Zosiu u mnie na całe szczęście pada deszczyk. A chryzantemy już też ładnie puszczają młode . Ale nie wszystkie , te bardziej sprytne czekają , pewnie boją się przymrozków . A może to zależy od odmiany ?
Zosieńko!... ach, jakie znowu pokazujesz śliczności
Moje tez ...jedne rozrośnięte super....inne "czają " się...chyba tak jak pisała Jadzia....obawiają się przymrozków
Posyłam serdeczności!