Będę wdzięczna za sugestie odnośnie moich 4-5 tygodniowych sadzonek pomidora karłowego "Maliniak". Mam ich 6 z przeznaczeniem na ekologiczną uprawę w tunelu na działce. Stoją obecnie w mieszkaniu na południowym parapecie. Około tygodnia temu zauważyłam niepokojące plamy na liścieniach i dolnych liściach, na niektórych z nich.

Uznałam, że to pewnie od zbyt wilgotnego podłoża, więc ograniczyłam podlewanie i pozwalam ziemi wyschnąć zanim znów podleję. Wcześniej pryskałam je raz lub dwa rozcieńczonym naparem z pokrzywy.
Dziś zauważyłam jakby nowe, złotawe plamy na większych sadzonkach. Może niedowidzę, ale nie widzę żadnych szkodników. Zauważyłam, że liście rolują się na brzegach co widać na zdjęciach.




Dodam, że nie zauważyłam w domu jeszcze żadnych owadów, a na parapecie oprócz pomidorów rosną także zdrowe (jak na razie) zioła (bazylia, mięta, melisa, pietruszka naciowa itp.).
Czy ktoś wie co może dolegać moim pomidorom?