
Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Zobaczysz jak ci się rozrośnie zamioculcas za parę ładnych lat;).Szykuj sporo miejsca bo masz więcej niż 2 szt;) 

Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Też lubię zamioculcasy
Mam nawet jednego sporego, ale też jest to kwiat z całkiem innymi wymaganiami niż skrzydłokwiat, którego też posiadam 
A jakie plany na sezon balkonowy 2014 ?
Jak się u Ciebie sprawdziła kompozycja osteo, smagliczki, calibrachoa (milion bels) i komarzycy ?


A jakie plany na sezon balkonowy 2014 ?

- cuxia
- 200p
- Posty: 249
- Od: 7 maja 2012, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Tak trzy sztuki :0 Za 7,99 były? kto by nie wziął
Tym bardziej, że padał mi skrzydłokwiat, który miał czas do końca roku na ogarnięcie się, a i tak dostał czas do końca lutego 
Aha, czyli żadna z niego miniatura. Tak myślałam, ale pozostawiałam sobie w głowie jakieś skrawki marzeń
A tam w sumie to jedyny kwiat domowy, który ze mną wytrzymuje więc niech się rozrasta 
Jakie plany.. Planów pełno
Pierwotny zarys : parapet zielnik: oregano, bazylia, lubczyk /który w planach nie był, ale jest/, rozmaryn, mięta /jak urośnie/ i gdzieś pomidory /jak wyrosną/ ale jeszcze nie wiem gdzie. Dziś miałam jednak plan, aby zielnik przenieść w róg balkonu na stolik. Nawet mam w piwnicy jeden, taki zwykły dziecięcy z Ikei, ale znalazłam blat, natomiast nóg nie, gdyż piwnica zawalona meblami kuchennymi /remont za miesiąc
/ Chyba będę potrzebowała jeszcze jednego podejścia. Jak znajdę nogi to ten stolik postawię tam gdzie teraz stoi suszarka na pranie, w tym rogu, a na nim zioła. Wtedy parapet okryją pomidory /powtarzam! jeśli mi wyrosną
/. Doniczki: standardowo jak u mnie co roku komarzyca w rogach a na środku dziś posiałam groszek pachnący karłowy, bo go w końcu dostałam w sklepie
W tamtym roku o nim marzyłam i knułam jak zrobić kulę ze zwykłego. Jeśli groszek nie wyjdzie zasadzę właśnie osteo, bo w połączeniu z komarzycą wyglądało przepięknie jak się wszystko rozrosło! Smagliczka szybko poszła w pieruny.. Zaczęły opadać płatki i wszędzie je miałam, więc ją wywaliłam. Nic to nie dało bo sąsiadka na górze też ją miała i od niej leciało do mnie, ale się nawściekałam i powiedziałam nigdy więcej smagliczki! Milliony to chyba też był niewypał, ale nie ze względu na odmianę tylko dlatego, że jak to ja chciałam przedobrzyć i nie miały zwyczajnie miejsca, albo kupiłam kiepskie sadzonki, bo taką opcję też rozważam
Więc na razie plan jest taki, ale co z tego wyniknie.. nie wie nikt
nawet ja 


Aha, czyli żadna z niego miniatura. Tak myślałam, ale pozostawiałam sobie w głowie jakieś skrawki marzeń


Jakie plany.. Planów pełno





Więc na razie plan jest taki, ale co z tego wyniknie.. nie wie nikt


Pozdrawiam, Kamila 

Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
A dlaczego się tak uparłaś na tego groszka? Pytam bo mam nasiona karłowatego, ale uznałam, ze nie będę siała, a może popełniam błąd? 
Dwa lata temu, kiedy jeszcze tu nie mieszkałam bo robiliśmy remont a balkon był jedynym miejscem gdzie można było usiąść, wysiałam groszek pachnący ale wkurzałam się, ze taki wiotki i lichy. Pewnego dnia przyszłam na nasz "plac budowy" i znów się wkurzyłam bo się okazało, ze Kiler (kot sąsiadów) poobgryzał wszystkie i tak liche łodyżki! Jakież było moje zdziwienie kiedy okazało się, ze właśnie ten zabieg wzmocnił mojego groszka, który zrobił się dorodny i silny...niestety nie tak silny żeby oprzeć się mszycom
Biedak nie zdążył zakwitnąć bo został pożarty.

Dwa lata temu, kiedy jeszcze tu nie mieszkałam bo robiliśmy remont a balkon był jedynym miejscem gdzie można było usiąść, wysiałam groszek pachnący ale wkurzałam się, ze taki wiotki i lichy. Pewnego dnia przyszłam na nasz "plac budowy" i znów się wkurzyłam bo się okazało, ze Kiler (kot sąsiadów) poobgryzał wszystkie i tak liche łodyżki! Jakież było moje zdziwienie kiedy okazało się, ze właśnie ten zabieg wzmocnił mojego groszka, który zrobił się dorodny i silny...niestety nie tak silny żeby oprzeć się mszycom

Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Nie wiedziałam, że groszka się przycina? 

Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Ja tez nietrzy_koty pisze:Nie wiedziałam, że groszka się przycina?


- cuxia
- 200p
- Posty: 249
- Od: 7 maja 2012, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Dzień dobry:)
Sama nie wiem czemu tak się uparłam na groszek. Tak mi się strasznie podoba, szczególnie te zdjęcia w necie takich pięknych kwiatowych kul. Pewnie mi taki nie wyrośnie, chociaż nie wiadomo, bo balkonowe, w przeciwieństwie do domowych dość ładnie się mnie słuchają
poza tym ciągle eksperymentuję, szukam roślin zwisających co by jak najbardziej zakryć balkon od dołu. Wiecie, może to co opowiem Wyda się Wam śmieszne /mi też się wydaje, no ale taka sytuacja ;)/ Oboje z mężem palimy na balkonie. A mieszkamy prawie naprzeciwko teściów /nasz blok, blok naprzeciw, a obok tego naprzeciw nas jest blok teściów/, którzy są strasznie cięci na palenie i zawsze strzelają głupimi tekstami. Ja z moimi rodzicami tego problemu nie mam, chcesz palić, pal sobie, kiedyś może zrozumiesz, że jest to głupotą, ale do tego też trzeba dojrzeć - takie jest zdanie moich rodziców i przy nich nie ma problemu, żebym zapaliła. Przy teściach jest inaczej, ciągłe chowanie się, pryskanie perfumami i inne ceregiele - jak piętnastolatki. Wkurza mnie to, no ale nic z tym nie zrobię. Mogłabym powiedzieć co myślę, ale wiem że zakończyłoby się to kłótnią, co odbiłoby się na Małżu, bo ja bym tam nie chodziła, a on wiadomo, to jego rodzice w końcu.. Ale wróćmy do tematu. Za każdym razem jak teściowa idzie na zakupy, teść do auta czy gdziekolwiek muszą iść tak, że widzą nasz balkon, nawet mimo tego że mamy matę wiklinową. Im jestem bardziej zarośnięta, tym czuję się bezpieczniej.
Przerabiałam już surfinie, ale to nie dla mnie bo przy deszczach były zniszczone, poza tym trzeba było obrywać kwiaty, a jak urosły na 50cm, nie byłam w stanie tak się wygiąć. Miałam same komarzyce, ale jednak lubię jak jest kolorowo, a one jednak najlepiej "kryły" i kamuflowały. Próbowałam pelaśki zwisające pełnokwiatowe, ale też problem z kwiatami. W zeszłym roku postawiłam na miliony, które były kiepskie. Więc w tym roku eksperyment z groszkiem
Została mi jeszcze pelaśka bluszczolistna i ewentualnie goździk zwisający. Na 100% są jeszcze jakieś kwiaty, których nie znam 
No i w tym roku dlatego właśnie uparłam się na groszek
Ot cała historia.
Co do przycinania groszku - ja też czytałam, żeby właśnie karłowy przycinać, to się bardzo ładnie zagęści
No nie wiem, posiałam po 4-5 ziarenek do jednego dołka, w sumie na środek 100cm skrzynki wyszły trzy dołki. Tym razem trzymałam przed sobą cały czas opakowanie, żeby nie było jak z pomidorami, które wysadziłam na głębokość ponad cm i dziwiłam się czemu nie kiełkują / wczoraj dosiewałam, bo wykiełkowały AŻ trzy.. Groszek na 3-4cm. No nie wiem czekam:)
Sama nie wiem czemu tak się uparłam na groszek. Tak mi się strasznie podoba, szczególnie te zdjęcia w necie takich pięknych kwiatowych kul. Pewnie mi taki nie wyrośnie, chociaż nie wiadomo, bo balkonowe, w przeciwieństwie do domowych dość ładnie się mnie słuchają

Przerabiałam już surfinie, ale to nie dla mnie bo przy deszczach były zniszczone, poza tym trzeba było obrywać kwiaty, a jak urosły na 50cm, nie byłam w stanie tak się wygiąć. Miałam same komarzyce, ale jednak lubię jak jest kolorowo, a one jednak najlepiej "kryły" i kamuflowały. Próbowałam pelaśki zwisające pełnokwiatowe, ale też problem z kwiatami. W zeszłym roku postawiłam na miliony, które były kiepskie. Więc w tym roku eksperyment z groszkiem


No i w tym roku dlatego właśnie uparłam się na groszek

Co do przycinania groszku - ja też czytałam, żeby właśnie karłowy przycinać, to się bardzo ładnie zagęści

Pozdrawiam, Kamila 

Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
A próbowałaś wilce i nasturcje? Może coś takiego?
- cuxia
- 200p
- Posty: 249
- Od: 7 maja 2012, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Myślałam o wilcu ziemniaczanym, reszta niestety odpada, bo się pną a ja potrzebuję, żeby wisiały 

Pozdrawiam, Kamila 

Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Wilec ziemniaczany to to samo co batat? Wczoraj zasadziłam sobie dwa kawałki w doniczkach, zobaczymy czy coś z tego wyjdzie... Chyba, że można kupić już gotowe sadzonki..? Widziałaś gdzieś? (bo sama marzę o takich zielonych kaskadach
)

- cuxia
- 200p
- Posty: 249
- Od: 7 maja 2012, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Ziemniaczany wygląda tak:

W zeszłym roku widziałam w Prima;) Pewnie w tym też będzie
Edit:
No i myślałam, myślałam i wymyśliłam
Tadaaaammmm 


Przymocowałam doniczkę za pomocą opasek
Skrzynki na nich trzymają się od zeszłego roku, więc dlaczego nie miałyby sobie poradzić z doniczkami!! No i teraz pytanie... dać tam zioła w takie doniczki, czy jakieś inne coś 

W zeszłym roku widziałam w Prima;) Pewnie w tym też będzie

Edit:
No i myślałam, myślałam i wymyśliłam




Przymocowałam doniczkę za pomocą opasek


Pozdrawiam, Kamila 

Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Ułoooooł, Kamila, genialne!
Opaski przecież się nie zdefasonują od słońca, bomba!
Dzięki za wilca, już właśnie medytowałam czy go przez net nie zamówić, ale w takim razie spróbuję kupić osobiście... Kojarzysz może czy to już można sadzić, czy trzeba do maja poczekać?

Opaski przecież się nie zdefasonują od słońca, bomba!
Dzięki za wilca, już właśnie medytowałam czy go przez net nie zamówić, ale w takim razie spróbuję kupić osobiście... Kojarzysz może czy to już można sadzić, czy trzeba do maja poczekać?
- cuxia
- 200p
- Posty: 249
- Od: 7 maja 2012, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Z wilcem to chyba dopiero w maju.. Mi w zeszłym roku wykiełkował zwykły purpurowy, ale właśnie w ksiwtniu jakos i przyszedł przymrozek i padł:/ Groszek przeżył a wilec padł, więc lepiej w maju 
ha ha dzięki
tak właśnie myślałam, bo przecież opaskom od słoneczka się nic nie stanie
Już mam założone trzy doniczki i zioła z parapetu przeniosły się na barierkę
teraz to się zastanawiam, czy pomidorów tez tam nie powiesić w taki sposób 

ha ha dzięki




Pozdrawiam, Kamila 

- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Kamilo pięknie i ciekawie u ciebie na wątku i balkonie gratuluję pięknych i ciekawych okazów
bardzo piękny wilec masz ja tylko zobaczę w sklepie sadzonki za raz kupie na mój balkon do donicy betonowej,podoba mi się ten jego kolor oraz blask liści.

- Fajerka
- 200p
- Posty: 376
- Od: 22 mar 2014, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Sposób na opasko rewelacyjny! Pożyczam 
Piekne kwiaty i piękny balkon.

Piekne kwiaty i piękny balkon.
Asia http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=74586" onclick="window.open(this.href);return false; Buduję swój zielony zakątek 
Po deszczu nadchodzi słońce. Czas na słońce.
"Jaka róża taki cierń, nie dziwi nic" oraz "Uparcie i skrycie..." zawsze chwytają mnie za serce.

Po deszczu nadchodzi słońce. Czas na słońce.
"Jaka róża taki cierń, nie dziwi nic" oraz "Uparcie i skrycie..." zawsze chwytają mnie za serce.