Jak zachęcić dzieci do prac ogrodowych

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Bixxx
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1072
Od: 8 gru 2011, o 07:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jak zachęcić dzieci do prac ogrodowych

Post »

Tiiiaaaa, no jasne, wszyscy przecież wiemy, że to kobiety zostały stworzone do prac domowych, bo Stwórca dał im mniejsze stopy, żeby miały wygodniej przy zlewozmywaku... a facet który nie żre golonki na śniadani, nie pije piwa wiadrem i (nie daj Boże!!!) wie czym się różni pomarańczowy kolor od malinowego - to żaden facet...
Zielonym do góry!!!
mlodzieniec
200p
200p
Posty: 358
Od: 23 maja 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak zachęcić dzieci do prac ogrodowych

Post »

Facet równie dobrze może zająć się domem. To nie zajęcie jest wyróżnikiem płci, ale pewne cechy charakteru. Ona jest delikatna, czuła, on ma być tym, ktory potrafi być groźny, który walczy. A niestety świat robi teraz z mężczyzn takie słodkie misie do przytulania. A jak problem jakiś, to alkohol, hazart, narkotyki... To mam na myśli, by chłopaka uczyć od małego odpowiedzialności, pracy, nawet ciężkiej, by potem się nie załamał jak przyjdzie jakiś kryzys. Jako syn żołnierza wiem, co to odpowiedzialność, honor i nie przeszkadza mi to w niczym, by ugotować sobie obiad i pomalować pokój jak trzeba. Mężczyzna powinien się rożnić od kobiety, niestety w obecnych czasach to coraz rzadszy widok, bo pełno takich słodkich chłopaków obwieszonych błyskotkami jak choinki. Ale to wciąż dzieci, duże, czasem 30 letnie ale dzieci. Jeszcze raz podkreślę, nie dyskryminuję kobiet, niech pracują, realizuja sie zawodowo, ale niech nie wychowują swoich synów na słodkich pączuszków mamusi, bo w razie nie daj Bóg wojny zginiemy od własnego miecza.
Bixxx
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1072
Od: 8 gru 2011, o 07:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jak zachęcić dzieci do prac ogrodowych

Post »

O matko... Jak to miło, że pozwalasz kobietom, żeby sobie pracowały, doprawdy łza się w oku kręci...

Skończmy to, bo ten wątek zupełnie o czym inym mówi, OK?
Zielonym do góry!!!
AmaPoland
200p
200p
Posty: 441
Od: 8 paź 2013, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak zachęcić dzieci do prac ogrodowych

Post »

Proponuję założyć osobny temat. Tutaj mówimy o dzieciach, co im się robić nie chce :D i o sposobach motywacji :)
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8131
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Jak zachęcić dzieci do prac ogrodowych

Post »

Już niedługo, coraz bliżej a będę mieć urwanie głowy z wnukiem w ogródku (w tym roku już ich będzie dwóch ;:oj ). Pomagać chce, oj chce ale tylko chwilę, szybko się nudzi. Przekopuję grządkę - on też, najlepiej jak babcia zacznie podlewanie, też podlewa- pół koneweczki pod ogórka resztę na ścieżkę i hajda, taplanie w błocie to jednak najlepsza zabawa. Babcia cała w błocie, że o wnuku nie wspomnę. W plewieniu też pomaga, trzeba mu jednak wytłumaczyć i pokazać co jest chwastem a czego wyrywać nie wolno. I też tylko chwilę, posadzimy rządek dymki (nawet mu to sprytnie idzie) i trzeba zaraz coś innego robić.. Najbardziej lubi doglądać fasolki, którą sam - osobiście posadził pod moim okiem, wzeszła i cały czas jej doglądał. Najbardziej jednak lubi zrywać owoce, a to pomidory , ogórki (troszkę kłują, ma malutkie rękawiczki), fasolkę no i oczywiście groszek cukrowy.
To naprawdę dobrze i mądrze spędzony czas, zawsze czegoś się nauczy a ja nauczyłam się być cierpliwa. I wszyscy są zadowoleni a najbardziej synowa bo ma chwilę spokoju. Obrazek
Pozdrawiam! Gienia.
daniel88
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 22 mar 2014, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak zachęcić dzieci do prac ogrodowych

Post »

Basia ja niewiele jestem starszy od twojej corki :) wydaje mi sie ze to musi wyjsc samo od siebie raczej nie ma rad na takie cos... a przekupywac tez nie ma sensu zeby cos robiły ;p powiem tak jak nigdy sie nie interesowalem za bardzo działką a od miesiaca jak tylko kupilem to do domu sie nie chce z niej wracac :D
Basia C
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 7 mar 2014, o 18:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jak zachęcić dzieci do prac ogrodowych

Post »

Dzięki ,no czekam az wykiełkuje samo z siebie i doczekac sie nie mogę ...obawiam sie że wychowanie blokowe całkowicie odcina od natury i cieszenia sie że cos urosło.Ot zjesć badziewie marketowe....

Mysle że podział co męskie a co damskie zaciera się coraz bardziej...ale czy to dobrze czy żle ....jak sie jest dobrym człowiekiem to chyba nie ma znaczenia jakie czynnosci i prace sie lubi lub wykonuje.

Mam jeszcze synka 10- letniego i z nim sieje i doglądam roślin -ale to inny rozdział -domowy
Nawet mam wyrzuty sumienia że nie udało mi się wcześniej zamieszkać "na ziemi".

Teraz mi wpadło do głowy aby dac dzewczynom kiełki do chodowli,do sałatek...może cos im urośnie:)w słoiku i w głowie:)
Awatar użytkownika
Laryssa11
500p
500p
Posty: 610
Od: 9 lut 2014, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Jak zachęcić dzieci do prac ogrodowych

Post »

Młodzieńcze - ale bzdety piszesz, za przeproszeniem, aż mi niedobrze się robi.... :roll:

Do autorki:
A czy wcześniej one coś robiły? Jak wyglądała ich pomoc, jak miały 3, 5, 9, 15 lat?
Mnie od najmłodszych lat gonili do pracy w ogrodzie, i to nie łatwej i przyjemnej :-) Wtedy tego nie lubiłam, a przynajmniej nie dłużej niż 15 minut.... Ale dziś to kocham i dziękuję rodzicom za zmuszanie mnie do pracy. Na moim przypadku wychodzi, że pracowitość w życiu dorosłym uzyskuje się przez przymus do roboty od najmłodszych lat ;-)
Basia C
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 7 mar 2014, o 18:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jak zachęcić dzieci do prac ogrodowych

Post »

No wtym problem że dzieciaki blokowe i nie mialy stycznosci z uprawami czegokolwiek- ot,kupic w sklepie....
Awatar użytkownika
Laryssa11
500p
500p
Posty: 610
Od: 9 lut 2014, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Jak zachęcić dzieci do prac ogrodowych

Post »

No to cóż - biorąc pod uwagę wiek i wychowanie, chyba ciężko kogoś dorosłego zmusić do czegoś, co nie jest jego pasją. Jak same nie odkryją radości w tym, to nikt za nie tego nie zrobi. Może to przyjdzie z czasem....
Jest tu na forum sporo osób, które porzuciły miastowo-blokowy styl życia i zaszyły się na wsi, gdzie z zapałem pielęgnują grządki i hodują kury...
magdalenca
100p
100p
Posty: 198
Od: 26 paź 2011, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: LUBLIN

Re: Jak zachęcić dzieci do prac ogrodowych

Post »

O to to! To musi przyjść samo.
My z mężem jesteśmy blokowymi dziećmi. Gdy byłam w wieku przedszkolno-podstawówkowym moja mama miała małą działkę typu ROD. Jak ja nie cierpiałam tam chodzić!! Było mi za gorąco, za dużo pająków/mrówek i in. robali :) W dodatku mam alergię na pyłki, więc okres letni był dla mnie koszmarem, wówczas nie było jeszcze tak skutecznych leków jak teraz. Wszelkie roboty w ogródku - katorga.
Nagle, po latach, ujawniła się w nas pasja do grzebania się w ziemi :) Od kilku lat nasi rodzice mają domy z ogrodami, więc na razie to stanowi nasze poletko doświadczalne. Sami jednak też chcemy zamieszkać poza miastem i mieć duży ogród :) Mamy 5-letniego synka, który coś tam w ogrodzie próbuje robić i pomagać na swój sposób - ma swoje narzędzia (polecam, kupione w tym roku w Lidlu, takie prawdziwe, metalowe na drewnianych trzonkach), czasami pozrywa owoce. Najbardziej jednak lubi podlewanie - konewką, wężem, obojętnie.
Z kolei mamy dwóch kolegów, którzy wychowali się w domach z ogródkiem i jako nastolatkowie byli zmuszani do pomagania przy pracach ogrodowych; prawie każda sobota latem oznaczała obowiązkowe koszenie trawy itd. Efekt jest taki, że znienawidzili to szczerze; uciekli do bloków i zarzekają się, że nigdy więcej ogrodu mieć nie będą!
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Jak zachęcić dzieci do prac ogrodowych

Post »

Ja w mojej córce miłość do roślin zaszczepiam od maleńkości. Dosłownie. Zuzia ma rok i 3m, a jak wychodzimy na ogródek to wyrywa całe zielsko z kostki chodnikowej (i wszystko z brzegu rabat :roll: ) i biegnie wąchać narcyzy, głaszcze sasanki bo mięciutkie jak kotki. Mam nadzieję, że bardzie to kochać, bo ogrodnictwo uczy cierpliwości i odpowiedzialności :)
gerrad
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 29 kwie 2014, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Kontakt:

Re: Jak zachęcić dzieci do prac ogrodowych

Post »

Jak najwcześniej "zaproś" swoje dzieci do ogrodu, niczego nie zabraniaj, asekuruj, tłumacz krok po kroku..., wyposaż swój ogród w ciekawe gadżety, nie izoluj.
Zapraszamy do poznania regulaminu
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Jak zachęcić dzieci do prac ogrodowych

Post »

No z pewnością nie pozwolę, żeby wyrwała kwiaty czy jadła jagody berberysa. Ogród jest jak każda inna część domu, są pewne zasady także i tutaj.
Basia C
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 7 mar 2014, o 18:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jak zachęcić dzieci do prac ogrodowych

Post »

No własnie tak próbuję robić .Pokazuję cudnie kwitnące drzewa i kwiaty.No,może kiedys cos sie z tego wykluje.....oj. marzenia..aby córka pomyślała czy przypadkiem marchewki nie trzeba oplewić....No na razie zasmakowały w warzywach z działki...gotowych.na talerzu.Uf ten blokowy wychów dzieci jest absurdalny!
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”