Ogród Gosi 12

[Wanda7]

To w takim razie moja też musi być jaką turzycą, bo rośnie jak perz, co jakiś czas wybija na powierzchnię i idzie tym włochatym korzeniem dalej. Jeśli się dowiecie dokładnie, co to jest, to proszę o info.

[anym]

Gosiu widzę działasz na całego, jesteś konsekwentna i za to należą Ci się wielkie brawa
Koniecznie muszę pochwalić przylaszczkę duża i dorodna kępa , reszta wiosennych też śliczna.
Rzucają się w oczy i cieszą

[kocica]

Ech te paskudne trawy, co roku mam z nimi urwanie głowy, rozchodzą się kłębami korzeni i wciskają w rośliny. A patrząc na ogrody innych zawsze im zazdroszczę, że nie mają z tym problemu, a jednak mają jak widzę. Strasznie to uciążliwe jest. Obejrzałam wiosenne zdjęcia i jestem zauroczona .

[Margo2]

Moniko, moja trawa może być wysoka. Ma szerokie, zielone źdźbła, a korzenie ma bardzo grube, brązowe. Łazi rozłogami. Ty pewnie myślisz o takiej jednorocznej, która strasznie się rozsiewa. Ja ją zwalczyłam siedząc na stołeczku i wyciągając widelcem Ładnie wychodzi

Paulinko, zatem zostaje Ci tylko zrobienie zdjęcia tego miejsca. Ja jestem wzrokowcem.
Popełnione zostało mordeswto na trawie, więc zostało to miejsce otaśmowane
Wilczomlecz jest zimozielony. Bardzo go lubię

Ewa, ja dopiero w weekend będe mogła się zająć powojnikiem. Zresztą mam jeszcze inne roślinki do podziału

Justynko, współczuję tej trawy. Ja mam ogród pod nosem, a też nie zawsze uda mi się na czas zadziałać. Dlatego postanowiłam zwalczyć ją na trawniku. Nie wiem, czy jedynym wyjściem u Ciebie nie jest wykopanie roślin i wybranie jej spomiędzy korzeni. Jeśli tego nie zrobisz rozlezie się wszędzie. Czy to są młode roślinki? Albo, zrób tak jak ja. Ja pędzelkowałam randapem przy juce. Pomogło. Nie wiem czy pozyłam się wszystkiego, ale na pewno większości tak

Aga, trzymaj kciuki. Przyda się. Może jeszcze za to, żeby m. zechciał kupić nową kosiarkę

Geniu, nawóz pod iglaczki też już rozsypałam. Nie zdążyłam tylko zasilić rh. Nawozu nie starczyło. A tak ładnie popadało. Widziałam, że to co rozsypałam prawie wszystko się rozpuściło.

Asiu, ja też zamierzam po wypaleniu i po przejściu glebogryzarki wybrać co się da. Troche mnie czeka tego wybierania.
Zobaczymy z tym randapem. Jak będzie wszystko żółte, nie będę drugi raz pryskała.
Na razie wszystko jeszcze bardziej zielone niż było

Elwi, ja będe szczęśliwa, jeśli będzie normalny, bez tej strasznej trawy. Trzymaj kciuki

Wandziu, Asia chyba ma rację, to najprawdopodobniej Turzyca ciborowata, trawa begienna. Nieuczciwy sprzedawca przywiózł mi ziemię z wykopów bagiennych. Mam straszną glebę. Na wierzchu ta ziemia bagienna, a pod spodem piasek. Mam nadzieję, że jak wymieszam wszystko razem posiana trawa będzie miała lepiej.

Aniu, niestety po tych deszczach wiosenne kwiatki leżą na ziemi. Już pewnie po nich. Nie wiem, czy będą miały siły się podnieść

Ewo, niestety ta trawa bywa częstym utrapieniem. Własnie ze względu na to, że włazi na rabaty chcę się jej pozbyć. Udało mi się zwalczyć ją przy juce, ale pędzelkowanie całego trawnika nie miało sensu. Dlatego zdecydowałam się na drastyczne kroki. Potem będzie łatwiej zwalczac pojedyncze kępki

Dzisiaj zdjęc nie będzie. Fotosik się zbiesił

[e-babcia]

Gosiu- miłego wieczoru

[renzal]

Oj! Jak pomyślę, że i u mnie trzeba zająć się trawnikiem...

[7koliberek9]

Niestety roślinki nie są młode. Pomyślę nad tym randapem bo wykopywanie to już poważna sprawa

[malgocha1960]

Gosiu,te schody zachwycają mnie na każdym zdjęciu,skąd brałaś taki płaski kamień?Miałam jedną taką trawę wysoką ekspansywną,M ja wykopał w odpowiednim czasie,ale i tak 2 lata znajdowałam ją jeszcze w różnych miejscach.

[anabuko1]

Gosiu
Krokusiki,piękne,a przylaszczki chyba jeszcze piękniejsze
Ładna już wiosenka u Ciebie,
Oj jak to dobrze ,że on w tym roku już jest
Miłego dzioneczka

[Steasi]

Dobrze Gosiu zrobie zdjęcie jak ogarnę już w koło, może coś podpowiesz. Dzia

[AGNESS]

Gosiu ależ masz cudną, ogromną kępę przylaszczki U mnie one bardzo słabo rosną.... już od kilku lat mają tylko po kilka kwiatuszków....a po zimie ta największa się nie pokazała wcale coś im nie pasuje....

[Margo2]

Jadziu, wieczór jest miły kiedy zaglądam do Waszych ogrodów

Renatko, no niestety trzeba się w końcu nim zająć. Ale ja już nie mam nic wielkiego do roboty. W tym roku to będzie największe ogrodowe przedsięwzięcie

Justynko, spróbuj pędzelkowania. Trochę to trwa, ale działa

Małgosiu, kamień kupowałam u naszego kamieniarza, który wykonał tez te schodki.Jeśli miałaś tę samą trawę, to miałas szczęście, że w porę sie jej pozbyłaś. Ja niestety zaniedbałam i mam ją prawie na całym trawniku

Aniu, dobrze, że zajrzałaś. Nie mam czasu, żeby szukać nowych wątków.

I znowu lipiec, a może jutro uda mi się zrobić kolejne zdjęcia wiosny. Chociaż chyba mało jest kwiatów. Wszystkie krokusy padły po deszczach. Chyba, że słońce je podniesie

[maryla-56_56]

No Gosiu ale działasz.
Nawet teren ogrodzony. Mój zimozielony wilczomlecz tez rośnie.
Śliczna ta jeżówka na ostatnim zdjęciu, taka delikatna.

[aguskac]

Chłop z koniem by Ci się przydał, zabronował by całe poletko i nie trzeba byłoby grabić.... Ja miałam likwidowanie zasieków na mamuty, ale Ty ... chyba jeszcze gorzej

[Steasi]

Niecierpie lilli ale... ta jest piękna! Samą mnie szokuje to co piszę