Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 913
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Granat-problem
Mój też zaczął puszczać liście. Widocznie miał za ciepło . Mocno go teraz przyciąłem. Miał 5 gałązek wyrastających z węzła tuz nad ziemią i uformowany był jako krzew. Zostawiłem jedną. Wyciąłem boczne odrosty i staram się uformować w formie drzewka. Zobaczymy jak to wyjdzie.
--7 kwi 2014, o 19:41---
?
Zima była łagodna , więc może przezimowały komuś.
Ja ze swoim nie ryzykuję. Wyciąłem jedynie cztery gałązki, by zostawić jedną jako pieniek (będę starał się uformować jako drzewko).
Odcięte pędy znakomicie się już ukorzeniły. Co prawda w ukorzeniarce z temperaturą podłoża 25 stopni, ale i tak szybko (jakieś 2 tygodnie ukorzeniania).
--7 kwi 2014, o 19:41---
?
Zima była łagodna , więc może przezimowały komuś.
Ja ze swoim nie ryzykuję. Wyciąłem jedynie cztery gałązki, by zostawić jedną jako pieniek (będę starał się uformować jako drzewko).
Odcięte pędy znakomicie się już ukorzeniły. Co prawda w ukorzeniarce z temperaturą podłoża 25 stopni, ale i tak szybko (jakieś 2 tygodnie ukorzeniania).
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
-
- 500p
- Posty: 530
- Od: 17 mar 2014, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie, okolice Koszalina
Re: Granat z nasion
A ja posadziłem ok.20-15 nasion i wyrosły tylko dwa a potem uschło jedno i zostało tylko jedno
Szkoda. A resztę odkopałem i ponownie wsadziłem. Kilka nasion wyrzuciłem bo były zgniłe
stwierdzam że nie tak łatwo wyhodować Granata przynajmniej dla mnie

Szkoda. A resztę odkopałem i ponownie wsadziłem. Kilka nasion wyrzuciłem bo były zgniłe

stwierdzam że nie tak łatwo wyhodować Granata przynajmniej dla mnie


Zwycięscy to przegrani, którzy się nie poddali.
Pozdrawiam Jan
Pozdrawiam Jan
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Granat z nasion
Mi zawsze z nasion wychodzi,teraz też,wschodzą prawie wszystkie.Robie to tak:jak zjem Granata to te nasiona z miąższu przecierem na sitku.Potem jak są już oczyszczone to zostawiam je na papierze/chusteczce do wyschnięcia.Kilka dni tak przeleżą i do ziemi.Wschodzą potem po jakimś czasie.Nie odkopuj nasionek,nawet jak już jedne wzeszły,tamte mogą wzejść później jak to miałem z migdałem.Wreszcie się udał,nasiona z Sardynii 

- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Granat z nasion
Ja jak wrzucałam wszystkie pestki granata do jednej doniczki to bardzo nierównomiernie wschodziły, np. zjadłam granata jesienią i wszystkie pestki wrzuciłam do jednej doniczki, wszystkie granaciki mają już około 10 cm a są takie, które dopiero kiełkują.
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
-
- 500p
- Posty: 530
- Od: 17 mar 2014, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie, okolice Koszalina
Re: Granat z nasion
Gdy mają idealne warunki to owocują po 2 latach od posadzenia a jeśli nie mają idealnych warunków to owocują za trochę więcej lat. 

Zwycięscy to przegrani, którzy się nie poddali.
Pozdrawiam Jan
Pozdrawiam Jan
- Gethar
- 200p
- Posty: 219
- Od: 10 lis 2012, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Granat z nasion
ogrodnik12: niestety, ale nie masz racji
Już kiedyś to pisałem:

kacper07: Co do szczepienia to nigdy nie próbowałem, ale uzyskany zraz możesz ukorzenić i ta sadzonka zakwitnie po ok 2-4 latach; zraz przeznaczony na sadzonkę musi być pobrany z rośliny już kiedyś owocującej.Granaty z nasion zachowują się jak cytrusy czyli mają bardzo długi okres młodociany. Kwitnienie u nich to czysta loteria, mogą zakwitnąć po 4 latach lub po 40 lub więcej. Mam nadzieje, że u was szybko zakwitną, a jak nie to i tak są ładną ozdobą
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Granat z nasion
Ja mam od 2008 granaty i mi nie owocowały jeszcze
znaczy się mówię o granatach właściwych,bo karłowy kwitnie i owocuje co roku.

- Gethar
- 200p
- Posty: 219
- Od: 10 lis 2012, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Granat z nasion
Ale masz na myśli wyhodowanego z nasion czy z pobranej sadzonki?
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Granat z nasion
Właściwy z nasion.Karłowy kupiony już krzaczek w sklepie,więc pewnie sadzonkowany.
- Gethar
- 200p
- Posty: 219
- Od: 10 lis 2012, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Granat z nasion
To jeżeli chcesz mieć pewność, że właściwy zakwitnie to poszukaj sadzonek ;)
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 23 sie 2011, o 11:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Dlaczego granat nie kwitnie
Wyhodowany z pestek,osiągnął wiek już 7 lat i nic tylko listki jest ładny ale nic poza tym 

-
- 500p
- Posty: 530
- Od: 17 mar 2014, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie, okolice Koszalina
Re: Granat z nasion
jest!
wykiełkowały, a jednak po tym przesadzeniu i posadzeniu ponownie to coś dało
właśnie teraz świeżo wykiełkowanych granatów mam 4 + 1 starszy = 5 granatów



właśnie teraz świeżo wykiełkowanych granatów mam 4 + 1 starszy = 5 granatów


Zwycięscy to przegrani, którzy się nie poddali.
Pozdrawiam Jan
Pozdrawiam Jan
Re: Granat z nasion
Czy mój granat żyje?
Do dzisiaj nie wypuszcza żadnych liści.
W marcu wypuścił liście i zielone gałązki ale uschły.
Co mam robić?
Do dzisiaj nie wypuszcza żadnych liści.
W marcu wypuścił liście i zielone gałązki ale uschły.
Co mam robić?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: czy mój granat żyje?
Jeśli uschły to podłoże musiało być mocno przesuszone. Choć generalnie granaty są dość odpornymi roślinami. Swojego kilka razu przesuszyłem, w lecie zeszłego roku stracił mi wszystkie liście, ale po pewnym czasie mi wypuścił nowe. Może u Ciebie będzie podobnie, musisz czekać i utrzymywać umiarkowaną wilgotność podłoża.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta