Co każdy człowiek to inne zdanie... Maskotka spokojnie uda się też w 10 l...Nie trzeba ogromnych rozmiarów...Czasem i 5 l wystarczy ;)... A nie napisałam że tylko w 10 a od 10 do 12 litrów i w góre...Ale wtedy korzenie korzystają zamiast rozwijać część nadziemnąemilijaie pisze:Maskotkę uprawia się w 25l a bawole serce w 10l???KASIA pisze:Hoga24 Bawole serce uprawia się w doniczkach 10-12 litrów ale nigdy nie za duża bo korzen sie rozwija zamiast lisci czy owocow.
Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
- KASIA
- 200p

- Posty: 210
- Od: 4 cze 2005, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź, Polska
- Kontakt:
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Primum non nocere
- sachel
- 100p

- Posty: 174
- Od: 14 lut 2014, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Wszystko się da, ale nie zawsze jest sens, ważna kwestią jest utrzymanie odpowiedniej wilgotności przy ~ +30st w cieniu podczas lata, bez jakiegoś prostego systemu nawadniania się nie obejdzie

- KASIA
- 200p

- Posty: 210
- Od: 4 cze 2005, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź, Polska
- Kontakt:
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Ja nigdy problemu nie miałam z utrzymaniem wilgotności ;) Rozkładałam pojemniki z wodą w okół pomidorów i ten sposób działa 
Primum non nocere
- noriska
- 100p

- Posty: 188
- Od: 8 mar 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Buskerud, Norwegia
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Mozna i w 2 l...... Tylko po co tak meczyc pomidora i siebie? Im wieksza doniczka tym latwiej utrzymac odpowiednia wilgotnosc i nawozenie. To czysta fizyka. Im mniejsza doniczka tym wieksza tancowanie przy niej by utrzymac rownowage wodno-pokarmowa. Co do korzeni to one w kazdej doniczce beda sie rozrastaly wraz ze wzrostem pomidora. Ich wielkosc NIE zalezy od wielkosci doniczki. Idac tym tokiem myslenia pomidory w gruncie powinny miec tylko korzenie....KASIA pisze:emilijaie pisze:KASIA pisze:Co każdy człowiek to inne zdanie... Maskotka spokojnie uda się też w 10 l...Nie trzeba ogromnych rozmiarów...Czasem i 5 l wystarczy ;)... A nie napisałam że tylko w 10 a od 10 do 12 litrów i w góre...Ale wtedy korzenie korzystają zamiast rozwijać część nadziemną
To ze cos nie tak z czescia nadziemna to nie wina doniczki i wielkosci korzenia ale nawozenie i nawadniania.
będę miala trzeci rok pomidory w doniczkach i wiem, ze im wieksza doniczka tym mniej pracy i zdrowsze i lepsze pomidory.
-
D3flo
- 200p

- Posty: 350
- Od: 2 cze 2013, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Punkt dla Norwegii.
Ileż to sie można ludziom natłuc a Ci dalej swoje. No szkoda, szkoda nawet zachodu do pomidorów jeżeli maja sie ściskać w małej doniczce. Owszem można, można robić wszystko żeby nie mieć nic. Tak tez można.
Można tez cieszyć oko jak wszystko bez większych problemów pięknie rośnie.
Przedstawiam Wszystkim moje jedno z wielu doniczkowych osiągnięć zeszłego roku.
Oto przed państwem Sława Nadrenii!!

Aż w końcu wyjdą z doniczki dołem albo górą.noriska pisze:Co do korzeni to one w kazdej doniczce beda sie rozrastaly wraz ze wzrostem pomidora.
Ileż to sie można ludziom natłuc a Ci dalej swoje. No szkoda, szkoda nawet zachodu do pomidorów jeżeli maja sie ściskać w małej doniczce. Owszem można, można robić wszystko żeby nie mieć nic. Tak tez można.
Można tez cieszyć oko jak wszystko bez większych problemów pięknie rośnie.
Przedstawiam Wszystkim moje jedno z wielu doniczkowych osiągnięć zeszłego roku.
Oto przed państwem Sława Nadrenii!!

Rolnik ciągle żyje w strachu, nad warsztatem nie ma dachu.
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
No właśnie. Też wykoncypowałem w tym roku, że Sława Nadrenii będzie dobra do pojemników na balkon. I St. Pierre
-
D3flo
- 200p

- Posty: 350
- Od: 2 cze 2013, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
No muszę przyznać ze te dwie odmiany w zeszłym roku bardzo mnie pozytywnie zaskoczyły, jako uprawiane w doniczkach, no i alternatywa pomidorow koktailowych 
Rolnik ciągle żyje w strachu, nad warsztatem nie ma dachu.
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Ja wybrałem je na balkon na podstawie ich wzrostu i pokroju w gruncie. Są mało wymagające , nie wysokie a b. plenne. Jeśli będzie taka różnica w smaku jak na ubiegłorocznych moich Perłach Małopolski to mogą one zawitać na balkonie na stałe.
Intryguje mnie też Red Stuffer. W gruncie miał b. dobry smak choć pustawy w środku/ paprykowy/. Ale jak tylko będę miał na balkonie taki widok na co dzień to będę bardzo rad.

Intryguje mnie też Red Stuffer. W gruncie miał b. dobry smak choć pustawy w środku/ paprykowy/. Ale jak tylko będę miał na balkonie taki widok na co dzień to będę bardzo rad.

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Uwielbiam zdjęcia waszych pomidorów i już żal mnie ściska, że nie zasiałam jeszcze z 10 innych odmian ;) Samo dotykanie małych sadzonek i ten ich zapach mnie powala.
Ja zdecydowałam się w tym roku na:
mix koktajlowych pomidorów - chcę je dać do donic - nie jestem pewna co mi z nich wyrośnie, ale po roślinach i liściach widać, że różności. Donice pewnie ukochany zbije 20-25 litrowe bo z waszych relacji widzę, że to najrozsądniejsze wielkości. Podobał mi się patent, który znalazłam na forum z zakopaną w korzeniach i podziurkowaną butelką, do której wlewa się wodę przez dziubek wystający nad ziemią. Próbowaliście takiego nawadniania?
maglia rosa - ziemia do rozsady była dla niego za bogata w składniki odżywcze więc nie ma specjalnie dużych wymagań
indigo rose
GIGANTESQUE
GREAT WHITE - dosyć rachityczne siewki, nie rosną zbyt oszałamiająco
STRIPED CAVERN - paprykowy
SIBERIAN - już teraz wygląda, że nie ma wielkich wymagań, nic mu nie straszne
Yellow pearshape
malinowy smaczek - malutki, niewysoki jak na razie pomidorek, ale ładnie rośnie
Już uzupełniam w myślach listę na przyszły rok o wasze ulubione gatunki. Oczywiście nie wysadzę jak w tym roku po 10 nasion z każdej odmiany bo mam ponad 100 sadzonek i jednak będę musiała je wszystkie oblecieć.
Ja zdecydowałam się w tym roku na:
mix koktajlowych pomidorów - chcę je dać do donic - nie jestem pewna co mi z nich wyrośnie, ale po roślinach i liściach widać, że różności. Donice pewnie ukochany zbije 20-25 litrowe bo z waszych relacji widzę, że to najrozsądniejsze wielkości. Podobał mi się patent, który znalazłam na forum z zakopaną w korzeniach i podziurkowaną butelką, do której wlewa się wodę przez dziubek wystający nad ziemią. Próbowaliście takiego nawadniania?
maglia rosa - ziemia do rozsady była dla niego za bogata w składniki odżywcze więc nie ma specjalnie dużych wymagań
indigo rose
GIGANTESQUE
GREAT WHITE - dosyć rachityczne siewki, nie rosną zbyt oszałamiająco
STRIPED CAVERN - paprykowy
SIBERIAN - już teraz wygląda, że nie ma wielkich wymagań, nic mu nie straszne
Yellow pearshape
malinowy smaczek - malutki, niewysoki jak na razie pomidorek, ale ładnie rośnie
Już uzupełniam w myślach listę na przyszły rok o wasze ulubione gatunki. Oczywiście nie wysadzę jak w tym roku po 10 nasion z każdej odmiany bo mam ponad 100 sadzonek i jednak będę musiała je wszystkie oblecieć.
- KASIA
- 200p

- Posty: 210
- Od: 4 cze 2005, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź, Polska
- Kontakt:
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Jak forumowicz mówi że st pierre jest ok to na pewno ta odmiana.
Dzisiaj nawoże pomidory nawozem z rozpuszczonych pałeczek do roślin zielonych...
Dzisiaj nawoże pomidory nawozem z rozpuszczonych pałeczek do roślin zielonych...
Primum non nocere
-
darnok
- 200p

- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Ja wczoraj wysiałem pomidor koralik
Mam bardzo ciepło w pokoju,więc powinien szybko wystartować
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Ma ktoś zdjęcie Sweet Orange?
Czy ta odmiana ma długie międzywęźla czy mi wybiegła?
Przy tej pogodzie wszystko jest zresztą możliwe
Czy ta odmiana ma długie międzywęźla czy mi wybiegła?
Przy tej pogodzie wszystko jest zresztą możliwe
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Mam tylko kilka odmian pomidorów, w tym tylko trzy z kupionych nasion, a reszta to sadzonki z zebranych przez siebie nasion (może być wielka niespodzianka co mi obrodzi...). na razie sadzonki ładnie rosną, ale kupione maskotki są wyjątkowo malutkie nawet o 10 razy mniejsze od pozostałych (wszystkie w jednym dniu siane,pikowane itd), rozumię że wyglądem się różnią ale czy aż tak wzrostem? Czy to normalne?
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
forumowicz
Pamiętasz może jakiej gramatury miałeś flizelinę?
Pamiętasz może jakiej gramatury miałeś flizelinę?
Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.
Miałem i mam.
17g/m2 i 19 g/m2
17g/m2 i 19 g/m2



