Nie choruje

. Po pierwsze pędy na twojej jabłonce to krótkopędy zakończone pąkami kwiatowymi. Można przypuszczać, ze powinieneś mieć owoce w tym roku. To czy będą pierwsze owoce zależy od wielu czynników takich jak: zasobność gleby, zapylacze, wiek jabłonki, szkodniki. Jeśli chcesz aby twoja jabłonka urosła, to niestety musisz kosztem tych krótkopędów zmusić drzewko do wytworzenia długopędów. Zatem po pierwsze: cięcie, czyli równo ścinasz górne pędy (tak do połowy). Z pąków śpiących powinny wyrosnąć podczas sezonu wegetacyjnego długopędy. Roślinie powinieneś dostarczyć nawozu, najlepiej zawierającego azot. Ja zwykle dodaje kompleksową Azofoskę i do tego podrzucam kompostem. Nawożenie azotem oczywiście wiosną. I powinieneś zakończyć je w czerwcu. Latem kiedy zauważysz, że długopędy zakończyły wzrost, ponownie formujesz koronę. Ścinasz znowu długopędy do ok 3/4 wysokości. W następnym roku z tych długopędów będzie tworzyć się korona jak również pierwsze krótkopędy z pakami kwiatowymi. Dalsze prace w kolejnych sezonach polegają na formowaniu korony, cięciu słabych pędów, zacieniających, skracanie nowych długopędów, odginanie do dołu pędów (zwiększa owocowanie) i przede wszystkim coroczne nawożenie. Oczywiście na samym początku owoców będzie nie wiele, ale za to będę dorodne i rozmieszczone równomiernie w koronie drzewa. Jest to sposób aby uzyskać drzewko o rozłożystej koronie. Są jednak takie formowania, która prowadzą, to stworzenia tzw drzewka szpalerowego (zwykle w sadach towarowych). Tutaj drzewko prowadzi się tak, aby uzyskać wąską koronę złożoną głównie z krótkopędów.