?:)
Pomysły są- trzeba tylko sprawdzić teorię z realem.
1.Biały- Mdm Lemoine, Ellen Willmott, - bardziej ta druga
2.Niebieski- Michel Buchner lub Katherine Havemeyer, chyba raczej ta pierwsza
Poczytałam jeszcze: te odrosty to są jakby nowe krzaczki które wyrastają obok i można je normalnie usuwać sekatorem, czy tak?
Bo wtedy to może zostawię jak jest i będę usuwać tu gdzie mi nie pasują, a tam gdzie bym chciała nowy krzaczek zostawić - ma to sens?
Chcę posadzić w rogu, gdzie taras styka się z płotem i w sumie nie miałabym nic przeciwko temu, żeby zaczęło rosnąć wzdłuż płotka robiąc żywopłot. U mnie na osiedlu można płoty budować tylko do wysokości 80-100 cm, za to żywopłoty mogą mieć do 1,80, więc może to ma sens, żeby się trochę od sąsiada odsłonić.
Poczytałam jeszcze: te odrosty to są jakby nowe krzaczki które wyrastają obok i można je normalnie usuwać sekatorem, czy tak?
Bo wtedy to może zostawię jak jest i będę usuwać tu gdzie mi nie pasują, a tam gdzie bym chciała nowy krzaczek zostawić - ma to sens?
Chcę posadzić w rogu, gdzie taras styka się z płotem i w sumie nie miałabym nic przeciwko temu, żeby zaczęło rosnąć wzdłuż płotka robiąc żywopłot. U mnie na osiedlu można płoty budować tylko do wysokości 80-100 cm, za to żywopłoty mogą mieć do 1,80, więc może to ma sens, żeby się trochę od sąsiada odsłonić.
No nie wiem, czy lilak będzie chciał tak sam z siebie wzdłuż płotu grzecznie rosnąć - ale możesz co jakiś czas odcinać szpadlem nowe przyrosty i sadzić je tam gdzie to potrzebne.
Jak nie jest szczepiony to najlepiej rozmnożyć poprzez podział karpy, nawet patyk wykopać ukorzeniony z bryły. Z tymże teraz to różnie z przesadzaniem.
Co do rozmnażania z patyków nigdy tego nie robiłem na lilaku.
Ale jak chcesz to poobrywaj co mniejsze, zdrewniałe aby były z ,, piętką '' dobra sadzonka powinna się przełamywać. Jak zbyt jest giętka i nie łamie to znak, że za mało zdrewniała.
Torf, piasek, perlit i ukorzeniacz. Możesz spróbować.I oberwać większość liści dla lepszej transpiracji wody
Ja rok temu na działce wyrwałem mały patyczek odrastającego bzu, z bardzo malutką częścią jego korzenia. Następnie wsadziłem go do zwykłej doniczki z ziemią. Na początku troszkę zmarniał, lecz potem się przyjął i na nowo się zazielenił. Teraz rośnie sobie powolutku pod blokiem Taki sposób wydaje mi się najłatwiejszy, gdyż nie musisz głęboko kopać, mi wystarczyło 15 cm cienkiego korzenia aby roślina po przesadzeniu na nowo się ukorzeniła.
Pozdrawiam mati917533
- Jestem nowy więc czasem będę prosił o pomoc
Co roku robię sadzonki z lilaka ,ucina gałązki zdrewniałe , zanurzam w ukorzeniaczu wsadzam do ziemi w cieniu nakładam plastikową butelkę z odciętym dnem i koniec ,zawsze się przyjmą .
Jestem bardzo zawiedziona, bo w zeszłym roku posadziłam 3 ładne krzaczki - z kwiatami, a w tym roku żadnego kwiatka . Chyba złe miejsce im wybrałam, bo cieniste...Jak myślicie: przesadzić?