Odmiany ziemniaków

[daniel115]

Ja na polu sadze takie czerwone nie wiem jak się nazywają w czerwcu-lipcu są takie duże że nie mieszczą się w dłoniach

[pa-ni]

To dobre ziemniaki , skoro duże rosną to nie trzeba długo obierać Szkoda że bliżej nie mieszkasz , zakupiłabym kilka kg. tych olbrzymów u Ciebie

[felcia24]

Ja na polu sadze takie czerwone nie wiem jak się nazywają w czerwcu-lipcu są takie duże że nie mieszczą się w dłoniach

Czerwona skórka a środek biały? jak tak,to miałam takie....nic dobrego...już ich nie mam

[limonkaa]

Aha , z białym środkiem niezbyt smaczne czerwone ziemniaki Kurcze a ja chce nabyć czerwone z żółtym środkiem , podobno rarytas dla ust

[krzysiek18]

My sadzimy:
Vinetę - chyba wszyscy ją znają, standardowa odmiana, smaczna,
Jelly - późna, łodygi usychają na końcu września - nam bardziej smakuje od Vinety, ale są dobre dopiero od listopada, grudnia
Owacja - biała w środku, nie gnije
Satina - smaczna
pozdrawiam

[szarotka66]

Aha , z białym środkiem niezbyt smaczne czerwone ziemniaki Kurcze a ja chce nabyć czerwone z żółtym środkiem , podobno rarytas dla ust

Czerwona skórka, bardzo żółty środek, bardzo smaczne, po ugotowaniu nie ciemnieją:
Red Fantasy, Rosalind, Bellarosa, Red Anna.

[Skrzacik3]

Jeeej, czerwone, niebieskie ziemniaki... Można dostać kolorowego oczopląsu Ja osobiście znam tylko białe, żółte i różowe...

Ktoś na początku wątku napisał:

A ja dziś zawitałam na targ w Buczkowicach. Na żadnym stoisku nie było oznaczonych odmian ziemniaków.

Ja wiem dlaczego,bo w skrzynce jest akurat ta odmiana o którą pyta kupujący,"taki chłyt makertindody"(kabatert Ani Mrtu Mru)

Zgodzę się. Stara szkoła. Od znajomego wiem, że jak pytasz o Orliki -to wszystkie są orliki. A jak są podpisane inaczej i akurat je chcesz, to się okazuje że niby w tej skrzynce są Orliki Na pytanie które są dobre -wszystkie są dobre.

Najlepsze są ziemniaki od babci. Babcia nigdy nie daje i nie sprzedaje zielonych -co w tym roku w sklepach jest normą. ;/

Dawniej kupowałam Orliki, potem jadło się na zmianę to co piszecie Bryze, Lordy, Vinete, Irysy, Irge. Tajfuny...
Od 2 lat najsmaczniejsze dla większości w rodzinie są ziemniaki Owacja (jeszcze ich nikt tutaj nie wymienił).

[kaLo]

Owacja była 3 dni temu -krzysiek18 .Na pewno nie było na pewno Cypriana -obydwie odmiany do kupienia u mnie na bazarku.Nie kupowałem bo jeszcze są Tajfuny.

CYPRIAN ? wpisana do Krajowego Rejestru w 2007 r. Odmiana jadalna w typie konsumpcyjnym ogólnoużytkowym. Bulwy bardzo duże do dużych, okrągłoowalne, o dość płytkich oczkach i jasnożółtym miąższu. Plenność dobra do bardzo dobrej, udział frakcji handlowej w plonie duży. Odporna na mątwika ziemniaczanego, średnio odporna na wirusy Y i liściozwoju oraz na zarazę ziemniaka. Wyhodowana przez Pomorsko-Mazurską Hodowlę Ziemniaka w Strzekęcinie.

OWACJA ? wpisana do KR w 2006 r. Odmiana jadalna w typie konsumpcyjnym ogólnoużytkowym do lekko mączystego, o dobrym smaku. Bulwy bardzo duże, okrągłoowalne; oczka płytkie; miąższ jasnożółty. Bardzo plenna, o bardzo dużym udziale w plonie frakcji handlowej. Odmiana odporna na mątwika ziemniaczanego, odporna na wirusy Y; L = 8; 7, dość podatna na porażenie zarazą ziemniaka = 4 (w skali 9 stopniowej ). Wyhodowana przez Pomorsko-Mazurską Hodowlę Ziemniaka w Strzekęcinie.

[Skrzacik3]

Przepraszam, zlało mi się i nie zauważyłam.

[kaLo]

Nie przepraszaj ,nie ma za co

[vibana]

Właśnie poszukuję OWACJĘ na sadzeniaki, ale jakoś zniknęła. W ostatnim roku miałam satinę - też dobre ziemniaczki

[kaLo]

Może w tym roku też ma: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=66053

[akl62]

Zlokalizowałam pana z tajfunami: "Ten pan obok miał. Nikt nie chciał kupować". Pan mówi: "No, przestałem przywozić, bo nikt nie chciał. Dla siebie zostawiłem"

[vibana]

spotkałam tajfuna i kupiłam na obiad żeby spróbować i porażka, nie zachwyciły mnie. Nie mogę na mierzyć owacji do sadzenia, a one naprawdę smakują mojej rodzinie.

[akl62]

Też kupiłam. Mniej sypki niż się spodziewałam, ale może to dlatego, że wiosna (patrz wyżej). Świetny będzie na kartoflankę i do śledzi. Wszystko kwestią gustu i potrzeb.