Cztery pory roku w moim ogrodzie. Rok 2014 i 2015
- ZENOBIUSZ
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4213
- Od: 2 sty 2008, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Witaj Januszu ciemierniki godne podziwu, jakie warunki należy im zapewnić aby doczekać takich okazów.
Nasze ciemierniki białe co prawda kwitną ale tylko jesienią lecz tak się nie rozrastają.
Nasze ciemierniki białe co prawda kwitną ale tylko jesienią lecz tak się nie rozrastają.
Pozdrawiam Zenek
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Mariolko kłaniam się
Już odpowiadam na PW.
Witaj Zenku
Moim zdaniem to roślina mało wymagająca. Przynajmniej ja ich nie rozpieszczam. Na zimę okrywam gałązkami świerku a z nawożeniem też nie przesadzam. To co sieję kompleksowo na cały ogród wystarcza im. U mnie też nie wszystkie się rozsiewają a może po prostu są motyczkowane tuż przed wschodami. Najwięcej powschodziło przy tych ciemnych.Pewnie więcej miały wilgoci i mniej grzebałem w okół nich.
Tak na marginesie warto je mieć ze względu na wczesny i długi okres kwitnienia. Z chęcią dokupiłbym jakąś inną odmianę.

Już odpowiadam na PW.
Witaj Zenku
Moim zdaniem to roślina mało wymagająca. Przynajmniej ja ich nie rozpieszczam. Na zimę okrywam gałązkami świerku a z nawożeniem też nie przesadzam. To co sieję kompleksowo na cały ogród wystarcza im. U mnie też nie wszystkie się rozsiewają a może po prostu są motyczkowane tuż przed wschodami. Najwięcej powschodziło przy tych ciemnych.Pewnie więcej miały wilgoci i mniej grzebałem w okół nich.
Tak na marginesie warto je mieć ze względu na wczesny i długi okres kwitnienia. Z chęcią dokupiłbym jakąś inną odmianę.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok

Aż mi się nastrój poprawił jak znalazłam Twój wątek. Super nowina.

To, co zdążyłeś już pokazać, jest jak zwykle u Ciebie, pięknie zagospodarowane i uporządkowane. I wiosna pełną buzią. Muszę poczytać o Skimii.piękna.
U mnie znacznie zimniej, w nocy zdarzają się przymrozki, w stosunku do Twojego ogrodu - znaczne opóźnienie.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
-
- 200p
- Posty: 213
- Od: 10 mar 2013, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok

Januszu
Ogromnie dziękuję za piękne roślinki.
Już są w ziemi i mam nadzieję,że będą cieszyć oczy i serducho.
Pozdrawiam

Mariola
- E-mienta
- 500p
- Posty: 592
- Od: 21 mar 2011, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Perła Renesansu
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Witaj Januszu
Jakoś przegapiłam start wątku i teraz gonie czytając post za postem.
Jak zawsze Wasz ogród powala i wielkością i poziomem zadbania i różnorodnością roślin. Parapety przepełnione, chyba rzeczywiście czas na wynoszenie, ale jak sam powiedziałeś u nas w tych terminach śniegi jeszcze bywały... czy w tym roku już nie wrócą? Sama mam petunie i fuksje już spore, trudno to trzymać w domu, a boję się jeszcze zostawiać na dworze... a nosić się w tę i z powrotem jakoś nie mam ochoty.
Korony Twoje imponujące... u mnie jednak zbyt gliniasta ziemia i z tych które dostałam od Tadzia wszystko zgniło, mimo podsypania piaskiem.
Bardzo się cieszę, że otworzyłeś watek i jestem pewna, że świadomość iż masz tylu czytelników, będzie Cie mobilizować do wpisów. mimo zrozumiałego zmęczenia - dziel się z nami swoim pięknym ogrodem!!!
Pozdrowienia dla K.
Jakoś przegapiłam start wątku i teraz gonie czytając post za postem.
Jak zawsze Wasz ogród powala i wielkością i poziomem zadbania i różnorodnością roślin. Parapety przepełnione, chyba rzeczywiście czas na wynoszenie, ale jak sam powiedziałeś u nas w tych terminach śniegi jeszcze bywały... czy w tym roku już nie wrócą? Sama mam petunie i fuksje już spore, trudno to trzymać w domu, a boję się jeszcze zostawiać na dworze... a nosić się w tę i z powrotem jakoś nie mam ochoty.
Korony Twoje imponujące... u mnie jednak zbyt gliniasta ziemia i z tych które dostałam od Tadzia wszystko zgniło, mimo podsypania piaskiem.
Bardzo się cieszę, że otworzyłeś watek i jestem pewna, że świadomość iż masz tylu czytelników, będzie Cie mobilizować do wpisów. mimo zrozumiałego zmęczenia - dziel się z nami swoim pięknym ogrodem!!!
Pozdrowienia dla K.

Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Witaj Helenko. Zawitałaś ze słoneczkiem szkoda,że brakuje go na co dzień. Zimno buro i ponuro takie są ostatnie dni u nas. Niewątpliwie ma to wpływ na moja nieobecność na forum. Metereopatia mówią,że to nie choroba ale potrafi tak uprzyjemnić życie,że trudno opisać w jednym zdaniu.
A że zawitałaś do mnie ze słoneczkiem mam dla Ciebie mało spotykany o tej porze kwiatek.

Żonkile potwierdzają oryginalność zdjęcia.

Specjalnie przetrzymałem je do tej pory, bo po przekwitnięciu jest problem co z nimi robić a parapetów brakuje na nowalijki.
Wczoraj posadziłem jeszcze 5 cebul to myślę,że po przekwitnięciu wystawię już pod folię.
A tak wygląda obecnie Skimia w pełni kwitnienia.

Mariolu. Takie jest założenie,że mają cieszyć. Myślę,że pokażesz efekty Twojej pracy a tymczasem coś z mojej działki.
To już ostatnie dni kwiatów szachownic. Długo kwitną, bo jest zimno.


.
Miło powitać Ewo!!!
Tak blisko a tak daleko
Pogubiliśmy się ostatnio. Najbliżsi forumowicze i jakoś trudno o kontakt. Edward, Mirka też zapodzieli się gdzieś w swoich codziennych zajęciach ale będę ich szukał.
Klimat mamy prawie z jednego podwórka. Wiosna przyszła wcześnie co pozwoliło na wykonanie już w większości prac porządkowych ale zawsze jest jakieś ale... Susza i zimno to dwa niesprzyjające czynniki dla roślin. W domy przerastają młode rośliny i nie można wystawić na dwór a robi się coraz ciaśniej,bo dochodzą nowe.
Kanny powyrastały do sufitu i też mają jeszcze areszt domowy.
Koronom u mnie chyba dobrze bo wyrastają niemal w każdym zakątku ogrody. Przeważnie cebulki przybyszowe które gdzieś niezauważone przy wykopywaniu pozostały w ziemi. Spróbuj rozluźnić ziemię piaskiem, torfem nie tylko pod korzeniami ale i nad i powinno to pomóc.
Na koniec kilka ogrodowych migawek.




A że zawitałaś do mnie ze słoneczkiem mam dla Ciebie mało spotykany o tej porze kwiatek.

Żonkile potwierdzają oryginalność zdjęcia.

Specjalnie przetrzymałem je do tej pory, bo po przekwitnięciu jest problem co z nimi robić a parapetów brakuje na nowalijki.
Wczoraj posadziłem jeszcze 5 cebul to myślę,że po przekwitnięciu wystawię już pod folię.
A tak wygląda obecnie Skimia w pełni kwitnienia.

Mariolu. Takie jest założenie,że mają cieszyć. Myślę,że pokażesz efekty Twojej pracy a tymczasem coś z mojej działki.
To już ostatnie dni kwiatów szachownic. Długo kwitną, bo jest zimno.



Miło powitać Ewo!!!
Tak blisko a tak daleko

Klimat mamy prawie z jednego podwórka. Wiosna przyszła wcześnie co pozwoliło na wykonanie już w większości prac porządkowych ale zawsze jest jakieś ale... Susza i zimno to dwa niesprzyjające czynniki dla roślin. W domy przerastają młode rośliny i nie można wystawić na dwór a robi się coraz ciaśniej,bo dochodzą nowe.
Kanny powyrastały do sufitu i też mają jeszcze areszt domowy.

Koronom u mnie chyba dobrze bo wyrastają niemal w każdym zakątku ogrody. Przeważnie cebulki przybyszowe które gdzieś niezauważone przy wykopywaniu pozostały w ziemi. Spróbuj rozluźnić ziemię piaskiem, torfem nie tylko pod korzeniami ale i nad i powinno to pomóc.
Na koniec kilka ogrodowych migawek.




Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Janusz korony masz cudne , moje żółte wszystkie zgniły , czy jakiś grzyb je załatwił , mam tylko 3 czerwone a w zeszłym roku miałam piękną rabatę .
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Geniu. To co było posadzone wyrosło i ładnie kwitnie. Te co na zdjęciu rosną przy południowej ścianie i już zaczynają przekwitać inne dopiero mają pąki kwiatowe.

Tak jak widać mam kilka tych żółtych to z chęcią podzielę się.

Tak jak widać mam kilka tych żółtych to z chęcią podzielę się.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Piękne kwitnienia
moje korony w tym roku nie popisały się wcale, zakwitło niewiele. Czym je zasilasz i kiedy?

- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Ula. Nawożę przed sadzeniem a sadzę w ten sposób. Kopię dół o powierzchni takiej jaką mają zająć cebule na głębokość szpadla( bez trzonka
) na spód sypię 5 cm warstwę gruboziarnistego piachu i polifoskę. Starannie mieszam i układam cebule. Zasypuję dół wybraną ziemią i na tym koniec. Gdy ziemia jest ciężka gliniasta warto ją też rozluźnić piaskiem, torfem lub kompostem wtedy łatwiej wiosną kły przebijają się na powierzchnię. To cała filozofia. Sposób sprawdzony i niezawodny.
Ula "Pomnij coś nam obiecała" - że wiosną założysz nowy wątek. Czyżby wiosna nie dotarła do Twojego ogrodu?

Ula "Pomnij coś nam obiecała" - że wiosną założysz nowy wątek. Czyżby wiosna nie dotarła do Twojego ogrodu?
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Janusz mnie chyba korony cesarskie nie kochają , staram się jak mogę , jeden rok są cudowne a za rok same straty 

- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Geniu. Kochają, kochają tylko coś nie tak robisz. Wykopujesz co roku czy cały czas są w ziemi?
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Janusz wykopuję co roku , sadzę w innym miejscu , robię im drenaż i sadzę do dobrej przepuszczalnej ziemi , z innymi roślinami tak sienie staram a rosną jak na drożdżach , no może jeszcze ismeny też u mnie po jakimś czasie giną.
Genia
Genia
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Geniu.To nie wiem co za przyczyna. Może potrzebują towarzystwa -trzeba z nimi rozmawiać
podobno pomaga.

Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok
Ha, ha, ha , wypróbuję .