Chusteczka na R.O.D

[marpa]

Uśmiałam się jak i u Ciebie zobaczyłam dzisiejszą biedronkę czyżby miały dziś dzień na oblatywanie RODów?Wodę Wam puścili ? U nas jutro próbny rozruch ale czy puszczą ? w ub.roku dopiero po 1 maja włączyli.
Odległość z domu na działkę mamy prawie taka samą ...Będę wpadać do Ciebie Koleżanko z RODOS !
Pozdrawiam serdecznie .

[Ruda_Zaba]

u nas w zeszłym roku też włączyli strasznie późno. Teraz nie wiem czy już na stałe, czy to tylko testy, ale grunt, że kwiatki podlane, a różanka nawet zalana, bo puścił mi zawór

[nyna76]

Nasza woda leci już od 2 tygodni. Dzisiaj trochę spacerowałam po moim RODOS i widzę, że fakt poziadanie darmowej wody niektórym debilom już na mózg się rzucił. Jeden idiota trawę na ścieżce podlewał. Ziemia nasiąknięta w cholerę po ostatnich deszcza h, ale co tam, nie? Ważne, że za darmo.... We łbach się przewraca. Jakby woda była płatna, to by z koneweczką deszczówkę zbierał.

[patusia336]

U mnie woda bedzie 24 kwietnia, a zwykle byla po majowce, w tym roku wszystko szybciej

[Ruda_Zaba]

u mnie jazdy z wodą były latem - jak były największe upały. Ludzie potrafili zraszacze zostawiać włączone na całą noc zużycie wody było takie, że do mnie ledwo coś dolatywało

[nyna76]

No to u nas było duże zużycie, ciśnienie małe,wobec czego w ciągu dnia na kilka godzin wyłącza się wodę. Nie wiem jak można wpaść na taki pomysł, zamiast kazać płacić za wodę. Nie rozumiem tutaj uprzywilejowania działkowców.

[Ruda_Zaba]

Z tego co wiem, na niektórych ROD-ach woda jest odpłatna z liczników. U mnie licznik jest tylko na cały ogród - z resztą trochę mnie to nie dziwi. Jak ktoś nie zapłaci za prąd to go odcinają, nie wiem technicznie jak mieliby odciąć wodę

[nyna76]

Po prostu odłączają główny zawór w hydroforni. Więc jeden leje jak poj....any, a drugi musi cierpieć... Ale młodym zapalonym to może na początku bym się nie dziwiła, ale takie numery to robią starzy działkowcy. Przecież każdy wie, że podlewanie roślin między 12 - 15 w samym skwarze roślinom nie służy, ale oni wiedzą swoje i biada ruszyć starego. A wyp...dolić na zbity pysk i koniec. Albo zasady i przepisy są dla wszystkich albo dla nikogo.

[zuzola11]

Aniu starzy działkowcy wychowani w ustroju , że im się należy jak coś jest za "darmo" to trzeba brać garściami nieważne czy to pora dobra na podlewanie czy nie. Czy to potrzebne czy nie biorę bo za "darmo"

[nyna76]

U nas się mówiło " jak państwowe znaczy się niczyje..."

[julcia1]

Witam serdecznie, W moim ROD każdy ogródek ma oddzielny licznik a wodę. Ponadto na każdym skrzyżowaniu alejek jest studzienka , w której jest możliwość odcięcia wody w danym sektorze działek. Co roku jest robione rozliczenie widy zużytej i włączana jest dopiero gdy wszyscy mają uregulowane rachunki. Jest wywieszany na tablicy ogłoszeń nr działki zalegającej z opłatami i to jest straszak dla ociągających się z opłatami. Dlatego, że w mojej alejce jest jedna nie używana działka więc były problemy. Dlatego mam wywierconą studnię na swojej działce co prawda jest to woda gruntowa niezbyt dobra ale do podlewania wystarczy. Było to dość kosztowne ale z perspektywy lat opłaciło się.

[marpa]

Działkowiczem jestem od 35 prawie lat i nigdy nikt mi niczego na ROD nie dał... za wodę zawsze płaciłam i płacę nadal wg zbiorowego licznika A opóźnienia z włączaniem i wyłączaniem wody u nas występują w związku z tym,że
znaczny procent działkowiczów nie wnosi regularnie opłat ... i nie są to raczej .. ci" starzy" więc trzeba ukarać tych co płacą regularnie Taka filozofia zarządu...Moda natomiast na ustawianie sporych basenów no i to raczej nie" starzy" się w nich pławią...

[Ruda_Zaba]

Julciu: czyli tak jak podejrzewałam - licznik prywatny, odpowiedzialność zbiorowa... (nie lubię tego)
marpa: ja u siebie basenów ogromnych nie zarejestrowałam (i dobrze)

[aneczka1979]

U nas każdy ma swój licznik wody, jak i prądu. Proste -ile zużyjesz, tyle zapłacisz. I raczej nie ma marnowania.

[dehaef]

U moich rodziców na działce także każdy ma swój własny licznik na wodę i prąd, kto opłacił podłączenie i licznik ten ma, kto nie opłacił to chodzi i "żebra" po innych działkach.