Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

Majeczko,
Przepiękna ta Twoja panna młoda ;:170 Cecile cudna!
Rózyczki pączkują na całego?.a ja się zaczynam martwić, bo zapowiadają przymrozki..Powiedz mi proszę, że mały przymrozek im krzywdy nie zrobi? ;:218
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

Jesteś Majeczko królową pączków różanych :heja Ale będzie się działo!
Z doświadczenia wiem, że tak do minus 7 to różom nie robi krzywdy, ale i tak wolałabym by odbyło się bez przymrozków...
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11750
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

Maju to wygląda na żerowanie nimułki różanej ;:224
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

Ooo, u Ciebie zdecydowanie wcześniej wszystko - mój Cecile jeszcze nie ma pąków :roll:
To datego róże też u Ciebie takie zaawansowane :D
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

Annes 77 pisze:Maju to wygląda na żerowanie nimułki różanej ;:224
Nimułka u mnie pojawiła się masowo . Wczoraj na niektórych krzewach było, aż czarno od latających muszek.
Jest tylko jedna różnica liście zwijają się do spodu.
Listki są malutkie i bardzo się obawiam czy róże dadzą radę.
Tawuła cudowna.
Ta wiosna u Ciebie to szybsza o ponad tydzień.
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

To nie jest nimułka różana. Przy nimułce liście zwijają się w charakterystyczny sposób do dołu.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

Witajcie w bardzo typowy poniedziałek kwietnia :wit
Za oknami zima przeplatana z wiosną i nawet latem a w domu ruch jak na Urwańskiej ulicy za jednymi drzwi się zamykają a za chwilę przed drugimi się otwierają, ani chwili spokoju ;:223
camellia pisze:U mnie również zdarza się (i zdarzało), że jakaś róża miała tak zwinięte listki. Przeszukałam swoją książkę ale nic nie znalazłam.
Asiu a pamiętasz może co potem wynikało z takich listków?

Obrazek
Ivona44 pisze:Jak to powojnik , taki kwiatowy? To z tego roku?
Iwonko oczywiście że tegoroczny . To są powojniki z grupy Atragene kwitnące bardzo wcześnie http://e-clematis.com/pl/c/Grupa-Atrage ... taniczne/8
Mam sporo takich powojników, w tym dwa całkiem nowe i to już kwitnące.

Obrazek

Obrazek

Obrazek nowy nabytek

Obrazek

Jeden bardzo słabo rośnie ale rośnie, a jeden padł mi jeszcze jesienią. Warto je sadzić bo mamy kwiaty już w kwietniu ;:333
robaczek_Poznan pisze:Majeczko,
Przepiękna ta Twoja panna młoda Cecile cudna!
Rózyczki pączkują na całego?.a ja się zaczynam martwić, bo zapowiadają przymrozki..Powiedz mi proszę, że mały przymrozek im krzywdy nie zrobi?
Kasiek mały przymrozek nie zaszkodzi, dopiero poniżej 7-8 st. mogą być szkody takie jak 3 lata temu w maju. Liczę że jednak ominą nas takie atrakcje :uszy

Obrazek
sweety pisze:Jesteś Majeczko królową pączków różanych Ale będzie się działo!
Z doświadczenia wiem, że tak do minus 7 to różom nie robi krzywdy, ale i tak wolałabym by odbyło się bez przymrozków...
Aniu ;:196
Też wolałabym żeby nie były dane takie atrakcje ;:218

Obrazek
Annes 77 pisze:Maju to wygląda na żerowanie nimułki różanej
Aniu nie, to nie jest nimułka , jeszcze jej nie widziałam a każdego roku grasuje ;:218

Obrazek
vertigo pisze:Ooo, u Ciebie zdecydowanie wcześniej wszystko - mój Cecile jeszcze nie ma pąków
To datego róże też u Ciebie takie zaawansowane
Monia one tak sobie same rosną, na pewno nie podgrzewam ogrodu ;:306

Obrazek
nena08 pisze: Nimułka u mnie pojawiła się masowo . Wczoraj na niektórych krzewach było, aż czarno od latających muszek.
Jest tylko jedna różnica liście zwijają się do spodu.
Listki są malutkie i bardzo się obawiam czy róże dadzą radę.
Tawuła cudowna.
Ta wiosna u Ciebie to szybsza o ponad tydzień.
Aniu to u Ciebie już latają nimułki ;:202 koniecznie trzeba zrobić już oprysk przeciw robactwu bo wszystko zeżrą w ogrodzie ;:223 rok temu miałam plagę wszelkiej maści i wielkości gąsieniczek, podziurkowane i nadgryzione było wszystko co rosło :twisted:

Obrazek
camellia pisze:To nie jest nimułka różana. Przy nimułce liście zwijają się w charakterystyczny sposób do dołu.
Asiu tylko ciekawe co to za dziadostwo ;:219

Obrazek
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

Atragene mają u mnie dopiero pąki, tylko Maidwell Hall wybarwione. Na razie jest dosyć zimno, więc wszystko spowolni rozwój.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

A ja już widziałam liście poskręcane od nimułki w Warszawie.
Awatar użytkownika
Ruda_Zaba
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 28 cze 2012, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

Oj cóż za widoki.. u mnie jeszcze większość chrapie słodko :)
Chusteczka na R.O.D <-- wątek ogólny
róże na chusteczce <-- wątek różany
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

U mnie tulipany nadal w zielonych pąkach :(
Piękne i bujnie kwitnące mogę podziwiać na razie u Ciebie :D
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

No cóż na razie nie ma co robić oprysków przy takiej pogodzie ,ale mszycom to nie przeszkadza w żerowaniu :evil: Szaleja powojniki ja mam tylko 2 z tych wczesnych .Nimułki jeszcze nie przyuważyłam więc trzeba zaglądać
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

Majutku, dzięki za podniesienie na duchu ;:168
Pamiętam ten maj 3 lata temu, jakby to było wczoraj ;:202 ;:145
Nawet nie chcę o tym myśleć? ;:185 Na razie zapowiadają -2, więc dramatu nie widać. Oby się nie pogorszyło.
Buziaki ;:196
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

Maju, czego używasz przeciw robalom.
Najbardziej obawiam się bruzdownicy pędówki. W ubiegłym roku miałam jej bardzo dużo. Część róż kwitła bardzo późno z tego powodu :twisted:
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

Wczorajszy dzień nie skończył się tak całkiem spokojnie czego oczekiwałam. Jak zaczęłam buszować po FO to wyłączyli światło i do północy żyliśmy jak za czasów głębokiego kryzysu energetycznego 20 stopień zasilania i wieczór przy świecach :twisted: Niby romantycznie ale dla kogo to nie wiem, no bo co można robić w dzisiejszych czasach bez elektryczności ;:218 oczy właśnie z czytania przy marnym świetle sobie zniszczyłam ;:222 pozostało nam granie w karty ;:306
ewamaj66 pisze:Atragene mają u mnie dopiero pąki, tylko Maidwell Hall wybarwione. Na razie jest dosyć zimno, więc wszystko spowolni rozwój.
Ewuś od rana siąpi i wieje, kwiaty wszystkie stulone czekają na cieplejsze dni. Maidwell Hall tylko patrzeć jak otworzy pąki

Obrazek

tulipany podobnie
Obrazek
camellia pisze:A ja już widziałam liście poskręcane od nimułki w Warszawie.
Asiu czyli u mnie też pewnie już latają i zasiedlają listki :evil:

Obrazek
Ruda_Zaba pisze:Oj cóż za widoki.. u mnie jeszcze większość chrapie słodko :)
Ruda Żabo wcale się nie dziwię, przecież mieszkasz a zimnych rejonach Wa-wy, no i zimę mieliście przecież nie tak dawno. Ja tegorocznej zimy nie pamiętam ;:173

Obrazek
vertigo pisze:U mnie tulipany nadal w zielonych pąkach :(
Piękne i bujnie kwitnące mogę podziwiać na razie u Ciebie :D
Monia ja mam tyle co na zdjęciach, jeszcze parę niedobitków botanicznych, niektóre przekwitły a niektóre chyba dopiero zakwitną. Okazuje się że większość zdjęć tulipanów Tarda poszła w eter, mam tylko jedno z pierwszych

Obrazek

dla Ciebie taki tulipan z serii Triumph o nazwie Dynasty, sprowadzony 34 lata temu z Anglii

Obrazek

na tle starych resztek

Obrazek
JAKUCH pisze:No cóż na razie nie ma co robić oprysków przy takiej pogodzie ,ale mszycom to nie przeszkadza w żerowaniu Szaleja powojniki ja mam tylko 2 z tych wczesnych .Nimułki jeszcze nie przyuważyłam więc trzeba zaglądać
Jadziu mnie się nawet nie chce iść do ogrodniczego po środki do oprysku, do tego tak wieje że wszystko poszłoby w świat. Mnie kusi żeby do wielkich róż kwitnących tylko raz dosadzić po dwa powojniki, właśnie Atragene żeby kwitł przed różą i włoski żeby kwitł do jesieni.

Obrazek
robaczek_Poznan pisze:Majutku, dzięki za podniesienie na duchu
Pamiętam ten maj 3 lata temu, jakby to było wczoraj
Nawet nie chcę o tym myśleć? Na razie zapowiadają -2, więc dramatu nie widać. Oby się nie pogorszyło.
Buziaki ;:196
Kasiek nawet nie miałam okazji sprawdzić prognoz, odczuwalnie jest strasznie zimno ;:303 miejmy nadzieję że to szybko się skończy i aż do jesieni nie będzie żadnych mrozów :uszy

Obrazek
nena08 pisze:Maju, czego używasz przeciw robalom.
Najbardziej obawiam się bruzdownicy pędówki. W ubiegłym roku miałam jej bardzo dużo. Część róż kwitła bardzo późno z tego powodu :twisted:
Aniu teraz jak niewiele kwitnie to zastosuję Confidor 200sl, środek systemiczny działający dość długo w roślinie. Taki środek bo muszę przy okazji opryskać iglaki na ochojniki, no i działa ten środek na wiele szkodników tu
Mnie bruzdownica ścięła rok temu prawie wszystkie pączki Therese Bugnet, Rotes Meer i Stanwell Perpetual.

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”