- bardzo podoba mi się pokrój tej rośliny, typowy "baobab"Będzie to roślina o co prawda nie największym kaudeksie ale za to o największej liczbie pędów.


Ja jestem bardzo zadowolony, że jedna z moich roślin, której częściowo poodciągałem do poziomu gałązki, zaczyna wzrost. Najbardziej cieszę się, że po przesadzeniu w nowe częściowo zmodyfikowane podłoże, pobrała znaczne ilości wody, co widać po zaokrąglonym kaudexie. Przed przesadzeniem, kaudex był bardzo miękki, nawet obawiałem się czy przypadkiem nie jest to jakiś stan chorobowy.
Jerzy - nawet za Twoją radą miałem zamiar poprzycinać część gałązek, żeby "wyrównać" szanse wzrostu dla tych niższych. Jednak ze względy na stan rośliny, odłożyłem tą czynność na późniejszy czas. Roślina na poszczególnych gałązkach wytwarza od jednego do kilku nowych odgałęzień. Już kilka razy wystawiałem ją na bezpośrednie słońce i chyba pod jego wpływem, zaczyna stawać na "równe nogi":


- bardzo ładnie "grubieją" korzenie i zaczynają przebarwiać się na kolor kaudexu. Korzenie będę stopniowo odsłaniał z podłoża, "zmuszając" je do grubienia i wytwarzania nowych korzeni:


Teraz czekam jak roślina będzie budowała koronę, będę chciał wyrównać wzrost wszystkich bocznych gałązek, ale nie wiem jak to będę robił. Bardzo liczę, że roślina będzie znacznie pogrubiała kaudex i widoczne korzenie. Posadzona jest na "wzgórku" w dość ciasnej i płytkiej doniczce, ciekawe jak będzie wzrastać w takich warunkach ? Po cichu liczę, że jeszcze z uśpionych pąków, położonych niżej na gałązkach, zaczną wybijać młode odgałęzienia, byłoby super. Przydał by się jakiś "stymulator" na zobligowanie rośliny do ich tworzenia, niestety nie mam wiedzy na ten temat. Z nastaniem ciepłej pogody, poodciągam wszystkie gałązki od pionu na boki, ale wykonam tą czynność dopiero jak wystawię roślinę na stałe, na obudowany balkon.