Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Paula, to czekamy na fotki :tan
Awatar użytkownika
marzena06
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3064
Od: 4 cze 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Paula witaj jak pięknie i wiosennie u Ciebie ,stokrotkami się nie przejmuj ,że pojedyncze i tak są piękne ,a jak się rozsieją po trawniku to dopiero będzie efekt, ;:333 ;:333 ;:333 ale wszyscy się będą patrzyć ,nóż do przycinania kantów trawnika faktycznie fajna rzecz .a jaka pomocna :wit
Kwiat jest uśmiechem rośliny Pozdrawiam Marzena
Moje wątki
Marzenkowo cz.1
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Jak tam nowe rabatki? No i jak się miewa piękna cantedeskia?
Dobrej nocy i jeszcze raz wielkie dzięki ;:180
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Paulo - zajrzałam z rewizytą. Oj dzieje się u Ciebie :lol:
Też czekam na fotki z lampkami(i nie tylko!). My kupiliśmy cztery lampki solarne w Juli, ale jeszcze leżą w domku i czekają na sporządkowanie rabatek do przyzwoitego poziomu :wink:
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Witajcie moi mili ;:167

Misiu warto jechac jak masz blisko to tym bardziej. Tanio i zdrowe :wink: też kupiłam dzielżana- 'Helena Red' Przeszła sadzonka z czteroma 'łodyżkami' (znaczy wygląda jakby miały być z tego 4 łodyżki). Mam cichą nadzieję, że zakwitnie tego sezonu ;:108

Agatko proszę Cię bardzo :) Wybacz, że tyle kazałam na nie czekac ;:224

Marzenko liczyłam po prostu na inny efekt, nie mniej masz rację- sa i tak piękne. Mnie się stokrotki niestety nie rozsiewają. Szkoda. Wygląda to dla mnie zjawiskowo ;:173

Beatko aż wstyd ;:224 Calia zaliczyła 2 spadnięcia na podłogę, w skutek czego połamało jej się kilka liści.. Ale żyję. Niestety po tych upadkach jest lekko zmaltretowana. A nowe rabatki- już za moment.

Marysiu Miło, że zajrzałaś. Ja kupowałam w Nomi. Juli u nas nie ma. Dałam za nie przyzwoite ceny, świecą, dla mnie są ok ;:333 Nie wahaj się za długo, bo jesień Cię zastanie :lol:

No dobra. Wczoraj w mieście udało mi się kupić trawy na wagę, więc w przyszłym tygodniu pewnie będę robiła dosiewkę. Niechcący też zakupiłam nowego bodziszka. Na prawdę niechcący! :lol:
Wzięłam się ostro za robienie nowych miejsc pod nasadzenia i ze smutkiem stwierdzam, że kończy mi się miejsce. Ze smutkiem, bo przez te kilka lat kiedy to wszystko tworzyłam miałam w głowie 'ile to jeszcze'. A tu koniec :cry:

Tu zamierzam posadzić bza czarnego i hortensję która może się ukorzeni..
Obrazek

A tu przedłużone wrzosowisko z wrzoścem białym i astrem płożącym
Obrazek

No i moje lampeczki ;:167
Obrazek

Obrazek Obrazek

I takie tam
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Paulo - słodki fiołeczek na ostatniej fotce :lol:
A nieco wyżej wypatrzyłam niebieskie mleczarskie skrzynki :lol: pamiętam takie z dawnych, przed-unijnych czasów z pracy.
Bardzo praktyczne, też takie miałam na poprzedniej działce i bardzo żałuję że je zostawiłam nabywcom'
---------------------------
A lampki kupiłam bardzo podobne, tylko w czarnym kolorze - bo mam takie z lat poprzednich i mam też mocną nadzieję że przynajmniej kilka z nich będzie świecić jeszcze w tym roku.
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Ale bza czarnego czarnego? Mo ja w zeszłym roku takiego o zielonych lisciach wycięłam i posadziłam "Black Lace" . Wychodzą mu właśnie liście. Jestem ciekawa, kiedy zakwitnie, bo uwielbiam herbatkę i inne "wyroby" ;-)
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Marysiu a nawet tak nie myślałam o tych skrzynkach. Są u nas od zawsz- z 5 sztuk. I chyba jeszcze moje wnuki w nich będą różne rzeczy nosić. Sa naprawdę porządne.
W sumie ciekawe jaką żywotność maja takie lampki :? U sąsiadów są dopiero 2 sezon więc porównania nie mam..

Miłeczko czarny czarny mam za płotem, więc nie wiem po co miałabym go jeszcze do ogrodu pchać. Ja chce czarny 'Black Tower'. Ja teraz moja księżniczkę sokiem z bzu katuje, bo sezon zachorowań to się jej pomoc witaminowa przyda. Pamiętajcie jednak wszyscy- wyroby z czarnego bzu można dopiero podawać po 1 roku życia. Lekarz Zuziankowy mnie przed tym uczulał.
Bzy zdaje się są bardzo mało wymagające?
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Rosną jak słoneczniki za sraczem! ;:306

Nie, no to własnie zielony czarny masz za płotem, a czarny, czarny sadzisz! Ja też chciałam Black Tower, ale nie było i kupiłam Black Lace. Te "kolorowe" też można używać do przetworów a do tego są ładne ;:173
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

:wit

Bardzo ładny jest ten czarny bez ;:108
I lampki solarne super - ciekawi mnie jak mocną swiecą wieczorem ? Czy faktycznie coś trochę rozświetlają mrok, czy tworzą tylko takie jaśniejsze punkty?
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10607
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

:wit Paula byłam dziś na zakupach zaszalałam a teraz zastanawiam się gdzie je ulokować...pokazałam w wątku moim
..pięknieje Twój ogródek ...pamiętam pierwsze zdjęcie z pięterka... :)
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

takasobie pisze:Rosną jak słoneczniki za sraczem! ;:306
O matulu jak ja się z tego uśmiałam :;230 Przeczytałam nawet mojemu L. - a on ze stoickim spokojem odpowiedział - "To ty nie wiedziałaś, że słoneczniki najlepiej rosną za sraczem???" ;:306

Paulo - myślę, że te lampki potrafią "wytrzymać" kilka lat. Mój L. potrafi je zreanimować jak odmawiają współpracy, ale na czym to polega - nie mam pojęcia. Nie mam czasu się tym interesować.
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

No widzisz, Paula jaka żywotna ta cantedeskia ;:oj . Ale wróci do formy, na pewno.
Na nowych rabatkach rzeczywiście wielki ruch.
A ja mam pecha do takich lampek - i mnie nikt ich nie naprawia.... Wciąż kupuję nowe i nowe ;:65
Twoje są fajne, takie delikatniutkie.
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Rosną jak słoneczniki za sraczem!
:;230


Miłko
to, że nie są trujące jest już dla mnie niezwykle ważne (zielone jagódki niestety tak), ale te bardziej rzucające się w oczy już nie. Muszę pamiętać o małej, żeby jej niechcący krzywdy moim sadzeniem nie zrobić. U Szmita jest ;:108

Aga
no piękny fakt. Zobaczymy jaki na żywo ;) Nie ma takiego 'chamskiego świecenia' są to raczej punkciki bardziej orientacyjne- nie widać konturów kamieni ani roślin. Przynajmniej ja z balkonu nie widzę :roll: Zdjęcia po ciemku nie zrobię, bo mam słaby aparat i tak nic nie wyjdzie. Muszę kupić jeszcze tych kul kilka.

Misiu
czytałam, widziałam :D Każda ma swój problem- mniejszy(jak mój bodziszek- bądź co bądź już posadzony) czy większy jak u Ciebie z tyloma roślinami. Masz gdzie sadzić. Ogródek faktycznie z roku na rok coraz ładniejszy się robi, ciesze się że nie tylko ja tak to odbieram :D

Marysiu no nie możliwe jesteście wszystkie :;230 Mogłabyś się dowiedzieć coś o procesie reanimacji lampek? Myślę, że jeśli to proste wielu z nas się to przyda :)

Beatko
dziękuje. Generalnie to calia nie wygląda źle. Pewnie jeszcze ze 3 miesiące się nią nacieszę i będzie się szykowała do snu :? Szkoda, piękna jest

A ja jestem chora.. też nie miałam kiedy. Tyle pracy w ogródku a ja przeziębiona i to porządnie. Cóż. Chociaż znajdę chwilę na siewy- bo tak to zawsze nie było kiedy.
Miłego dnia kochani :wit
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Ojjj, to przyjemnego kurowania i szybkiego powrotu do dobrego samopoczucia. Mnie trzymało przez miesiąc, też mnie dopadło. Chyba taki czas, że gardło i nosy chwyta, kaszel męczy.
Tyle dobrze, że coś posiejesz, a księżyc temu obecnie właśnie bardzo sprzyja.

Ja też zapisuję się na kurs naprawy lampek ogrodowych ;:306
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”