Justynko 
U mnie porządnie lało w nocy, a w dzień była super pogoda.... to znaczy..... było chłodno i wiało, ale nie padało, a po południu wyszło delikatne słoneczko. Pracowało mi się całkiem fajnie ....
Aniu 
Bardzo jestem zadowolone z tego co udało mi się zrobić przez te 2 dni..... strasznie nie chciało mi się brać za tę rabatę, bo to była dosyć ciężka praca z tymi kamorami i usuwaniem darni, ale poszło mi nadzwyczaj sprawnie i szybko .... Ciesze się, ze mam to już za sobą.... jeszcze jedna taka praca mnie czeka, na szczęście rabatka mniejsza o 1/3 więc w 1 dzień się uporam .... Oby tylko jutro nie padało, to się za to wezmę....
Współczuję takiej brzydkiej pogody..... jeszcze ten śnieg do kompletu

.... oby to był ostatni w tym sezonie....
Mam nadzieję, ze juz jutro zabłyśnie słoneczko
Maryniu cieszę się, ze największą pracę przy tej rabacie mam już za sobą, mam nadzieję, ze już teraz to będzie tylko miła pielęgnacja
Fajnie, że sobie odpoczywasz.... czasami taki mniej pogodny dzień jest potrzebny, żeby odpocząć i nabrać sił na dalsze ogrodowe działania..... mam nadzieję, ze od jutra pogoda faktycznie się pojawi.... u mnie niestety jeszcze nie.... jeszcze troszkę ma ochłodzić....
Ewa witaj .... jak miło gościć kolejną osobę z lubelskiego
Zazdroszczę Ci , że masz dużo kory do wykorzystania.... u mnie niestety to towar deficytowy.... wcześniej była możliwość odbierania jej z tartaku, ale zlikwidowali i od zeszłego roku muszę kupować w workach....a to ogromny koszt, bo i potrzebuję jej naprawdę dużo..... W związku z tym sypię tylko tam, gdzie jest naprawdę potrzebna, wymiennie.... co roku w inne miejsca....
Co do kopiowania.... kopiuj do woli, miło mi, że coś Ci się na tyle podoba, że chcesz mieć u siebie
Podziwiam, że wysiewasz żurawki..... ja nigdy tego nie robię.... zawsze sadzonkuję.... wysiew to wyższa szkoła jazdy ....
Reniu faktycznie chwasty już bardzo ruszyły

.... mam nadzieję, ze uda mi się jak najszybciej zrobić porządek, oby tylko pogoda dopisała.... jeszcze czeka mnie wielka praca na skalniaku
Aguniu cieszę się, że podoba Ci się

Trawa z czasem na pewno będzie się wkradała na rabaty, ale mam nadzieję, ze będzie łatwiej ją pokonać
U mnie też zimno, na szczęście w dzień nie padało..... najprawdopodobniej jutro będzie równie chłodno.... ale chciałabym w podobny sposób zrobić drugą rabatę, która ma obrzeże z kamieni...... na szczęście tu będzie mniej pracy, ponieważ jest ona znacznie mniejsza....
Buziaki
Dorotko miło mi bardzo, że podoba Ci się
Bogusiu bardzo się cieszę, że efekt podoba Ci się
Majeczko u mnie to też dopiero początek pracy nad obrzeżami

Zaczynam od najgorszego, bo to jest rabatka przerabiana w zeszłym roku, która do tej pory leżała bez kory, więc pracy było mnóstwo na całości nie tylko na obrzeżach.....
Jeszcze jedna z kamieniami została mi do obrobienia , na szczęście znacznie mniejsza, a pozostałe to już tylko odcinanie, wyrównanie brzegów i wyciąganie trawy , na szczęście bez kamorów , więc będzie znacznie lżej
Ja tych krawężników nie montuję... wcześniej tak robiłam, ale wciąż powiększałam rabaty i musiałam wykopywać te wkopane.... to byłą okropna praca
Aniu cieszę się bardzo, że podoba Ci się

Kolorowo jest głównie dzięki żurawkom
Kamienie trochę były wkopane, ale niestety trawsko i tak się wciskało pomiędzy nie

.... mam nadzieję, ze teraz będzie lepiej...