Witam wieczorową porą. Dziś miałam wolny dzień od pracy zawodowej i wykorzystałam go , tym bardziej ,że dzień był piękny. Słoneczko świeciło.
Marto ja też uwielbiam rarytaski, ale one już niekoniecznie mnie. Coś w tym roku mam z nimi problem.
Janku,żeby drobno cebulowe utrzymać w ryzach to nie małe wyzwanie. Był czas,że im pozwoliłam się wysiać. Teraz chodzę po ogrodzie i jeszcze w czasie kwitnienia je przesadzam do kupy.Jeśli chodzi o lewizję mi nawet ładnie przezimowały. Wypadła mi tylko jedna i to zwykła liścieniowa. Może za stara była?
Gieniu to super,że Twoja Rubla Plena Ci kwitnie. Ja komuś odmówiłam podziału, bo do niej podchodziłam dwukrotnie i dopiero za drugim razem ją mam,. Może to jest powód,że mi w tym roku nie kwitnie, choć żyje?
Weroniko pokazuję to co aktualnie mi kwitnie. mam nadzieję,że jutro też będzie piękny dzień i znów coś kwitnącego uchwycę.
Grażynko takiej wiosny już dawno nie miałam. W tym roku jest wyjątkowa.
Aniu miło mi,że moja wiosna Ci się podoba. Aniu,u mnie też niektóre sasanki jeszcze nie kwitną, ale są takie ,które z każdym dniem pokazują swoje piękno. A co ciekawe,że małe sasanki szybciej zakwitają niż ich większe kępy.