Róże, róże, róże... - Asia - 2013

[kogra]

Piękna szkotka, do mnie jeśli szczęście mi dopisze ma dotrzeć Burnet Irish Marbled.
Oby tylko przymrozki nie zlikwidowały nam tych świeżutkich przyrostów.
Jeśli się uda, to będzie to rok dawno nie widzianych spektakli różanych.

[camellia]

Ewo przeglądałam dziś rugosę i Poznańską, ale nadal nic... Dopiero listki się rozwijają.

Grażynko Burnet Irish Marbled to musi być świetny wybór! Nie znam tej róży ale kwiaty są śliczne i trochę podobne do Poppius. Nie ma informacji o pochodzeniu, ale szkockie to bardzo dobre róże, moim zdaniem jedne z cenniejszych. i niech Cię nie zwiedzie podany wzrost (ok. 90 cm), bajki

[edulkot]

Asiu nie strasz takim potężnym wzrostem tej róży też sobie ją zamówiłam i choć u mnie dużo miejsca to jednak wybrałam dla niej miejscówkę pod inną różą a nie solo
Nawet Dave's Garden podaje taki wzrost choć na innej stronie znalazłam wzrost do 2m. Bardziej martwi mnie słaba wytrzymałość bo strefa 5b tutaj
Choć gdzie indziej piszą że 4b, jak do nas dotrze to będziemy testować szkockie róże

[camellia]

Co do wzrostu nie będę się upierać na 100%, bo na oczy tej róży nie widziałam, ale nie widziałam też małej pimpinellki One z reguły rosną duże lub bardzo duże. Może to krzyżówka z różą innej rasy dlatego taka mała. Ja jednak założyłabym, że te 2 m to spokojnie urośnie Strefą 5b bym się tak nie przejmowała. Róże mało znane mogą być po prostu nie sprawdzone w chłodniejszym klimacie. O ile nie ma w genach jakiegoś wrażliwca (zakładam, że nie ma) to powinna być mrozoodporna - pimpinellki takie są. Nie pachną za bardzo, za to jak kwitną, przyciągają wzrok, wyglądają zjawiskowo obsypane kwiatami.

[edulkot]

A no będziemy ją testować bo danych o rodzicach nigdzie nie znalazłam, tylko muszą one do nas dotrzeć

[kogra]

No to też się teraz trochę wystraszyłam, bo u mnie miejsce na wagę złota.
Ale jeśli nawet, to będę ciąć....trudno.
Jednak jeśli do mnie dotrze, to miejsce ma dla najładniejszych, bo tak mi się wydaje, że mnie zawojuje urodą.
Zatem szkotki przetestujemy a jeśli okażą się bardzo odporne to kto wie czy nie wymienię ich za wrażliwce.

[camellia]

Jest



Maleńki i ledwie widoczny, ale jak cieszy
Wczoraj była ulewa z burzą, dziś jest piękny dzień. Róże - rozkwitajcie jak najprędzej

[edulkot]

Asiu choć maleńki ale cieszy jak taki spaniały wypasiony
Masz śliczny prezent świąteczny

[Ignis05]

Śliczności
U nas też przydałaby się taka dobra ulewa, kiedy jest ciepło.
Widać, że roślinki spragnione i nie bardzo podoba się im kranówka.
Miłych świątecznych dni

[Annes 77]

Asiu gratuluję pąka:)

[camellia]

Dziękuję Wam
Zrobiłam dzisiaj obchód róż ale żadna prócz rugosy nie wychyla pączków. Szukałam kolejnych pąków na rugosie, ale też śladu nie widać.

[ewamaj66]

Szukałam pąków, ale to raczej nadmiar pragnienia-brak możliwości. Dopiero liście się rozwijają Plus tej sytuacji jest taki, że i mszyc na razie nie ma, bo na czym?

[camellia]

A u mnie są, przybyły hurtowo

[ewamaj66]

Coś za coś Na razie cieszę się z tego, że żadna róża po tej zimie nie wypadła, a nie zawsze było tak słodko...

[AniaDS]

U mnie mszyc jest tyle, że aż mi niedobrze się dzisiaj zrobiło, masakra, w kilka dni mam plagę. A oprysku nie ma kiedy i jak, bo codziennie pogoda niepewna, na zmianę deszcz i słońce (ale zimno bardzo).