Storczyki Storczykowej
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
A ja swoje falki podlewam przez tzw. moczenie, nie wstawiam ich do wiaderka, tylko do pojemników odrobinę większych od osłonek i nie mam problemów z pływającą korą.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
ja moczyłam w wiaderku tylko doniczkę, ale zawsze jakiś kawałek kory wypadł z doniczki albo przez dziurkę wypłynął. teraz tylko podlewam, ale za to porządnie, by woda wyciekła na podstawkę. Vandy mocze kilka godzin. stoją sobie w wodzie i piją, a potem je odstawiam do szklanek. tam na fotce kilka postów wcześniej widać, jak sobie stoją w tych swoich szklankach...A ja swoje falki podlewam przez tzw. moczenie, nie wstawiam ich do wiaderka, tylko do pojemników odrobinę większych od osłonek i nie mam problemów z pływającą korą.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
ja miałam na myśli, że zwykle się nie moczy. bo większość podlewa... nie każdy ma możliwość moczenia. ja mam, ale nie moczę, bo nie chcę za bardzo brudzić wody. Gdybym tak chciała wszystkiewymoczyć zajęłoby to dużo czasu, woda by była brudna (i podłoga też, jakbym niosła storczyka z wiaderka na okno). kiedyś miałam mniej storczyków, to raz czy dwa nawadniałam je przez moczenie, ale uznałam, że jednak podlewanie będzie lepsze.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
co dodam???? nie znam takiego słowa... pisząc coś do mnie trzeba pisać po polsku, bo inaczej nie zrozumiem...zuzulec pisze:Dusia,
śliczny ten haftowany Falenopsis. Jeszcze dodasz back stitche i będzie rewelacja ..
a Phalaenopsisowi jeszcze zrobię fotkę, jak go skończę, ale nieprędko go skończę... teraz muszę chodzić do tej głupiej szkoły, a do tego się szybko zniechęcam i zwykle po paru krzyżykach odkładam obrazek, bo dołuje mnie to, że on zbyt wolno się robi... nie jestem cierpliwa...
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
a co do storczyków, to dzisiaj pąk zaczyna otwierać Phalaenopsis, który puścił odgałęznienie ze starej łodyżki (w sumie ma on 3 pąki). także mój najnowszy storczyk otwiera następny pąk (w sumie ma 9 pąków i 4 otwarte kwiaty). łodyżka Vandy stoi w miejscu, ale rośnie jej nowy korzeń. jużą widać, że będzie bardzo gruby - gdzieś taki jak mój palec. Vandy zwykle mają trochę cieńsze korzonki, ale ta ma grube, ale nie dłuższe niż 20 cm. przez te korzenie nie mieści się cała w szklance, a kiedy wciskam ją do wiadra boję się, że korzenie się złamią, bo nie są zbyt elastyczne. zamiast rosnąć w dół, rosną w bok.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
teraz w sumie mało kwitnie... tylko 6 ma kwiaty, 2 łodyżki kwiatowe (Phalaenopsisy).
dzisiaj 2 Phalaenopsisy wyciągałam z doniczek. jeden jakoś wiotki się zrobił i źle "siedział" w podłożu, to go wyjęłam, wsadziłam głębiej i dałam inne podłoże, bardziej gruboziarniste, bo takie najlepsze do Phalaenopsis (a miał drobne).
drugiego wyjęłam, bo zobaczyłam, że gnije mu kora w doniczce. taka brzydka pleśń się zrobiła, fuuj... wyrzuciłam to podłoże, wypłukałam doniczkę i korzenie tego Phalaenopsisa i zostawiłam go, żeby mu przeschły korzenie. wieczorem wsadzę go w nowe podłoże. mam nadzieję, że wszystko z nim będzie w porządku. To jeden z najstarszych storczyków w mojej kolekcji (mam go już równe 3 lata, kupiłam go z tego co wiem 9.09.2005, czyli niecały rok po kupieniu pierwszego storczyka, ale ten pierwszy padł od nawozu). kiedy zaczęłam zbierać storczyki, nie miałam dostępu do informacji o nich i musiałam sama się uczyć je uprawiać (nie miałam wtedy jeszcze internetu). a ten co przesadziłam to bardzo fajny storczyk. kwiaty miał takie duże, ciemnorózowe z maleńkimi białymi kropeczkami. stracił rok temu wierzchołek wzrostu, ale puścił keiki. dzisiaj żyje tylko keiki, bo stara roślina już właściwie uschła, ale nigdy ich nie rozdzielałam. jej resztka ciągle jest przy keiki.
tak wyglądał ten storczyk tuż po kupieniu:

dzisiaj 2 Phalaenopsisy wyciągałam z doniczek. jeden jakoś wiotki się zrobił i źle "siedział" w podłożu, to go wyjęłam, wsadziłam głębiej i dałam inne podłoże, bardziej gruboziarniste, bo takie najlepsze do Phalaenopsis (a miał drobne).
drugiego wyjęłam, bo zobaczyłam, że gnije mu kora w doniczce. taka brzydka pleśń się zrobiła, fuuj... wyrzuciłam to podłoże, wypłukałam doniczkę i korzenie tego Phalaenopsisa i zostawiłam go, żeby mu przeschły korzenie. wieczorem wsadzę go w nowe podłoże. mam nadzieję, że wszystko z nim będzie w porządku. To jeden z najstarszych storczyków w mojej kolekcji (mam go już równe 3 lata, kupiłam go z tego co wiem 9.09.2005, czyli niecały rok po kupieniu pierwszego storczyka, ale ten pierwszy padł od nawozu). kiedy zaczęłam zbierać storczyki, nie miałam dostępu do informacji o nich i musiałam sama się uczyć je uprawiać (nie miałam wtedy jeszcze internetu). a ten co przesadziłam to bardzo fajny storczyk. kwiaty miał takie duże, ciemnorózowe z maleńkimi białymi kropeczkami. stracił rok temu wierzchołek wzrostu, ale puścił keiki. dzisiaj żyje tylko keiki, bo stara roślina już właściwie uschła, ale nigdy ich nie rozdzielałam. jej resztka ciągle jest przy keiki.
tak wyglądał ten storczyk tuż po kupieniu:

- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
wiem, ale on tam jest... niestety nie mam zdjęć na których go widać dokładnie... jak zakwitnie to mu zrobię... to jest po prostu zwykły Phalaenopsis. teraz wygląda całkiem zwyczajnie i właściwie nie idzie go odróżnić od normalnego Phalaenopsisa. oczywiście ja każdego mojego storczyka umiem rozpoznać i nawet jak nie kwitł 3 lata to wiem, jaki miał kolor. nawet w przypadku 2 storczyków o tych samych kwiatach. mam np. 2 białe, ale po liściach rozpoznaję, który jest który. nawet jak żaden z moich storczyków nie kwitnie, mogę powiedzieć, jaki który ma kolor kwiatów. bardzo dobrze znam moje storczyki.
Storczykowa pisze:co dodam???? nie znam takiego słowa... pisząc coś do mnie trzeba pisać po polsku, bo inaczej nie zrozumiem...zuzulec pisze:Dusia,
śliczny ten haftowany Falenopsis. Jeszcze dodasz back stitche i będzie rewelacja ..
a Phalaenopsisowi jeszcze zrobię fotkę, jak go skończę, ale nieprędko go skończę... teraz muszę chodzić do tej głupiej szkoły, a do tego się szybko zniechęcam i zwykle po paru krzyżykach odkładam obrazek, bo dołuje mnie to, że on zbyt wolno się robi... nie jestem cierpliwa...
;) Back stitche - w sumie po polsku to mozna powiedziec kontury ... obszycia .. okreskowania .. chyba tak będzie najtrafniej. ;)
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
jak go skończę, to zrobię fotkę. ale wątpię bym skończyła w tym roku. teraz chodzę do tej głupiej szkoły... ale dla storczyków zawsze mam czas, one są ważniejsze niż jakaśtam szkoła. niestety na razie żaden nie puszcza łodyżki (oprócz tych dwóch co już mają), ale mam nadzieję, że niedługo puszczą. A Vanda chyba znów zrzuci łodyżkę, bo kilka dni temu B. otrzorzyła mi okno gdy mnie nie było i od tego czasu łodyżka przestała rosnąć.