od jakiegoś czasu przeglądam to forum z fascynacją

Mam maleńki ogródek pod moją opieką, który od czasu do czasu podlewany jest przez "przypadkowych gości".
Rosną w nim 3 bukszpany, ( kiedyś były 4 ale jeden nie wytrzymał tego "podlewania") które ledwo zipią, jedna tuja posadzona tej wiosny i kilka konwalii.
Chciałabym je trochę uzdrowić, myślałam o przycięciu, ale nigdy tego nie robiłam i tu bym poprosiła o małą poradę.
Poniżej zamieszczam zdjęcia:





