nie jem nie śpię o różach myślę....

[iwiska]

róże dzisiaj przyszły, ... posadziłam je powiększając rabaty... szczególnie z jednej jestem zadowolona żółto - fioletowa będzie... róże to Graham Thomas, Crocus Rose, Cappucino, Teasing Georgia i dwie kupione NN na targowisku, fioletowe będą lawendy, szałwia i coś jeszcze pomyślę, jestem ciekawa efektu latem ... może jeszcze biała gipsówka... narobiłam się jak zwykle... jeszcze podosadzałam lilii białe i różowe do róż Pastella i Aphrodite, a Ascot wylądował pod płotem samotnie... nie wspomnę o Fantin Latour, bo to chyba ostatnia róża jaką mieli, wychudzona taka, że szok, na razie obrażona na nią wylądowała na zesłaniu... muszę pomyśleć nad docelowym miejscem... to by było na tyle roboty i myślenia ... mało mi... idę pobiegać

[Ruda_Zaba]

a gdzie zamawiałaś, że takie mikrusy?

[iwiska]

a gdzie zamawiałaś, że takie mikrusy?

no własnie w F... spodziewałam się większych, może to już koniec sezonu na takie z odkrytym korzeniem i może przebrane... w moim pobliskim ogrodniczym kupowałam większe, więcej tych pędów (czy jak to tam się nazywa) miały... poczekam z dwa tygodnie i je dokarmię obornikiem teraz nie kładłam pod korzenie...to takie moje intuicyjne myślenie, nie wiem czy właściwe... jeny, nie mogę się już doczekać kwiatów, nigdy tyyyle róż nie miałam .. ( poza tą pienną excelsą) ...

[Ruda_Zaba]

Jak to maluchy, to ja bym nie dokarmiała. Niech poszukają korzeniami składników i porządnie się ukorzenią.

[iwiska]

i mój PIERWSZY pączek

na NN, trzy razy przesadzanej, źle ciętej, prawie zżartej przez mszyce w tamtym roku, była już spisana na straty
czerwona, coś mi się wydaje że to miała być pnąca....

[Ruda_Zaba]

Gratulacje z okazji pierwszego pączka

[AniaDS]

Brawo, warto ją było odratować, ciekawa jestem jak zakwitnie

[iwiska]

Aniu - dziękuję za odwiedziny w moich skromnych niskobudżetowych progach ... Twoje róże przepiękne.... już od dłuższego czasu podglądam u Ciebie te piękności i od Ciebie się zaczęła moja choroba zwana różyczką ... trochę róż mam z nazwami ale większość kupowanych jako NN, gdy będą kwitnąc to będziemy je identyfikować...

... i jeszcze dzisiaj dojrzałam maleńkie pączki na chippendale, ale większość moich róż to jeszcze łyse badylki z zalążkami, tylko te są ładniejsze co sadziłam w ubiegłym roku, żałuję, że nie kupiłam ostatnio w Rosarium róż w doniczce tylko z łysym korzeniem, teraz chodzę co chwilkę i podglądam czy mają już jakieś chociaż maleńkie zalążki...

-- 25 kwi 2014, o 20:41 --

Gratulacje z okazji pierwszego pączka

a jak Twoje róże?

[Ruda_Zaba]

iwiśko: moje w zeszłym tygodniu jeszcze spały, w tym - nie wiem, nie widziałam ich jeszcze

[iwiska]

to Ci nie zazdroszczę ... ja muszę kilka razy napawać oczy moim zielonym inwentarzem a jak gdzieś muszę wyjechać to

[AniaDS]

Bardzo mi miło , róże szybko rosną, nawet się nie obejrzysz a będziesz miała piękne i obficie kwitnące krzewy, szczególnie dobrze kwitną w 3 roku po posadzeniu. Przynajmniej moje

[Ruda_Zaba]

Asiu: no ja bym chętnie, ale wracam nieprzytomnie późno z pracy

[danutab]

Asiu zaintrygował mnie twój tytuł wątku, ale jak przeczytałam w jakim tempie zamawiasz róże, uważam że jest w pełni uzasadniony. Kilka z twoich zamawianych mam i na pewno będą radowały twoje serce .

[iwiska]

Witaj Danusiu ...już się nie mogę doczekać aż róże rozwiną swoje nabrzmiałe pączki... latam kilka razy dziennie i podglądam czy to już

[iwiska]

moje pierwsze w tym roku róże

Chippendale










Aspirin Rose ? Swany ?






NN




Chapeau de Napoleon






Jacques Cartier



a reszta w pączkach... czekam...