Niesstety Flesz nie jest taki grzeczny, na jakiego wygląda.
Czasem zdarza mu się przejść pod taśmą. Płotków nie przeskakuje.
Ale i tak jest tutaj rzadziej, jakby tej taśmy nie było
Maju, dziękuje

Teresko, jesteś berdzo miła

Monia, ja nie mam dodatkowej ziemi. Będę najwyżej zagrabiać. Może to wystarczy. Ja już nie mogę się doczekac tych niteczek
Aniu, to są miniaturowe igkaczki. Dużo większe nie urosną.
Strasznie lubię własnie takie maleństwa.
Dążę do tego, żeby ogród piękniał, ale czy mi się to udaje? Zobaczymy w tym roku jak to bedzie wygladało
Iwonko, u mnie tez niektóre wrzosy wyglądają jak Twoje. Nie wiem, czy coś z nich jednak będzie. W poprzednim roku miałam tez takie przypadki. Przezyły, ale pozostały drapaki. Może za mało je przycięłam póxniej? Zobaczymy,
Najśmieszniejsze jest to, że najgorzej wyglądają te zwykłe. Te o grubszych gałązkach wyglądają dużo lepiej.
Wcale się nie dziwuię, że pani zgłupiała. W aptece kupowac lekarstwa dla roslinek

Kupiłaś tabletki?
Ja własnie takich używam. Tylko nie wsadzaj za blisko, żeby korzonki nie od razun dostały wszystko