Moja kolekcja kaktusów cz. 4 - Artur89

[lucy23-61]

Jeju, muszę się wpisać,żeby nie szukać, ja tu wracam od jutra i przeglądać będę "od podstaw".

[Artur89]

Lucyna, ambitne plany choć ja bym sobie darował cz.1
Jutro kalendarzowa wiosna i temperatura iście wiosenna - moze już czas wynieść rośliny z ciemnej piwnicy Następna okazja 'migracji' dopiero na Wielkanoc...

[DAK]

Widzę Arturze, że więcej nas chętnych na przeprowadzanie migracji.
Myślę, że to ten czas.
No to otwieramy sezon:
Włączamy im budziki - CIERNIAKI!!! Czas wstawać!
P O B U D K A

[Artur89]

U mnie już inspekt zabudowany Wieczorem wyniosę z piwnicy resztę roślin i będą się przyzwyczajać do słońca. Na niektórych hybrydach chamaków widać już pierwsze pąki

[moritius]

O widzisz - u mnie jak na razie na jednej areola zrobiła się podejrzanie kudłata. Dobrze, że mam jeszcze zachowany pyłek z tamtego roku (jakby nic innego nie zakwitło wtedy, co ona - zakładając oczywiście, że z tego się urodzi kwiatek), może jeszcze się nada. Oczywiście E. eyriesii lub E. multiplex . Może akurat dobre geny dojdą do głosu i kwiat będzie duży .

Na starszych, czy na ubiegłorocznych zakupach też?

[Artur89]

Myślisz, że zeszłoroczny pyłek da radę przy zapyleniu?
Pąki są zarówno na tych z ubiegłorocznych zakupów, jak i starszych. Największe chęci do kwiatów ma hybryda kupiona u Dohnaliak. Z tego co zauważyłem w poprzednim sezonie, to ten klon kwitł najchętniej wciąż produkując nowe pąki aż do później jesieni Także to dobry materiał do krzyżowania jeśli ta cecha przejdzie dalej

[moritius]

Wiesz, trzymam pyłek w lodówce etc. i już raz udało mi się zapylić muliplex pyłkiem z wcześniejszego sezonu - pamiętam dobrze, bo był to pierwszy kwiat jaki wtedy się pojawił . Także szansa jest. Zresztą, ciekawszy był efekt, gdy zapyliłem E. multiplex piłkiem trzymanym na złożonym kawałku papieru na półce przez półtora miesiąca. Wydawało mi się, że po czymś takim nie powinno się udać, a tymczasem pojawił się owoc .

[Artur89]

W tym sezonie będzie u mnie bardzo krucho z krzyżowaniem jako, że będe miał ograniczony dostęp do roślin. Będe bazował na tym co zgra się w czasie z moimi przyjazdami i korzystał z pyłku przechowywanego w lodówce. No ale, żeby się nie rozleniwić to w tym sezonie bardziej się skupię na wysiewach echinocereusów, szczepieniu etc. Będe mógł również pobierać pyłek i zapylać te hybryd, które aktualnie mam w Wawie choć na razie są to bliżej nieokreślone mieszańce

[Artur89]

Podopieczni już grzeją miejsce w inspekcie Na szczęście nie mam żadnych strat po zimie. Póki co jest mały bałagan w poszczególnych 'kuwetach' ale na Wielkanoc zrobię porządki. Teraz zależało mi tylko na tym by je szybko eksmitować z ponurej piwniocy, szczególnie gdy kilka z nich, zbiera się do kwitnienia.
Na razie, póki jest chłodno, inspekt jest całkowicie obudowany. Jak już zrobi się typowo letnio, wówczas przednia 'osłona' zostanie zdemontowana i naniosę małe poprawki usprawniające wentylację.
Zastanawiam się jeszcze nad wniesieniem parodii do pokoju. Obawiam się temperatur w granicach 0-5*C utrzymujacy się przez kilka następnych nocy

[honorka22]

Ładne widoczki
teraz już tylko czekać na polepszenie pogody i pierwsze kwiaty

[hen_s]

Doskonale to wygląda.

Parodie bym jeszcze zostawił w domu. One nie lubią zbyt niskich temperatur. Ja co prawda wystawiłem już na odkryty balkon kaktusy ale tyko te górskie a więc rebucjowate, sulkorebucje oraz weingartie.

[annaoj]

Widzę, że sezon rozpoczęty. Ja też wczoraj przeniosłam, więc musi być ciepło.
Zraszasz już?

[moritius]

A co to za hybryda na ostatnim zdjęciu z tym milionem odrostów, bo nie mogę doczytać z nazwówki? ;]

[Artur89]

Henryk, za twoją radą parodie jutro lądują w pokoju. Może jak już będą wyższe temp. to poinstruuje domowników to wywalą je z powrotem na balkon.
Joanna, kaktusów jeszcze nie zraszam, ale zraszane będą tylko nie przeze mnie
Alek, hybryda to ubiegłoroczny nabytek. Dostałem ją jako gratis do zakupów. Nie zdążyła jeszcze u mnie zakwitnąć także w tym sezonie będzie miała swoje 5 minut Na nazwówce jest Chamaecereus hybr. H024

[moritius]

Ja tam w sumie w tym inspekcie widzę chamakowy raj, pobuszowałbym wśród nich . Przy okazji, który to ten tricho co w tamtym roku upolowałeś? ;)