Agnieszko, nawet sobie nie wyobrażasz ile ja takich worów wywiozłam z działki!!
Taka malutka działeczka, a tyle tego było. Wywaliłam wszystkie "przydasie"
Wartało to się wszędzie! jeszcze muszę zrobic porzadek w doniczkach. Małe wyrzucam od razu,
ale te duże znów na "przydasie"
Zbyszku, koty to moje zwierzaki. Kocur przychodzi na wyżerkę, ale ta wysterylizowana
koteczka jest u mnie częściej, chociaż po jedzonku gdzieś idzie. Pewnie to są koty działkowców,
ale nie mam nic przeciwko temu, aby u mnie przebywały. Nornic nie mam, a i myszy od sąsiada się wyniosły!!
Agnes, ja te cebulki wykupuję z wyprzedaży późną jesienią i nawet w grudniu je sadzę do ziemi. A na wiosnę
cieszą oczy. W grudniu wykupiłam z wszystkich B w okolicy tulipany i różną drobnicę po 0,99 zł za opakowanie.
Warto to robić, bo one się rozsiewaja i masz je wszędzie!!
Jadziu, ja też wczoraj byłam cały dzień w ogródku. Było cudnie!!! Szpaczek zajął budkę i kradnie znów kwiatki
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)