Sara jak ja Cie podziwiam za cierpliwość. I pozytywnie jej zazdroszczę. Chciałabym tak móc czekać aż roślinka z takich rozmiarów urośnie na większą. Dlaczego mnie nie było w kolejce po cierpliwość, jak ją rozdzielali? Bardzo mi to doskwiera w życiu moim.
Jak czuje się Księżniczka?
Ale hoi i niech Ci te ode mnie ładnie rosną, w razie czego pogrożę im palcem
Aha, jedna rzecz: hoja podpisana jako compacta, to w rzeczywistości carnosa variegata miałam Ci uciąć compactę, ale niesporo jej było do rośnięcia
Nastepny watek z hojowym przedszkolem. Kolejny dowod na to, ze nawet jeśli mam bzika, to nie ja jedna. Fajne maluchy! Teraz czekamy na pierwsze "krabiki", listeczki...
Fajne kociaki moja psinka zawsze dokładnie obwąchuje każda paczkę z roślinkami i dzielnie asystuje przy rozpakowywaniu
Uwielbia wsadzać nosa do doniczek