
Lobelia cz.2
Re: Lobelia cz.2
Paprotka spore są twoje lobelki moje coś tyćko ruszyły. 

Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
- Marmarelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 543
- Od: 29 gru 2013, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Lobelia cz.2
A ze mnie sie usmiejecie bo ja lobelki mam - dwie
i zeby było jasne, nie kępki dwie tylko dwie roslinka :d

- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Lobelia cz.2
Na tym 2 zdjęciu ta po środku z przodu jest jedna szt. nie kępka, mam tak zrobionych z 3 sadzonki, chcę zobaczyć jak będę rosły pojedyncze. Tak naprawdę masz 2 sadzonki takie jakie można kupić na targu, oni tez sprzedają pojedynczą sadzonkę 

Re: Lobelia cz.2
Paprotka pikowałaś je po jednej???




Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Lobelia cz.2
Moje lobelie rosły na parapecie bardzo ładnie, część popikowałam 6 marca i poszły do nieogrzewanego tunelu foliowego.


Pozdrawiam, Feliksa
-
- 200p
- Posty: 430
- Od: 17 maja 2013, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODLASKIE
Re: Lobelia cz.2
Feliksa jakie ładne gęste sadzonki
Jaki to kolorek?
Dziś wysiałam po raz trzeci, ostatni.Pierwszy siew nie wykiełkował, drugi coś tam dopiero ledwo wychodzi .Do trzech razy sztuka.
Jestem nie cierpliwa ,dlatego mi się nie udają. Lobelie są do cierpliwych ogrodników
.
Najwyżej kupię sobie sadzonki

Dziś wysiałam po raz trzeci, ostatni.Pierwszy siew nie wykiełkował, drugi coś tam dopiero ledwo wychodzi .Do trzech razy sztuka.
Jestem nie cierpliwa ,dlatego mi się nie udają. Lobelie są do cierpliwych ogrodników

Najwyżej kupię sobie sadzonki

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7754
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Lobelia cz.2
Ani podobają się sadzonki Felicji a mnie wydaje się, że sadzoneczki troszeczkę nie domagają. Prawdopodobnie troszeczkę podmarzły (fioletowe przebarwienia listków wskazujące na niepobieranie fosforu-rośliny miały zbyt zimno ale to chyba już przemija bo tylko widać to zjawisko na paru liściach) i dodatkowo oberwały od Słoneczka (zasychające końcówki liści). Być może miały mokre listki po podlaniu a potem ostro świeciło Słońce. Rośliny mogły też tak zareagować na oprysk lub nawiezienie zbyt silną dawką nawozu. W każdym razie obserwuj uważnie Felicjo swoje lobelie bo być może, że będzie się chciała pojawić szara pleśń.
Re: Lobelia cz.2
ANNA2006, to powinna być lobelia zwisająca niebieska z białym oczkiem. W ubiegłym roku kupiłam gotowe sadzonki i tak pięknie rosły do samych mrozów w kompozycji w donicy, że zebrałam nasiona i pierwszy raz pokusiłam się o wysiew. Wzeszły bardzo ładnie.
przemek1136, masz rację, gdy przyszło ochłodzenie sadzonki dostały w kość. Resztę popikowałam 19 marca i poszły też do tunelu, ale z dodatkowym zabezpieczeniem.

przemek1136, masz rację, gdy przyszło ochłodzenie sadzonki dostały w kość. Resztę popikowałam 19 marca i poszły też do tunelu, ale z dodatkowym zabezpieczeniem.

Pozdrawiam, Feliksa
Re: Lobelia cz.2
Dziękuję za poradę, rzeczywiście niektóre dolne listki leżały na podłożu i już pleśniały, zrobiłam delikatnie porządki.przemek1136 pisze:... W każdym razie obserwuj uważnie Felicjo swoje lobelie bo być może, że będzie się chciała pojawić szara pleśń.
Ale dałam plamę z tymi drugimi pod szkłem, wczoraj późno zrobiłam przegląd w tunelu i niestety troszkę 'ugotowały się' pod szybą.
Teraz te też mogą złapać pleśń, bo obumarłe listki już leżą. Ale i tak mam nadzieję, że pochwalę się latem pięknymi lobeliami.
Pozdrawiam, Feliksa
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Lobelia cz.2
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Lobelia cz.2
Piękne duże i wyglądają bardzo zdrowo.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Lobelia cz.2
Niczego sobie.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Lobelia cz.2
Mariola jedne malusie,a inne większe...hmm dziwne bo siane tego samego dnia 
