Witam!
Kiedyś kupiłem "na targu" ciekawego różowego pierwiosnka.

, podobał mi się ten kolorek i to że był bardzo wczesny. Niestety wymarzł podczas tej nietypowej zimy. Ale pozbierałem z niego nasionka I oto efekt po 2 latach od wysiewu:

Jak widać "powstała" cała gama kolorystyczna potomstwa. Ten najbardziej przypomina "rodzica"

.
Jak widać warto "pobawić się w hodowcę"
Pozdrawiam - Waldek