To co wyrosło nam z nasion z wymiany 2013/2014.

[tysonka]

Xavierka

[ajron1981]

Nie wiadomo teraz jak ten post traktować czy jako reklamacja, czy jako pochwała dla darczyńców. Jedyna myśl to taka, żeby pochwalić się co wyszło, bo reklamacje są nieuzasadnione, dostać nasiona i jeszcze wybrzydzać ehhh... Z reklamacjami to można do sklepów które sprzedają nasiona. Dla mnie jak by nic nie wyrosło to nic się nie dzieje, jedynie dziękować darczyńcom i Comci za dobre serce włączenia się do tak wielkiej akcji.

[Xavierka]

I opowiem jeszcze o moim szczypiorku czosnkowym, na kilka nasionek wzeszło mi 1!!! - ale tyle radości co mi ono daje, to żadna kępka cebuli mi jeszcze nie dała. Na pewno wybiorę dla tej szczypioryczny honorowe miejsce na mojej działce.

[tysonka]

Proponuję w tym wątku zamieszczać pozytywne doświadczenia z nasionami oraz wszelkie zapytania - a reklamacje - faktycznie, to nie sklep, każdy darczyńca się starał, ale czasem może coś być nie tak - wówczas może (jeśli w ogóle) bezpośrednio na priv?
Kiedyś w lokalach gastronomicznych bywały tabliczki z napisem: "Drogi kliencie, jeśli jesteś zadowolony, powiedz innym, jeśli nie, powiedz nam"

[PaulaPola]

Xawierka ja absolutnie nie jestem zła! Moim parapetom wyszło to na dobre. Myślę że takie spostrzeżenia są dobre bo my darczyńcy możemy się dowiedzieć że w złym czasie zebraliśmy nasiona. Ja z baklażana zebrałam ale na akcje nie dałam, nie wiedziałam czy dobre są. No i u mnie ba 30 sztuk nic nie wyszło. Sama się nie martwię że takie dałam i innym nie psuje krwi. Dlatego jak Chudziak pisała o tej Gogoshy to pytałam od kogo. Bo ja też jej nasiona wysłałam.

[GRANIA]

A moja Perła Kaszub też się nie spisała, na 3 nasiona wzeszło jedno. Chociaż ta druga tura siewu nie wyszła mi za bardzo, ziemia jakaś z grudkami, zlewna. Może dodałam zbyt mało perlitu i żwirku. Do tego jeszcze słabo grzeją i wschody opóźnione. W większości, z dwóch-trzech nasionek danej odmiany, wzeszło jedno. Wcześniejszy siew z przeznaczeniem do tunelu, wyszedł o niebo lepszy.

[jokaer]

A tak właściwie to czemu ma służyć ten wątek?

Czy nie lepiej załatwiać takie sprawy na priw. Napisać i zapytać o nasiona, które się otrzymało.

Wiele osób dawało nasiona w dobrych intencjach, zakładając, że z nasion wyrosną rośliny.
Jaki więc w ogóle jest sens pisania o tym czy wyrosły czy nie, komu to ma posłużyć?

Jak nie wyrosły to już trudno, nic tego nie zmieni.
Nie wiadomo w ogóle czy będzie kolejna akcja wymiany nasion, a po za tym mamy wątek opisowy roślin wysyłanych na akcję.
Tam spokojnie można zamieścić informację, że np. z nasiona papryki słodkiej wyrosła ostra.
A z zielonego pomidora czerwony.

Darczyńca będzie się czuł napiętnowany, czy taka jest idea tego wątku?

Przede wszystkim to nie jest sklep gdzie składamy reklamację.
Znając życie będziemy mieć kolejny wątek z pretensjami, bo już te niektóre posty o tym świadczą.
moderator

[ED99]

Moje siewki przepikowane

z powodu ziemiórek czy niewłaściwej ziemi lub podlewania trochę mi uschło.

[BozenaX]

Mnie też nie podoba się ten wątek. Aż strach zaglądać, bo a nuż pojawi się tu mój nick a tak się bardzo starałam .
Z otrzymanych nasion wzeszło wszystko.

[Wolusia]

Przywołuję cytat Tysonki: "Drogi kliencie, jeśli jesteś zadowolony, powiedz innym, jeśli nie, powiedz nam"
Pokazujcie, chwalcie się tylko tym, co się udało
A w kwestii mixu sałat- może ktoś miał je ode mnie. Nie było jednakowych proporcji w nasionach. Dominowała sałata rzymska- była pyszna. Krytyki/ reklamacji nie przyjmuję

[ED99]

Na pierwszym planie stupice i Irlandzki NN

mam nadzieję że kogoś w dalekiej Irlandi ucieszy ta fotka

[jokaer]

A ja po przemyśleniu wątek zamykam i bardzo proszę o niekontynuowanie tego tematu w takiej formie.

Akcja to była dobra wola nas wszystkich. I ta dobra wola ma zostać poddana ocenie?
Jak będzie się czuł darczyńca?
Jeśli nasiona które ktoś ma są złe, to proszę mieć tą odwagę i napisać prywatną wiadomość do darczyńcy.

Jeśli chce się mieć nasiona pewne na 100 % to trzeba je zamówić w renomowanym sklepie,
gdzie można złożyć reklamację.

Akcja nie jest sklepem. Taki wątek stawia pod znakiem zapytania jakąkolwiek inną akcję
i jest wodą na młyn dla wszystkich przeciwników akcji.

Ponad to, mamy wątek o roślinach wysyłanych na akcję.
Mamy wątek o naszych rozsadach, tam można wstawiać zdjęcia swoich siewek,
a nie tworzyć kolejny dublujący się wątek z istniejącym.
moderator