Mój fijoł 14-niedługo wiosna

[Ruda_Zaba]

Zwiedziłam Twój ogród piękne różyce widzę, lilie, hosty - zostanę więc na dłużej

[x-c-9]

A jak tam u Ciebie z przymrozkami? Mi się bardzo nie podobają te -4 stopnie w nocy...

[kogra]

Fakt, że hiacynty są wypasione tylko w pierwszym roku bo na "sterydach" hodowane.
A jak wróca do normalnego wzrostu na rabatach to im się chudnie.
Ale pewno taka ich uroda, mnie tam cieszą nawet takie odchudzone, byle tylko pachniały.

[ewa w]

Co racja to racja moje też odchudzone ale przynajmniej kolor został

[ewamaj66]

Krysiu, nie zdążyłam przyciąć wszystkich róż Załatwiłam rabatę pod pergolą (16 m z jednej strony i tyle samo z drugiej), pod świerkiem było najwyżej po 10 m. Zostały jeszcze trzy A dzień od południa zrobił się przepiękny
Kasia, nie mam zamiaru przyginać Mary. Przycięłam-niech się krzaczy Propozycja dawno temu złożona, zamierzam dotrzymać słowa
Ruda Zaba Mój ogród to dużo wszystkiego, a najwięcej chwastów, z którymi dzielnie walczę Zaglądaj. Najczęściej jednak będą pojawiały się róże, kiedy przyjdzie ich czas Teraz jednak do życia rwą się hosty i epimedia
Filip, przez cały tydzień było na minusie. Taka pogoda, taki klimat Najniżej było -5, nie tak tragicznie, ale u mnie jest w ogóle zimniej niż w innych miejscach.
Grażyna, cieszą mnie i chudziaki
Ewa, zapomniałaś o pączkach i liściach, które dość wcześnie się pojawiają Niech by nawet nie kwitły, ale cieszy to, że rosną

[Eda_S]

Troszku się Pani napracowała, te metry A u mnie hiacyntów niet, zastanawiam się dlaczego A, bo nie sadziłam

[misiaczekm]

Masz rację, przydałby się deszcz... i temperatury byłyby w nocy dodatnie...

[ewamaj66]

Edyta-metry mnie męczą przy pieleniu, ale mam gdzie sadzić róże
Piotr, też mam dosyć przymrozków,choć są przecież niewielkie.

Czas zakończyć harce w tym wątku, zapraszam do nowego tutaj.