Dalie wymagania,problemy - cz.3
- rys11
- 200p
- Posty: 316
- Od: 11 wrz 2012, o 12:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Dalie - cz.3
Witam!
Miła koleżanko "boryno". To nie żadna panika, tylko rzeczywistość! Dalie zbyt mocno podsuszone poszły do ziemi wcześniej o miesiąc. I minie dobry miesiąc jak ruszą zielone pędy, a to już będzie prawie koniec kwietnia. I tak jak piszesz, bulwą w ziemi nic się nie stanie.A zielone pędy nawet jak przyjdzie przymrozek to padną, to nowe pędy odbiją na nowo na 100%. Przechodziłem przez tą "lekcję o przymrozkach" parę razy, przez okres 10 lat.Głowa do góry i uszy też,wszystko będzie OK!Życzę udanego sezonu daliowego 2014.
Miła koleżanko "boryno". To nie żadna panika, tylko rzeczywistość! Dalie zbyt mocno podsuszone poszły do ziemi wcześniej o miesiąc. I minie dobry miesiąc jak ruszą zielone pędy, a to już będzie prawie koniec kwietnia. I tak jak piszesz, bulwą w ziemi nic się nie stanie.A zielone pędy nawet jak przyjdzie przymrozek to padną, to nowe pędy odbiją na nowo na 100%. Przechodziłem przez tą "lekcję o przymrozkach" parę razy, przez okres 10 lat.Głowa do góry i uszy też,wszystko będzie OK!Życzę udanego sezonu daliowego 2014.
Serdecznie pozdrawiam.Ryszard:)
-
- 50p
- Posty: 98
- Od: 23 cze 2010, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Dalie - cz.3
Dziękuję
za wsparcie. Właśnie tak to sobie wydedukowałam, że zanim wyjdą, to ho,ho.
za wsparcie. Właśnie tak to sobie wydedukowałam, że zanim wyjdą, to ho,ho.

Bożena
- MalgosiaR
- 200p
- Posty: 343
- Od: 11 lut 2013, o 18:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Dalie - cz.3
Ależ ja nie chcialam nikomu udzielać lekcji o przymrozkach.Przepraszam ,że tak wyszlo.Też chętnie wyskoczylabym już do ogrodu żeby sadzić .
Malgosia

Malgosia
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Dalie - cz.3
Małgosiu , spokojnie
.......każdy ma inne doswiadczenie , jesteśmy tu po to żeby sie wymieniać......
Ja sadziłam dalie na początku lub w połowie kwietnia , kalkulując podobnie jak Ryszard,że dosyć długo posiedzą w ziemi,zanim nabiorą turgoru i rozpoczną wegetację . A póki co,przy takich hecach pogodowych,należy słuchać synoptyków i patrzeć w niebo....
, pozdrawiam wszystkich daliowych " maniaków "
.....

Ja sadziłam dalie na początku lub w połowie kwietnia , kalkulując podobnie jak Ryszard,że dosyć długo posiedzą w ziemi,zanim nabiorą turgoru i rozpoczną wegetację . A póki co,przy takich hecach pogodowych,należy słuchać synoptyków i patrzeć w niebo....


Re: Dalie - cz.3
Ja już swoje dalie posadziłem w sobotę tą co była... Czy to źle i za wcześnie? Czy mogę teraz je wykopać, aby wsadzić do doniczki najpierw, dopiero potem do gruntu, gdy będzie ciepło? 
W zasadzie gdy przemyślałem sobie sprawę, że mogą nie wyrosnąć nawet, to pobiegłem od ogrodu i opłukałem z błota dalie, osuszyłem lekko i wsadziłem do donicy z ziemią nie ogrodową z piaskiem zmieszanym. Mam nadzieję, że będzie im tak lepiej, a gdy wykiełkują, to i tak wsadzę dopiero, gdy będzie ciepło.

W zasadzie gdy przemyślałem sobie sprawę, że mogą nie wyrosnąć nawet, to pobiegłem od ogrodu i opłukałem z błota dalie, osuszyłem lekko i wsadziłem do donicy z ziemią nie ogrodową z piaskiem zmieszanym. Mam nadzieję, że będzie im tak lepiej, a gdy wykiełkują, to i tak wsadzę dopiero, gdy będzie ciepło.

Pozdrawiam, Robert.
-
- 50p
- Posty: 98
- Od: 23 cze 2010, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Dalie - cz.3
MałgosiuR, ja tego wcale nie odebrałam jako "lekcji" - przecież wymieniamy się doświadczeniami dla własnego (i naszych roślin) dobra i za każdą odpowiedź jestem wdzięczna 

Bożena
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dalie - cz.3
Szkoda, że nie przetrwała, bo piękna! Na chwilę człowiek odejdzie od komputera, a watek nowy podali
Dzięki Iwonko! Sezon zaczęty!
Moje dalie dobrze przezimowały, chociaż najbardziej podeschniętą włożyłam do donicy i ... cisza. Chyba z niej nic nie będzie. Nie chcę nawet wymieniać która to, bo ryczeć mi się chce
Z sadzeniem dalii zawsze cierpliwie czekam do końca kwietnia. Teraz planuję posadzić zaraz po świętach. Jedynie Kenora Macob rośnie w doniczce, bo martwiłam się, że nie doczeka.

Moje dalie dobrze przezimowały, chociaż najbardziej podeschniętą włożyłam do donicy i ... cisza. Chyba z niej nic nie będzie. Nie chcę nawet wymieniać która to, bo ryczeć mi się chce

Z sadzeniem dalii zawsze cierpliwie czekam do końca kwietnia. Teraz planuję posadzić zaraz po świętach. Jedynie Kenora Macob rośnie w doniczce, bo martwiłam się, że nie doczeka.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Dalie - cz.3
Witam szalonych maniaków daliowych i dołączam do grona
.Nakupiłam trochę kartofelków daliowych 6 wsadziłam do gruntu pod mur gdzie nawet zimą jest "ciepła ziemia" .Ale co z resztą ? sadzić czy nie? za wcześnie czy to już pora na etykietach pisze połowa kwietnia do sadzenia ... pomocy!!!!

- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7948
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dalie - cz.3
Witam
Ja jeszcze do swoich dalii nie zaglądałam nie miałam czasu .Lodziu Ty mieszkasz w rejonie w którym jest nieco cieplej niż u mnie pod Warszawą
Ryszard jest z Poznania
bliżej Ciebie więc i pewnie też troszkę cieplej . Ryszardzie życzę ciepłych dni i nocy
Gdybym mieszkała tam gdzie moja teściowa to bez wahania dalie byłyby już w ziemi .
Pozdrawiam

Ja jeszcze do swoich dalii nie zaglądałam nie miałam czasu .Lodziu Ty mieszkasz w rejonie w którym jest nieco cieplej niż u mnie pod Warszawą

Ryszard jest z Poznania


Gdybym mieszkała tam gdzie moja teściowa to bez wahania dalie byłyby już w ziemi .

Pozdrawiam
Pozdrawiam Alicja
Re: Dalie - cz.3
Przechowuję (zimuję) swoje dalie w garażu, w kastrach z żółtym piachem. Prawie co roku zaczynają mi kiełkować i wychodzić z tego piachu znacznie wcześniej niż powinny trafić docelowo do gruntu (garaż jest lekko ogrzewany). Wsadzam wtedy do doniczek (niektóre trudno wsadzić bo mają takie rozmiary, że i do wiaderka 10 litrowego się nie mieszczą ale jakoś sobie radzę) i wystawiam na dwór. W tym okresie uważnie słucham prognoz i obserwuję niebo i termometr za oknem. W razie potrzeby (wiosenny przymrozek) łatwo jest je szybko schować chociażby tylko na noc do garażu lub drewutni a potem z powrotem wyjąć.
Kiedy już przyjdzie "odpowiednia" pora można je swobodnie z donic wysadzić do gruntu.
Kilka postów wstecz też ktoś martwił się o opóźnione kiełkowanie spowodowane mocnym przesuszeniem bulw. Pewnie większość z Was wie ale może warto przypomnieć dla pozostałych, że dobrą receptą w tej sytuacji jest przed posadzeniem moczenie (np przez dobę) bulw w wodzie. Robię tak z wszystkimi nadmiernie przesuszonymi bulwami i raczej nie obserwuję jakiegoś opóźnionego kiełkowania a i dalie potem maję się chyba dobrze. Niektóre z moich dalii można zobaczyć na tych zdjęciach: Kilka dalii Sylwka
Kiedy już przyjdzie "odpowiednia" pora można je swobodnie z donic wysadzić do gruntu.
Kilka postów wstecz też ktoś martwił się o opóźnione kiełkowanie spowodowane mocnym przesuszeniem bulw. Pewnie większość z Was wie ale może warto przypomnieć dla pozostałych, że dobrą receptą w tej sytuacji jest przed posadzeniem moczenie (np przez dobę) bulw w wodzie. Robię tak z wszystkimi nadmiernie przesuszonymi bulwami i raczej nie obserwuję jakiegoś opóźnionego kiełkowania a i dalie potem maję się chyba dobrze. Niektóre z moich dalii można zobaczyć na tych zdjęciach: Kilka dalii Sylwka
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dalie - cz.3
Dziś przejrzałam dokładnie dalie. Kolejne trzy cenne dla mnie odmiany poszły na wieczne łąki
Jedyna pociechą jest to, ze moge je jeszcze odtworzyć i chyba przejadę się do sklepu

Gardenshow nie wytrzymał i wypuścił oprócz pędów, pąki kwiatowe. Muszę go porządnie podzielić.

Kenora Macob B. w donicy. Z pędu zrobię sadzonkę.




Gardenshow nie wytrzymał i wypuścił oprócz pędów, pąki kwiatowe. Muszę go porządnie podzielić.

Kenora Macob B. w donicy. Z pędu zrobię sadzonkę.

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- rys11
- 200p
- Posty: 316
- Od: 11 wrz 2012, o 12:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Dalie - cz.3
Witam miłośniczkę dalii "takasobie"(Miłkę)
Ciekawe zjawisko z tą dalią 'Gardenshow' by na pędach były, jeszcze pąki kwiatowe.Musiała mieć sprzyjające warunki asymilacyjne, ja osobiście jeszcze się z takim czymś nie spotkałem!
Ciekawe zjawisko z tą dalią 'Gardenshow' by na pędach były, jeszcze pąki kwiatowe.Musiała mieć sprzyjające warunki asymilacyjne, ja osobiście jeszcze się z takim czymś nie spotkałem!
Serdecznie pozdrawiam.Ryszard:)
- Kriss1515
- 1000p
- Posty: 2203
- Od: 15 cze 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Dalie - cz.3
Zaznaczam wątek. Mam zamiar posadzić dalie w przyszłym tygodniu. 

- rys11
- 200p
- Posty: 316
- Od: 11 wrz 2012, o 12:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Dalie - cz.3
Witam sympatyków dalii!
Dziś 30.03. posadziłem następny(drugi) rzut karp dalii w sumie w gruncie mam 34 odmiany. To kilka zdjęć z tego sadzenia. Jak widać na zdjęciach karpy są bardzo mocno przesuszone i pomarszczone, dlatego musiały iść do gruntu by się nie zmarnowały.



Dziś 30.03. posadziłem następny(drugi) rzut karp dalii w sumie w gruncie mam 34 odmiany. To kilka zdjęć z tego sadzenia. Jak widać na zdjęciach karpy są bardzo mocno przesuszone i pomarszczone, dlatego musiały iść do gruntu by się nie zmarnowały.



Serdecznie pozdrawiam.Ryszard:)