Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Zablokowany
Awatar użytkownika
przemek_pc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1231
Od: 15 mar 2013, o 16:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WARSZAWA

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

O, przepraszam - ja byłem badany, i to kilkukrotnie. I czy jestem normalny to nie wiem ;:306 Na ostatnim badaniu wszystko szło dobrze, dopóki nie padło pytanie o moje zainteresowania, hobby. Kobitka sobie myśli: zdrowy, dorosły chłop, ustabilizowane życie prywatne i zawodowe... - a tu taka odpowiedź - wyobraźcie sobie jej minę :;230 Myślałem, że sięgnie do szuflady z żółtymi papierami...
Pozdrawiam,
Przemek

Mój wątek: cz.1 cz.2
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

A coś Ty jej powiedział??? :shock: :;230 :;230
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
przemek_pc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1231
Od: 15 mar 2013, o 16:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WARSZAWA

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

A coś mi się przebąknęło o kaktusach, między innymi... ;:170
Pozdrawiam,
Przemek

Mój wątek: cz.1 cz.2
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

Bardzo współczuję, jeżeli to zrobił ktoś z otoczenia, to trudno zrozumieć cel takiego postępowania - zawiść i głupota ludzka nie zna granic.
Trzeba przyznać, masz zacięcie do wysiewów i do tego rękę do takich czynności ;:138 .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

przemek_pc pisze:A coś mi się przebąknęło o kaktusach, między innymi... ;:170
"Między innymi"? :;230 A wystarczyło tylko wspomnieć o zabudowanym balkonie dla kaktusów - to by w zupełności wystarczyło :;230
Akwelan_2009 pisze:Bardzo współczuję, jeżeli to zrobił ktoś z otoczenia, to trudno zrozumieć cel takiego postępowania - zawiść i głupota ludzka nie zna granic.
Wczoraj, kiedy mój M przyszedł i obadał sprawę, jest niemal pewny, że to musiało być z tego budynku naprzeciw. Balustrada też jest zafajdana i nie dałoby tego tak zrobić z dołu. Głupota, masz rację , ale bardziej chyba też zawiść, tylko nie wiadomo o co, bo nikogo stamtąd nie znam, jest jedno wynajęte mieszkanie od niedawna...No cóż - oby się nie powtórzyło, bo będzie zdecydowanie inaczej rozwiązana sprawa.
Akwelan_2009 pisze:Trzeba przyznać, masz zacięcie do wysiewów i do tego rękę do takich czynności ;:138 .
Dziękuję bardzo serdecznie ;:180
Bardzo Wam jestem wdzięczna za miłe słowa i wsparcie, pomysły i rady. Cieszę się, że Was mam ;:162
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
leszek2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3035
Od: 11 kwie 2010, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

Żanetko to jest po prostu chamstwo,na pewno towarzystwo wypiło parę piwek za dużo i to są skutki,taki przy narodzeniu to położna
nie powinna po pupie lać, tylko po łbie ,może teraz był by inny skutek :;230
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

Żeby to się dało, Leszku, przy narodzeniu wiedzieć...jasnowidz by musiał pracować na pięć etatów, ale chyba korzyść byłaby z niego większa niż z NFZ... :? Niemniej wzięłam dziś wolne i zaraz zaczynamy sprzątanie. Dokumentację foto na wszelki wypadek mam.
I całkiem możliwe, że to albo mogło być piwko, albo inna impreza...Należy współczuć "poczucia humoru" i "dobrej zabawy". Natomiast jeśli tak, to latem - zwłaszcza po pewnym techno- festiwalu trwającym do wschodu słońca - może być bardzo różnie.
Musimy pomyśleć o sugestii Lucynki.
No nic, trzymajcie kciuki, aby się nie okazało, że są większe zniszczenia :?
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
AleksandraBdg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

Żanetko,aż się we mnie zagotowało jak przeczytałam co się u Ciebie wydarzyło! ;:161
Chamstwa i wandalizmu nie da się niczym wytłumaczyć. Pocieszające jest to,że roślinom nic się nie stało.
Trzymam kciuki,aby nigdy więcej takie zdarzenie się nie powtórzyło.
Awatar użytkownika
raisumi
200p
200p
Posty: 219
Od: 19 maja 2011, o 15:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: CH

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

Na szczescie to tylko folia oberwala, az strach pomyslec ile bys miala pracy, gdyby jajka trafily w kaktusy.....
To przykre, ze masz takich sasiadow.
Nigdy nie wiadomo co im odbije!
To jeszcze jeden powod, dlaczego jestem zadowolona z emigracji.
Nie ma tu takiej bezmyslnosci, jest za to szacunek dla cudzej wlasnosci.
Moje kaktusy (czesc) stoja przed domem i nikomu nie przeszkadzaja.
Nikt ich nie kradnie, ani nawet nie kopnie dla atrakcji......
Zycze Ci, by to byl jednorazowy wyskok glupawego sąsiedztwa .
Monika
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

AleksandraBdg pisze: Pocieszające jest to,że roślinom nic się nie stało.
Trzymam kciuki,aby nigdy więcej takie zdarzenie się nie powtórzyło.
Olu Kochana, naprawdę bardzo dziękuję. Właśnie czyścimy i czyścimy, bo z folii to odchodzi nieźle, ale z balustrady nie całkiem.
Bardzo mi znowu jakoś tak przykro, ale jak powiedziałaś - najważniejsze, że roślinom się nic nie stało. Dziękuję bardzo za przemiłe słowa ;:168
raisumi pisze:Na szczescie to tylko folia oberwala, az strach pomyslec ile bys miala pracy, gdyby jajka trafily w kaktusy.....
Moniko - serdecznie dziękuję również za wpis, czytałam Twój wątek i miałam już się wpisać, bo jest zachwycający - zwłaszcza Twoje otoczenie - ale właśnie zdarzyło się co się zdarzyło i humor mi wraca tylko dzięki Forum. Niemniej faktycznie, gdyby tej folii nie było, z kwiatów bym tego nie zmyła.
raisumi pisze:To przykre, ze masz takich sasiadow.
Nigdy nie wiadomo co im odbije!
To jeszcze jeden powod, dlaczego jestem zadowolona z emigracji.
Nie ma tu takiej bezmyslnosci, jest za to szacunek dla cudzej wlasnosci.
Moje kaktusy (czesc) stoja przed domem i nikomu nie przeszkadzaja.
Nikt ich nie kradnie, ani nawet nie kopnie dla atrakcji......
Zycze Ci, by to byl jednorazowy wyskok glupawego sąsiedztwa .
I tego zazdroszczę wszystkim, którzy nie mają z polskim piekiełkiem na co dzień do czynienia. W takich chwilach żałuję, że sami nie skorzystaliśmy, kiedy była okazja wyemigrować. Skorzystali za nas nasi znajomi - i nie żałują. Może kiedyś jeszcze się zdobędziemy. I serdecznie dziękuję Ci za miłe słowa i wsparcie ;:180
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
bool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1338
Od: 26 lip 2010, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

piasek pustyni pisze:Natomiast astraczki to już całkiem duże kulki. No i niestety, trafiły się kolorki, a więc albo szczepienie, albo... :(

1. Obrazek

2. Obrazek
Siewki Astrophytum są kolorowe tylko na początku, potem stają się "normalne". Miałem tak z wysiewanymi dwa lata temu A. myriostigma i z wysiewanymi w tym roku A. ornatum.

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

Dzięki, Artur, za wizytę ;:138
Wiem, że tak mają, Henryk też o tym wspominał, tyle że to mix mutantów i przynajmniej niektóre, jak twierdzi Sprzedawca, powinny być kolorowe. W moim przypadku wolałabym nie, bo nie chcę mieć szczepionych roślin. Poczekam jeszcze, bo nigdzie mi się nie spieszy, na szczęście zdecydowana większość jest zielona, i to cieszy. Szczepieńców - jeśli chodzi o kaktusy - nie chcę zdecydowanie ;:185 I tak przypadkiem mam kilka i nie bardzo mnie to cieszy, ale nie miałam wpływu na ich obecność u mnie. Także poczekamy, jak to będzie wyglądać dalej.
A z drugiej strony to bardzo ciekawe, że tak radykalnie zmieniają kolor. To naprawdę fajne doświadczenie - ich obserwacja ;:108
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

piasek pustyni pisze:ktoś złośliwie tak po prostu rzucił jajkiem w nasze szklarenki.
Rano zobaczyłam zapaskudzoną folię na jednej i drugiej, resztki jajka i skorupki na balkonie.
?
Chyba mam prorocze sny. Śnili mi się dzisiaj mali chłopcy rzucający jajkami w mój balkon. Szkoda, że sen się sprawdził. Co prawda nie mi ale Tobie. Ludzie to świntuchy. Mojej babci do ogródka po balkonem często sąsiedzi wyrzucają ze swoich okien śmieci. Nawet szmatki czy resztki jedzenia (dla kotów?). Nie mówiąc o licznych petach. Popielnic w domu nie mają? Moi rodzice często w ciągu dnia palą na balkonie ale zawsze swój syf zostawiają w zamkniętej popielnicy. Inni tez nie mogą? Nie żal im wrzucać tego syfu do kwitnących róż i innych pięknych kwiatów?

-- 8 kwi 2014, o 14:22 --

A rozwiniesz może co masz na myśli, że komuś mogłoby to coś zasłaniacć? Co niby? Widok na Twoje okna, by Cię podglądać? Ludzie są dziwni.
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

Nie miałam nic konkretnego na myśli, Marlenko, bo nie ma szans, by coś komuś zasłaniać - chyba że widok do naszego pokoju, gdy balkon otwarty.Tak się po prostu "głośno" zastanawiałam, bo po prostu nie mam wytłumaczenia dla takiej głupoty. I bardzo się cieszę, że po Waszych wpisach widzę, że nie tylko ja nie znajduję lekarstwa na taką głupotę.
Niemniej na szczęście folia nie została uszkodzona. Przy okazji uporządkowałam roślinki, poustawiałam je inaczej, w myśl zasady: nie ma tego złego, itd. Mam tylko nadzieję, że taka sytuacja się nie powtórzy. A za wsparcie i szalenie miłe wpisy mam u Was wielki dług wdzięczności. Kochani jesteście ;:167
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Marek L
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 980
Od: 5 maja 2012, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Włodawa

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

Przykro czytać że miałaś takie zajście...są ludzie i ludziska
Pewnie z tego wszystkiego jest najgorsze to że człowiek myśli czy to jednorazowy wybryk czy przy
kolejnej imprezie nie będzie większych szkód.
Pewnie masz setki myśli jak postąpić aby się nie powtórzyło. Smutne to.

Astrophytka bardzo ładne .... ja bym jednak obstawiał że pomimo kolorków znormalnieją
i będą klasycznie chloroflowe :D
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”