CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.1
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Ja używam płukanego piasku tynkarskiego. Taki z piaskownicy też może być, byle nie był zbyt drobny i mocno zasikany przez koty i psy.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 13 sie 2013, o 10:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: katowice
grubosz gubi liście
Witam !Ostatnio mam straszne problemy z kwiatami .Wyrzucilam benjaminka a teraz mój przesadzony grubosz gubi liscie ,niedługo pozostanie goły .Już przed przesadzeniem zaczęły się marszczyć i opadać a po przesadzeniu jeszcze gorzej .Chciałam dodać iż ziemia była mokra bo taką zakupiłam w markecie i postawilam dziś grubosza przy kaloryferze.Pomocy@@@ 

-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: grubosz gubi liście
Wyjmij z ziemi i wsadź do podłoża dla kaktusów 

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: grubosz gubi liście
krystianka pisze:Chciałam dodać iż ziemia była mokra bo taką zakupiłam w markecie i postawilam dziś grubosza przy kaloryferze.Pomocy
Ot, i cała odpowiedź. Miał mokro, niewłaściwą ziemię, stąd opadanie liści. Przy kaloryferze niedobrze, bo będzie się wyciągał do słońca i też gubił liście. Zrób jak w poście wyżej, tylko najpierw wyjmij go z tego podłoża, otrzep korzenie z torfu, przesusz na słońcu ze dwa dni i dopiero wtedy do nowego podłoża. I lektura wątku o gruboszach na tym forum, tam mnóstwo dobrych wiadomości

- Eliszja
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 9 lut 2014, o 10:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Leszno
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Witam, moje kaktusy to ja nie wiem co się dzieje, co chwile z każdym coś jest... A teraz problem taki i już chyba nie widzę ratunku ... Otóż były one 4, takie kuleczki i zostały dwie bo jedna odnoga padła po prostu tak jakby uszło z niej powietrze, tata ją odciął, za miesiąc to samo z drugą, również została odcięta i po tej odciętej trzecia odnoga ma jakby ranę czy jak to nazwać(wszystkie były bardzo blisko siebie). Bardzo cieniutką powłoczkę różową a tą ostatnią odnogę już chwyta znowu coś co powoduje ze ona padnie pruchnieje czy co... Nie wiem co z tym zrobić. Oto zdjęcie dwóch które się z tego zachowały. 

" Nie ma nic bardziej miękkiego, nic, co dawałoby skórze odczucie większej delikatności i niepowtarzalności, niż ciepłe i falujące kocie futro. Guy de Maupassant"
- LittleSol
- 50p
- Posty: 70
- Od: 13 maja 2012, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Witam, mam pytanie czy to jest skorkowacenie? Ten kaktus nie jest jakiś stary, bo dostałam go w lecie 2012r. bo babci odpadł od dużej roślinki więc mi go dała. Można coś na to poradzić?


Pozdrawiam, Ewelina
Zapraszam do mnie: Moje kaktusy - LittleSol
Zapraszam do mnie: Moje kaktusy - LittleSol
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Roślinka po lewej stronie gnije od dołu. Wybij ją z doniczki i zobacz co się dzieje. Jeśli dół jest zgniły to trzeba go odciąć zdezynfekowanym nożem a resztę potraktować jako sadzonkę i ukorzenić. Zaczerwienienie u roślinki po prawej stronie nie wygląda na żadną zmianę chorobową nie mniej ją również sugeruję wybić z ziemi i zobaczyć co się dzieje z korzeniami. Towarzystwo gnijącej roślinki jest dla tej drugiej bardzo niebezpieczne. Na przyszłość sugeruję sadzić do bardziej przepuszczalnego podłoża z przewagą frakcji mineralnych i nie podlewać kaktusów zimą.Eliszja pisze:Witam, moje kaktusy to ja nie wiem co się dzieje, co chwile z każdym coś jest... A teraz problem taki i już chyba nie widzę ratunku ... Otóż były one 4, takie kuleczki i zostały dwie bo jedna odnoga padła po prostu tak jakby uszło z niej powietrze, tata ją odciął, za miesiąc to samo z drugą, również została odcięta i po tej odciętej trzecia odnoga ma jakby ranę czy jak to nazwać(wszystkie były bardzo blisko siebie). Bardzo cieniutką powłoczkę różową a tą ostatnią odnogę już chwyta znowu coś co powoduje ze ona padnie pruchnieje czy co... Nie wiem co z tym zrobić. Oto zdjęcie dwóch które się z tego zachowały.
Na dole roślinki widać niewielki obszar skorkowacenia, który nie jest żadnym objawem chorobowym. Generalnie roślinka jest mocno przesuszona co jest normalnym stanem o tej porze roku. Oprócz tego nie widać na niej żadnych zmian, którymi należałoby się martwić.LittleSol pisze:Witam, mam pytanie czy to jest skorkowacenie? Ten kaktus nie jest jakiś stary, bo dostałam go w lecie 2012r. bo babci odpadł od dużej roślinki więc mi go dała. Można coś na to poradzić?
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Eliszja
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 9 lut 2014, o 10:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Leszno
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Dziękuję, postąpię z twoimi wskazówkami. Tylko nie bardzo wiem jak poprawie przeprowadzić to ukorzenianie. Bo ostatnio padł mi również mój jeden z większych sukulentów i odnogi zdrowe ucięłam i zasuszyłam i po chyba 2 tyg wsadziłam do wilgotnego podłoża i 3 padły na to samo co była matka chora czyli przypuszczalnie tutaj pisaliście że grzyb. Ale ta jedna się trzyma i ładne kolory ma . Mam nadzieje ze ona przetrwa. Na razie utrzymuje wilgotność tego podłoża a jak postępować dalej i czy ona w ogóle się zakorzeniła to nie mam pojęcia. Gdyby ktoś wiedział mógł by mi chociaż trochę podpowiedzieć czy dobrze robię i czy takie zostawienie uciętej odnogi by się zasklepiła i potem do podłoża wilgotnego to jest dobrze? Proszę o odpowiedź .
" Nie ma nic bardziej miękkiego, nic, co dawałoby skórze odczucie większej delikatności i niepowtarzalności, niż ciepłe i falujące kocie futro. Guy de Maupassant"
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
To nie jest dobrze. Zostawić na trochę można, a nawet wskazane. Można przy okazji zastosować ukorzeniacz. Ale zawsze wkłada się do suchego. Z przewagą żwirku i piasku, żeby wilgoć się nie utrzymywała za długo. Nie trzeba tez podlewać, a już na pewno cały czas utrzymywać wilgoci. Wystarczy jak spryskasz, albo troszeczkę podlejesz co parę dni na przykład. Jak będzie miał sucho, to zdecydowanie mniej mu zaszkodzi, niż jak będzie miał wilgotno.
- Eliszja
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 9 lut 2014, o 10:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Leszno
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
No chodziło mi o to że co 2 dni gdzies, troche go podlewam a najpierw wsadziłam go oczywiście do suchego podłoża i tam sobie był i dopiero za jakiś czas dałam mu troche wody. Tylko ja nawet nie wiem czy on jakieś korzenie puścił. przesadzam kaktusy jutro do nowego podłoża wszystkie i jak tego tez przesadzę to się coś stanie mu czy nie ruszać go w ogóle?
" Nie ma nic bardziej miękkiego, nic, co dawałoby skórze odczucie większej delikatności i niepowtarzalności, niż ciepłe i falujące kocie futro. Guy de Maupassant"
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Hm ja miałam coś podobnego co u Twojego po prawej, ale myślałam że to całkiem normalne.. Kompletnie nic z tym nie robiłam, a ostatnio przesadzałam je do innego podłoża,bardziej przepuszczalnego i teraz jest wszystko ok, to różowe zzieleniało 

- Eliszja
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 9 lut 2014, o 10:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Leszno
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
No ja właśnie mam zamiar przesadzić do bardziej przepuszczalnego wszystkie więc mam nadzieje że też zzielenieje 

" Nie ma nic bardziej miękkiego, nic, co dawałoby skórze odczucie większej delikatności i niepowtarzalności, niż ciepłe i falujące kocie futro. Guy de Maupassant"
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 22 mar 2014, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
http://images63.fotosik.pl/788/5c89c0dc7c40d1c2.jpg
http://images62.fotosik.pl/790/09521d5ec65398ce.jpg
http://images62.fotosik.pl/790/c25bcb902f1ebbc6.jpg
http://images61.fotosik.pl/788/4869d15f7155bfba.jpg
Fotki są zbyt dużej rozdzielczości więc zamieniłem je na linki
Tomek/blabla
Witam. Wiecie co zadziało się z moim kaktusem? Źle u mnie nie ma...
Proszę o pomoc.
-- 22 mar 2014, o 16:44 --
żółcieje od spodu, a u góry zauważyłam dopiero ciemne plamki
http://images62.fotosik.pl/790/09521d5ec65398ce.jpg
http://images62.fotosik.pl/790/c25bcb902f1ebbc6.jpg
http://images61.fotosik.pl/788/4869d15f7155bfba.jpg
Fotki są zbyt dużej rozdzielczości więc zamieniłem je na linki
Tomek/blabla
Witam. Wiecie co zadziało się z moim kaktusem? Źle u mnie nie ma...
Proszę o pomoc.
-- 22 mar 2014, o 16:44 --
żółcieje od spodu, a u góry zauważyłam dopiero ciemne plamki
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Ciemne plamy to infekcja grzybowa. Można je usunąć mechanicznie i zasypać czymś dezynfekującym. Żółcenie od dołu to objaw starzenia się rośliny, nie ma sensu się tym przejmować. Przy okazji roślinka nieco wyciąga się z niedoboru światła. Warto zapewnić jej jaśniejsze stanowisko. Niedobór słonka może być pośrednią przyczyną pojawienia się infekcji.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 22 mar 2014, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Dziękuję za szybką odpowiedź. Światła on ma pod dostatkiem
dlatego zaczął się trochę schylać w kierunku okna, fototaksja raczej nie u kaktusów ;),ale za późno to zauważyłam, donica jest obrócona i teraz będzie się prostował mam nadzieję.
To twardy zawodnik, wiekowy, ale kwitnie 2-3x w sezonie. Ta grzybica mogła się pojawić, ponieważ podczas zimowania w chłodzie zaczęłam podlewać :/ ale tego żółtego koloru bym się nie domyśliła, jestem spokojniejsza, ma prawo się podstarzeć, wieeele wiosen za nim ;)
-- 22 mar 2014, o 20:42 --
Mój Król nocy


To twardy zawodnik, wiekowy, ale kwitnie 2-3x w sezonie. Ta grzybica mogła się pojawić, ponieważ podczas zimowania w chłodzie zaczęłam podlewać :/ ale tego żółtego koloru bym się nie domyśliła, jestem spokojniejsza, ma prawo się podstarzeć, wieeele wiosen za nim ;)
-- 22 mar 2014, o 20:42 --
Mój Król nocy


