Dorotko ciesze się, że zajrzałaś
Moje pierwiosnki omszone strasznie marne

nawet nie wiem, czy zakwitną w tym sezonie, bo zrobiły się takie wymoczki, że aż żal na nie patrzeć

W zeszłym roku gdy przerabiałam bylinową rabatę to przesadzałam je......( wstyd się przyznać, że było to w upały, więc się nie przyznam

) i to im się najwyraźniej nie spodobało.... Najważniejsze, ze żyją, więc pomalutku się wzmocnią....
Geniu kokorycz to straszne maleństwo i bardzo mnie cieszy, że pokazała kwiatuszki.... myślałam, ze nie przetrwała i niespodzianką było dla mnie gdy ją odnalazłam
Edytko to Szachownica Michajłowskiego .... kostkowate mają już śliczne pąki, ale jeszcze nie zakwitły.... uwielbiam te maleństwa, muszę posadzić sobie jeszcze inne
Wiosna moja przyszła znacznie później niż w innych rejonach, ale nadrabia błyskawicznie.... każdego dnia zakwitają nowe kwiatuszki
Uściski
Sławku to najzwyklejsza Szachownica Michajłowskiego

coś ją podjadło i słoneczko prześwietla, więc może sprawiać inne wrażenie
Ja również bardzo pozdrawiam
Jolu u mnie też niestety spore przymrozki nocą..... każdego ranka kwiaty omdlałe, ale na szczęście w dzień podnoszą się.... U mnie jeszcze kwitnie troszkę krokusów... ale to już końcówka.... a tulipanki faktycznie z dnia na dzień pojawiają sie kolejne

Jesienią posadziłam sporo odmian wcześniutkich botanicznych i bardzo jestem z tego zadowolona
Martusiu dziękuję za miłe słowa, cieszę się, że moje kolorowe, wiosenne obrazki sprawiają Ci przyjemność
Tobie również słoneczka
Aguś faktycznie każdego dnia pokazują się kolejne kolorki

U mnie wczoraj raz zagrzmiało i nawet chwilę popadało..... ale nawet nie 10 minut

Tylko troszkę kurz spłukało....
Masz rację..... ogród sprawia mi ogromną radość
