Basiu, dziękuję bardzo za odpowiedź.
Zrobiłam dzisiaj nowe wyraźniejsze zdjęcie igieł. Sosna niestety niknie w oczach

.
Sylwuś, wiosna u mnie zaczyna się pomału rozkręcać.

świeci i nawet mniszki już zakwitły.
Ilonko, cieszę się, że mnie odwiedziłaś. Wrzosowisko było u fryzjera

i teraz wygląda tak:

Dalie zaczynają wypuszczać pierwsze listki.

Chyba oszalałam, że tyle ich kupiłam

. Teraz nie mam wyjścia, muszę je gdzieś upchać.
Asiu, miejsca rzeczywiście dużo, tylko siły przerobowej trochę mało.
Madziu, sosna na pewno nie ma za mokro. Zaczęła chorować w zeszłym roku. M. opryskał ją preparatem na szkodniki, ale to nic nie dało. Basia mówi, że to grzyb, więc nic dziwnego, że oprysk nie pomógł. Wypróbujemy teraz oprysk na grzyby. Chcę wierzyć, że pomoże

.
A teraz trochę reszta dzisiejszych fotek.
Sasanki, jedna nawet z jakimś smakoszem

.

Trawa każe jeszcze na siebie czekać,

ale za to jagoda kamczacka już kwitnie

.

I na koniec małe co nieco.

Tego czegoś nie siałam. Wyrosło zupełnie samo. Wydaje mi się, że to piwonia krzewiasta, która rośnie nieopodal. Jak myślicie?
