Górki,pagórki i reszta w 2014r.

[e-genia]

Janku dzięki zdjęcia trudno zrobić tej kruszynie , ale starałam się



Janku nie mam jeszcze niebieskiej o pełnych kwitach , ale kiedyś na pewno też zdobędę .

[magry]

Ona nie jest taka mikra.To japonka.

[e-genia]

Szkoda że japonka, bo pewnie wcale mi nie urośnie .

[trillum30a]

Na ostatnim zdjęciu to skalnica?

[ewamaj66]

Nie śmiałabym poganiać czasu, tylko radość mnie rozpiera
Tak samo posadziłam maleńki trójlist-tego nie widać.

[magry]

Genia- A dlaczego ma nie urosnąć ?.Ja nauczycielem jestem marnym ale pytaj np.Iwonki Iw. U niej rosną jak talerze.

Iwonko- Tak,burseriana.

Ewa- Radość,radość.Tak mi się wydaje chociaż czasem marudzisz o pogodzie.Dowiedziałem się teraz od pana szkółkarza,że trójlisty to śpiochy.Czasem
przesypiają rok a w następnym wychodzą.Ciekawe zjawisko.

[ewamaj66]

Do tej pory mówiłam, że na drugie imię mam Róża, a na trzecie Piwonia, ale chyba jednak po prostu Maruda
Powtórnie nabieram nadziei, że może jednak trójlist się kiedyś pojawi. Na razie nie kupię następnego, chyba że stanie się jakiś cud i pojawi się niebywała okazja

[magry]

A okazja to jakie musi spełnić warunki ?.Ja kupiłem z pąkiem za 15 zł.Pozostałe doniczki były już troszkę mniejsze.Wybrałem najbardziej okazałego ale chodziło mi
głównie o liście.Nie musi kwitnąć.

[ewamaj66]

To właśnie niebywała okazja Żałuję, że takiej dotąd nie miałam.

[trillum30a]

Nie wszyscy mają szczęście do takich okazji tylko wybrańcy losu

[mariasen]

Ale ładny na narcyz, u mnie jakoś nie chcą rosnąć.

[Iw]

Janku, jak trafisz takie okazje, kupuj hurtem my odkupimy z radością

[magry]

Ewa,Majka,Iwonki dwie- W ogrodzie mojej mamy były narcyzy,które nawożone były tym co robią gołębie, raz na kilka lat.I to oszczędnie.Rosły w wielkich
kępach ale tam są lessy i to,według mnie,głównie im służyło.Tylko,że w czasie suszy trzeba było podlewać bo inaczej ziemia zamieniała się w kamień.Co do okazji
to do wybrańca losu daleko mi.Każdy jest nim w czymś. Zęby już starłem oglądając ogrody innych wybrańców.Jesienią spotkałem na kiermaszu pełne,
niebieskie przylaszczki / jedna rozetka / po 50 zł.Nie kupiłem bo już grosza nie miałem.Okazja umknęła.


żarówka, to nie jest nazwa.

[e-genia]

.Jesienią spotkałem na kiermaszu pełne, niebieskie przylaszczki / jedna rozetka / po 50 zł.Nie kupiłem bo już grosza nie miałem.Okazja umknęła.

Janku no to miałeś pecha gdyby mnie się kiedyś taka okazja trafiła , ja tę różową pełną mam za 50 zł.

Genia

[ktoś]

To , faktycznie była okazja za tę niebieską pełną . U mnie się nie trafia .