
Pierwiosnek z kwiaciarni, uprawa w gruncie.
- Annar13
- 1000p
- Posty: 2004
- Od: 4 maja 2012, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: k/Poznania
Re: Pierwiosnek z kwiaciarni, uprawa w gruncie.
A ja dostałam na dzień kobiet 2 żółte z ogromnymi kwiatami. w ciepły dzień wystawiałam je na dwór, a na noc do chłodnej altany. Kolejne kwiatki już oczywiście drobne - normalne. Ale ile nowych przyrostów puściły! Pohartuję je jeszcze przez jakiś czas i przesadzę na stałe do ogrodu. Zawsze tak robię i na razie strat nie miałam 

-
- 50p
- Posty: 84
- Od: 3 mar 2014, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubań
Re: Pierwiosnek z kwiaciarni, uprawa w gruncie.
Jeszcze jedna moja obserwacja odnośnie moich prymul. Te, które stoją przy domu są o wiele większe, bardziej rozkrzewione i same płatki kwiatów mają większe od tych w gruncie. Tylko nie wiem czy one urosły od czasu wsadzenia czy tamte w gruncie skarlały od nocnych przymrozków;) Nie umiem tego określić, następnym razem będę to dokumentować aparatem 

- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Pierwiosnek z kwiaciarni, uprawa w gruncie.
Ja kupuje często po przecenie i najpierw trzymam na ganku w chłodnym ale od razu wsadzam do większej donicy i dosypuje ziemi ogrodowej, potem wynoszę je do cienia w słoneczne dni.Zimują prawie wszystkie, one lubią wilgotne stanowiska i lekko zacienione latem by nie wyschły i dłużej kwitły, na pełnym słońcu szybciej przekwitają.
Zakwitła mi właśnie jedna z nich i właścicielka postu ją nabyła.Zimuje już u mnie 3 zimę i jedna była bardzo ostra.W domu szybko zginie i lejcie więcej wody by nie miały sucho w donicy.

Zdjęcie z przed-tygodnia, dziś już cała w kwiatach i kwiaty ma również wielkie jak ją kupiłam.
Więc warto je nabywać.
Zakwitła mi właśnie jedna z nich i właścicielka postu ją nabyła.Zimuje już u mnie 3 zimę i jedna była bardzo ostra.W domu szybko zginie i lejcie więcej wody by nie miały sucho w donicy.

Zdjęcie z przed-tygodnia, dziś już cała w kwiatach i kwiaty ma również wielkie jak ją kupiłam.
Więc warto je nabywać.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Pierwiosnek z kwiaciarni, uprawa w gruncie.
Przepiękne są.
Ja kupiłam dwa takie zdezelowane.
Dzisiaj posadziłam do gruntu.
Zobaczymy co z tego będzie.


Ja kupiłam dwa takie zdezelowane.
Dzisiaj posadziłam do gruntu.
Zobaczymy co z tego będzie.


Re: Pierwiosnek z kwiaciarni, uprawa w gruncie.
Ja kupiłam ponownie w kwiaciarni prymulki i poszły do gruntu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Pierwiosnek z kwiaciarni, uprawa w gruncie.
Moje pytanie brzmi:
czy one przetrzymają zimę
i będą kwitły w przyszłym roku?
czy one przetrzymają zimę
i będą kwitły w przyszłym roku?
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Pierwiosnek z kwiaciarni, uprawa w gruncie.
Moje kupione wytrzymują już 3 zimę, bez żadnych zabezpieczeń. 

Re: Pierwiosnek z kwiaciarni, uprawa w gruncie.
Re: Pierwiosnek z kwiaciarni, uprawa w gruncie.
Jedyne w gruncie co im przeszkadza to krety,tak jest u mnie.Rano rośliny leżą na wielkim kopcu ,więc z uporem maniaka je wsadzam ponownie do ziemi.Może wygram? 

- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pierwiosnek z kwiaciarni, uprawa w gruncie.
Dostałam od znajomych nasiona pierwiosnka wyniosłego. Zrobiłam eksperyment. Dziś posiałam do doniczki? Czy ktoś już tak próbował?
Uwielbiam pierwiosnki wiosną 


Re: Pierwiosnek z kwiaciarni, uprawa w gruncie.
Ja tak siałam w tamtym roku i potem na wiosnę poszły do gruntu. Jednak te kolorowe kupne są ładniejsze. Ale jest też radość z własnoręcznie wyhodowanych ;-).
Re: Pierwiosnek z kwiaciarni, uprawa w gruncie.
Z pewnością te które wysiałeś będą trwalsze.Te kupne to wyhodowane kultywary, obliczone na urodę nie trwałość.
Re: Pierwiosnek z kwiaciarni, uprawa w gruncie.
Z całą pewnością selli7 bo po zaledwie dwóch latach te kupne które zasadziłam w gruncie zaczynają się :"wyłamywać" i giną, ale barwa kwiatów jest wspaniała, szczególnie po zimie napatrzeć się nie mogę 
