
Ogródek Robaczka cz.13
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Czytałam ostatnio, że sasanki zanikają po 4-5 latach, a u Ciebie czas rosną w jednym miejscu - chyba im tam dobrze u Ciebie, Kasiu 

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogródek Robaczka cz.13
W 100% się zgadzam. Oczywiście dbam o jakość zdjęć, by nie były zamglone, rozmazane, niewyraźne i przedstawiały coś konkretnego, a nie nie-wiadomo-co , ale...U mnie też z selekcją zdjęć bywa różnie. Jak mam dzień to wyjdzie prawie połowa dobrych, a czasem kilka albo wcale. Tak naprawdę jednak, gdybym chciała robić uczciwą selekcję, to niewiele by się nadawało do pokazania?ale przecież to nie forum fotografików![]()
Z sasankami tak chyba jest, a że ogród Kasi ma 4 lata, zaś sasanki posadzone z tego co pamiętam w drugim roku - rosną. U mnie jedna z kęp, sadzonych przeszło 3 lata temu, niknęła. Ale dosadzam regularnie następne, bo Kasine widoki skutecznie mnie zaraziły tymi puchatymi kwiatuszkami

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Robaczka cz.13
No właśnie, to nie fotograficzne forum, ale.......
......Kasiu mam dla Ciebie propozycję.
Nie dość, że robisz śliczne zdjęcia z reguły
, to także ciekawie potrafisz opisywać każdy dzień spędzony w ogrodzie.
Proponuję napisz książkę, zamieść w niej swoje zdjęcia, opisując powszedni dzień ogrodnika a sukces będzie murowany.
Taką książkę w ładnym kolorowym wydaniu sama chętnie bym kupiła, bo już samo jej posiadanie i czytanie, nie mówiąc o oglądaniu, byłoby wielką przyjemnością, zwłaszcza na zimowe dni.
......Kasiu mam dla Ciebie propozycję.
Nie dość, że robisz śliczne zdjęcia z reguły

Proponuję napisz książkę, zamieść w niej swoje zdjęcia, opisując powszedni dzień ogrodnika a sukces będzie murowany.
Taką książkę w ładnym kolorowym wydaniu sama chętnie bym kupiła, bo już samo jej posiadanie i czytanie, nie mówiąc o oglądaniu, byłoby wielką przyjemnością, zwłaszcza na zimowe dni.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogródek Robaczka cz.13
No zdjęcia rewelacyjne! Zresztą zawsze mi się podobały. Ja też staram się robić dobre i sprzęt mam, ale czasami braknie światła, czasu, albo po prostu zrobię coś na szybcika!
Twoje rewelacja!
Łany tulipanów zniewalające! Ty je podgrzewasz, czy co?
Twoje rewelacja!
Łany tulipanów zniewalające! Ty je podgrzewasz, czy co?

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Plecy raczej nie powinny odpaść, ale tak się czuję. A już zaprawiona jestem w ogrodowych bojach
Jak Ci się udało ogarnąć swoje róże? Mam o wiele mniej, a zdążyć nie mogę. Jutro pewnie nie ruszę ani rączką, ani nóżką
I będę płakać na cały głos, że mam boleści 



- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Kasiu Ty wariatko! Już konwalię! Toż one majowe. Niezapominajki u mnie nawet pączka nie mają. Fajnie popatrzeć na te żywe kolorki na rabatach. Przeprowadzę się do Ciebie chyba po sąsiedzku też będę mieć tak szybko wiosnę 

Re: Ogródek Robaczka cz.13
hej hej..... i jak tam było na kiermaszu? jakieś zdjęcia.....relacja....cuś........bo ja tu.....



- julieta
- 100p
- Posty: 197
- Od: 28 paź 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Ogródek Robaczka cz.13
No, właśnie, bo ja teżShirall pisze:hej hej..... i jak tam było na kiermaszu? jakieś zdjęcia.....relacja....cuś........bo ja tu.....![]()

Re: Ogródek Robaczka cz.13
Tulipany żółte i fioletowe z sasankami - miodzio
Pięknie razem wyglądają. Żółte "wyciągają" kolor środka kwiatu sasanek.
Czekamy na relację z kiermaszu

Czekamy na relację z kiermaszu

- bonia244
- 1000p
- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Kasiu spóźniona jestem szalenie, ale dla tych Twoich łanów tulipanowo-sasankowych musiałam odnaleźć ten cudny raj na ziemi
wiosenne fotę z Twego ogrodu zeszłorocznego miałam dłuższy czas na pulpicie, chyba pora to zmienić na tegoroczną
jeśli pozwolisz
pozdrawiam niedzielnie





pozdrawiam niedzielnie

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Tak patrzę na te Twoje tulipany i sasanki
To zdecydowanie moje kolory. W Twoim ogrodzie, poza 100tką innych zalet, podoba mi się to, że nie boisz się koloru. Cudnie 


- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Kasiula, mam pytanie. Wzeszła mi ładnie lobelia i heliotrop w krążkach torfowych, są już dość duże i co teraz? Wsadzić do doniczek z ziemią?
Pytanie może głupie, ale ja doświadczenia z siewami nie mam żadnego a nie chciałabym stracić tego co urosło
Pytanie może głupie, ale ja doświadczenia z siewami nie mam żadnego a nie chciałabym stracić tego co urosło

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Witajcie!
Dziękuję za odwiedziny, odpowiedzi będą za chwilkę, najpierw krótka relacja z wypadu do Berlina.
Kiermasz w Ogrodzie Botanicznym w Berlinie to coroczna impreza, która gości ponad 1000 wystawców i tłumy zwiedzających. W tym roku dołączyliśmy do tego tłumu
Było faktycznie nieco zbyt tłoczno jak dla mnie, więc wizytę na kiermaszu traktowałam raczej jako dodatek do spaceru po uroczym ogrodzie botanicznym, gdzie aktualnie królują bajeczne magnolie
Zdjęcia marnej jakości, bo z telefonu, ale chciałam Wam pokazać choć ułamek tego, co udało mi się zobaczyć.
Od wejścia powitały nas takie widoki:



Na kiermaszu można było kupić przeróżne rośliny, począwszy od cebulowych w donicach, przez byliny, krzewy, drzewa, rośliny wodne i ?owadożerne egzotyki. Tutaj powojniki:



?ciemierniki, cyklameny i pierwiosnki..



sasanki..

...domki dla owadów..

i wszystko w pięknej scenerii ogrodu botanicznego..




kolekcje ostróżek, maków i malw..

liliowców..

były kwitnące już niemal glicynie..

?a tuż za nimi poletko kiełkujących piwonii

Były róże Schultheisa

?i wiklinowe ozdoby

magnolie w wielu odmianach..

i różaneczniki?

...ale to, co za plecami wystawców kusiło najbardziej. Piękna, żywa zieleń..łany zawilców, fiołków i miodunek. Ukryte w gąszczu magnolie i świergot ptaków


Na kiermaszu nie robiłam zakupów, ceny raczej wygórowane. Po drodze do domu wstąpiliśmy do centrum ogrodniczego pod Berlinem i tam ceny były bardziej rozsądne ;-)
Kupiłam tradycyjnie już psianki jaśminowe na taras i passiflorę odmiany 'Lavender Lady', a do tego kilka drobiazgów. M kupił sobie papryczkę chilli
A wracając do odpowiedzi?
Ewa, u nas wczoraj było cieplej niż w Berlinie, trochę tam zmarzłam. Dzisiaj było wręcz upalnie, ponad 20 stopni na tarasie
Wygrzałam się w słonku, aż miło. U Ciebie dzisiaj pogoda dopisała?
Z moich obserwacji wynika, że sasanki źle znoszą nadmierną troskę ;-) Najlepiej mi rosną z samosiewu i niemal nie podlewane. Te, które siałam w doniczkach w super ziemii ogrodniczej i podlewałam - padły
Jeśli chcesz wyślę Ci nasionka - rozrzucisz po rabatce na piasku i same wyrosną
Monia, to się okaże - ogród ma 4 lata
Sweety, dzięki za odpowiedź dla Moni. Masz rację, ogród ma 4 lata, więc sasanki podobnie. Na razie zauważyłam sporo samosiejek, więc szansa na przetrwanie gatunku
Grażynko, dziękuję
Bardzo mi schlebia Twój wpis i propozycja, ale kiepski ze mnie lieterat ;-) Ale mam propozycję, jak Pat napisze książkę, to ja zrobię do niej fotki
Inna rzecz, że sama lubię czytać osobiste relacje, pamiętniki ogrodowe..na blogach i na Forum. Sprawia mi niewypowiedzianą radość, że wśród nas jest tylu zielono-zakręconych, którzy rozumieją i dzielą moją pasję
Miłko, dziękuję! Z podgrzewaniem tulipanów to po części prawda - rosną przy tarasie domu, który oddaje ciepło, więc tulipany korzystają ;-)) Inne są daleko w tyle, ale dzięki temu kwitnienie tulipanów trwa od marca i mam nadzieję, potrwa do maja
Ewa, i jak dzisiaj, żyjesz? Ja ogarniałam róże na raty, od początku marca. Uwinęłam się, choć jak zaczynałam to było jeszcze pioruńsko zimno i przypłaciłam to przeziębieniem
Muszę rozkładać w czasie te prace, bo inaczej nie dałabym rady. Dlatego zaczynam wcześniej, długo przed forsycjami.
Pauli, zapraszam, choć po sąsiedzku domy już sprzedane, ale na tej samej ulicy jest kilka wolnych ;-)) Konwalie są kupne w pojemniku, spokojnie
Marta,
Ula, nie zaglądaj do ogrodu przez 2 dni, a gwarantuje Ci że "biała flaga" zniknie ;-)) Ogród najszybciej rośnie gdy nas tam nie ma
cdn.
Dziękuję za odwiedziny, odpowiedzi będą za chwilkę, najpierw krótka relacja z wypadu do Berlina.
Kiermasz w Ogrodzie Botanicznym w Berlinie to coroczna impreza, która gości ponad 1000 wystawców i tłumy zwiedzających. W tym roku dołączyliśmy do tego tłumu


Zdjęcia marnej jakości, bo z telefonu, ale chciałam Wam pokazać choć ułamek tego, co udało mi się zobaczyć.
Od wejścia powitały nas takie widoki:



Na kiermaszu można było kupić przeróżne rośliny, począwszy od cebulowych w donicach, przez byliny, krzewy, drzewa, rośliny wodne i ?owadożerne egzotyki. Tutaj powojniki:



?ciemierniki, cyklameny i pierwiosnki..



sasanki..

...domki dla owadów..

i wszystko w pięknej scenerii ogrodu botanicznego..




kolekcje ostróżek, maków i malw..

liliowców..

były kwitnące już niemal glicynie..

?a tuż za nimi poletko kiełkujących piwonii


Były róże Schultheisa

?i wiklinowe ozdoby

magnolie w wielu odmianach..

i różaneczniki?

...ale to, co za plecami wystawców kusiło najbardziej. Piękna, żywa zieleń..łany zawilców, fiołków i miodunek. Ukryte w gąszczu magnolie i świergot ptaków



Na kiermaszu nie robiłam zakupów, ceny raczej wygórowane. Po drodze do domu wstąpiliśmy do centrum ogrodniczego pod Berlinem i tam ceny były bardziej rozsądne ;-)
Kupiłam tradycyjnie już psianki jaśminowe na taras i passiflorę odmiany 'Lavender Lady', a do tego kilka drobiazgów. M kupił sobie papryczkę chilli

A wracając do odpowiedzi?
Ewa, u nas wczoraj było cieplej niż w Berlinie, trochę tam zmarzłam. Dzisiaj było wręcz upalnie, ponad 20 stopni na tarasie

Wygrzałam się w słonku, aż miło. U Ciebie dzisiaj pogoda dopisała?
Z moich obserwacji wynika, że sasanki źle znoszą nadmierną troskę ;-) Najlepiej mi rosną z samosiewu i niemal nie podlewane. Te, które siałam w doniczkach w super ziemii ogrodniczej i podlewałam - padły

Jeśli chcesz wyślę Ci nasionka - rozrzucisz po rabatce na piasku i same wyrosną

Monia, to się okaże - ogród ma 4 lata

Sweety, dzięki za odpowiedź dla Moni. Masz rację, ogród ma 4 lata, więc sasanki podobnie. Na razie zauważyłam sporo samosiejek, więc szansa na przetrwanie gatunku

Grażynko, dziękuję



Miłko, dziękuję! Z podgrzewaniem tulipanów to po części prawda - rosną przy tarasie domu, który oddaje ciepło, więc tulipany korzystają ;-)) Inne są daleko w tyle, ale dzięki temu kwitnienie tulipanów trwa od marca i mam nadzieję, potrwa do maja

Ewa, i jak dzisiaj, żyjesz? Ja ogarniałam róże na raty, od początku marca. Uwinęłam się, choć jak zaczynałam to było jeszcze pioruńsko zimno i przypłaciłam to przeziębieniem

Pauli, zapraszam, choć po sąsiedzku domy już sprzedane, ale na tej samej ulicy jest kilka wolnych ;-)) Konwalie są kupne w pojemniku, spokojnie

Marta,

Ula, nie zaglądaj do ogrodu przez 2 dni, a gwarantuje Ci że "biała flaga" zniknie ;-)) Ogród najszybciej rośnie gdy nas tam nie ma

cdn.

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz.13
Bozuniu, to zestawienie kolorów tulipanów było właśnie 'podporządkowane' sasankom
Cieszę się, że zamysł widać. Kwitnienie dopiero się zaczyna, zaraz pokażę dzisiejsze fotki
Boniu, bardzo mi miło, że jesteś! Zapraszam do wiosennej odsłony ogrodu, w tym roku tulipanow przybyło, więc mam nadzieję, że znajdziesz jakieś zdjęcie warte uwagi na pulpit, ba! będę zaszczycona
Sweety, serdeczne dzięki! Bardzo mi miło, że podobają Ci te zestawienia. Wiosna jakoś łatwiej mi zaakceptować wszelkie mixy kolorów! Ta pora roku rządzi się u mnie innymi prawami i niemal cała paleta kolorów znajduje swoje miejsce w ogrodzie
Dorotko, możesz je jeszcze podpędzić w domu, przesadzając całe krążki do doniczek. Moje już przesadzone jakiś czas temu, zaczełam je hartować i w weekend chcę posadzić do gruntu. W ubiegłym roku sadziłam lobelie pod koniec kwietnia, mimo późnej wiosny i zniosły to bardzo dobrze. Gratuluję udanych siewów


Boniu, bardzo mi miło, że jesteś! Zapraszam do wiosennej odsłony ogrodu, w tym roku tulipanow przybyło, więc mam nadzieję, że znajdziesz jakieś zdjęcie warte uwagi na pulpit, ba! będę zaszczycona

Sweety, serdeczne dzięki! Bardzo mi miło, że podobają Ci te zestawienia. Wiosna jakoś łatwiej mi zaakceptować wszelkie mixy kolorów! Ta pora roku rządzi się u mnie innymi prawami i niemal cała paleta kolorów znajduje swoje miejsce w ogrodzie

Dorotko, możesz je jeszcze podpędzić w domu, przesadzając całe krążki do doniczek. Moje już przesadzone jakiś czas temu, zaczełam je hartować i w weekend chcę posadzić do gruntu. W ubiegłym roku sadziłam lobelie pod koniec kwietnia, mimo późnej wiosny i zniosły to bardzo dobrze. Gratuluję udanych siewów
