Ogródkowy bloog

[aneczka1979]

A kora zamiast kamyków? Na płatach agrowłókniny właśnie? Nie będzie się tak dobrze trzymać jak kamienie, bo dużo lżejsza?
Jednak rowek powstały między trawą a obrzeżem byłby głębiej i może jednak ta kora trzymałaby się w tym zagłębieniu?
Podoba mi się ta burza mózgów. "Co dwie głowy to nie jedna"!

[Monika-Sz]

Wspominając o podsypaniu piasku z cementem nie miałam na myśli kopania fundamentów na głębokość, tylko podsypania takiej mieszanki na grubość np. 1cm- kamyki będą się zapadać nieco wolniej, a to nie jest grubość uniemożliwiająca jej usunięcie kiedyś.. przynajmniej tak sobie kombinuję Pod kamyki położyłam zwykłą czarną agro, jak się daje na rabaty i na to kamienie- teraz podważę i zrobię podsypkę.
Natomiast z rabat usuwam agro- u siebie chcę dosadzić trochę cebulowych i ona to utrudnia..

[Anna55]

Aniu!
Mieloną korą mam wysypane wszystkie rabatki z liliowcami. Między obrzeżem z drewna a poziomem ziemi na rabatach jest ok 5 cm różnicy. Specjalnie dałam taki wyższy płotek, żeby kora nie przesypywała się na trawnik. Czasem jak jest sucho, kora z wierzchu jest wysuszona i wiatr ją rozwiewa. Mam ją na trawniku ale pomimo to uzupełniam ubytki na rabatkach gdyż plusów jest dużo więcej. Przede wszystkim oprócz walorów dekoracyjnych kora chroni glebę przed wysychaniem, ogranicza dostęp chwastom
i rozkładając się zasila glebę powodując,że staje się bardziej próchnicza. Z pokorą więc sprzątam ją z trawnika. Natomiast już wiem ,że grabiąc trawę po koszeniu pałętała by się między grabiami.
Do koszenia trawy mamy podkaszarkę, taką na żyłkę a mój M uwielbia kosić trawę. Najchętniej kosił by ja co 3 dni. Biegam wtedy za nim po ogródku z grabiami i podnoszę liście liliowców, które opadają na trawnik żeby uchronić je przed poszarpaniem ale nie zawsze mi się udaje. Czasem M wpada sam na ogródek, żeby "spokojnie" sobie pokosić i niby uważa ale i tak znajduję podcięte listki. Rowek miał na celu również ochronę moich ukochanych kwatuchów. Z zamiast rowka zrobiłam fosę i dlatego denerwuje mnie troszkę ten efekt wizualny jaki uzyskałam.

-- 16 mar 2014, o 16:50 --

Moniko!
Zgadza się. Agro sprawdza się ale w tych miejscach gdzie rośliny rosną na stałe. Chociaż zdania są podzielone na ten temat.
Nie wszyscy , którzy zastosowali agro są z niej zadowoleni.

[dorcia7]

Kory bym w rowek nie sypała,małe kamyczki sprzwdzają sie tak sobie,nawet na agrowłókninie,ja ym wiekszych kamieni szukała i wkopała w ten rowek,tworząc naturalną kamienną scieżynkę,marzy mi się coś takiego od dawna ,ale cierpię na brak kamieni,natomiast pod moim wpływem zrobiła tak sąsiadka działkowa ,wyglada super i sprawsza się

[DuczekiOsia]

rowek rewelacyjny mi tam sie podoba tak jak jest , wiadomo że bedzie trawa z czasem włazić ale wystarczy wyhakać i gra, kamyki sie zapadną z czasem, kora hmmm na pewno będzie się wsypywać na trawnik jak będzie sucho i przy koszeniu może przeszkadzać nie ma zlotego środka chyba po prostu poprawiać co jakiś czas i tyle

[Shiz3R]

Witaj. Też mam problem z trawą wchodzącą na krawędzie mojej rabaty. Moja jest wykonana z kamieni, więc trawa wychodzi nawet w przerwie pomiędzy jednym, a drugim. Nie zrobiłbym jednak takiego rowka, a to tylko dlatego, że praca szłaby na marne. Trawa zawsze przedostanie się na puste miejsce. Musiałabys powtarzać takie czynności bardzo często, aby tak wyglądał ten rowek. Ja w swojej rabacie jedyne co mogę robić, to wyrywać tą trawę pomiędzy kamieniami z korzeniami, bo i tak wiem, że dłuższe prace są bez sensu. Gdy posypiesz teraz na rowek kamieni, to trawa przedostanie się między nie i będzie rosnąć. Będzie bardz otrudno się tego pozbyć.

[AGNESS]

Aniu ależ piękne siewki liliowców..... w przyszłym roku powinny już niektóre zakwitnąć, prawda??? Bardzo podziwiam Cię za ten wysiew.... to wyższa szkoła jazdy .... mogą się trafić prawdziwe perełki

[Anna55]

Witam Was wszysktich cieplutko!

W takim razie skoro mówicie ,że dobrze to wygląda zostawię tak jak jest. Byłam o krok zasypania go z powrotem ale nie mam już ziemi. Trawka poszła do kompostownika. W lecie i tak co jakiś czas wydłubywałam spod płotka więc teraz będzie łatwiej.
Z drugiej strony zrobiłam rowek troszkę węższy i wygląda to lepiej.
Oczywiście po raz kolejny zabrałam aparat bez karty. Jak na razie do sfocenia mam tylko koty. Niestety nic z wiosennych u mnie nie kwitnie.

Agnieszko!
Ten wysiew liliowców to pikuś w porównaniu z jednorocznymi. Portulaka padła. Przypołudniki ledwo wzeszły a bazylię pożarły koty.
W pokoju niedostępnym dla kotów mam tylko dwa parapety. Gdybym miała więcej miejsca to poszalałbym z tymi siewkami.
Tatuś to arystokrata więc mogą się trafić perełki. Tylko to czekanie na kwitnienie...

[Pashmina2006]

Aniu liliowce . Oj masz do nich rączkę, masz. Wzięłam się za porządkowanie rabaty tak jak ty z tym rowkiem. I myślałam że zwątpię. Jak to ciężko idzie. Muszę uśmiechnąć się do ema bo taką prędzej łopatkę połamię niż coś tam wyrwę.

[eleka]

Aniu,pięknie u Ciebie na działce.Twoje serce i wytrwałość są godne podziwu.Mieszka w tobie dobry człowiek Z przyjemnością pospacerowałam po lilio(-wco)wym ogrodzie.

[Anna55]

Witaj Madziu!

Do odcinania trawy od rabat są specjalne narzędzia. Nożyce i taka półokrągła ostra łopata. Dla moich kilkunastu centymetrów nie warto inwestować. Przy Twojej powierzchni na pewno ułatwiłoby pracę. Teraz jest dobry czas na takie prace gdyż trawa jest podatna na cięcie. Próbowałam to robić latem ubiegłego roku i spasowałam.

U nas dziś cały dzień leje i wieje wiatr ale musiałam pojechać na działkę nakarmić moje futrzaki.
Liliowce gramolą się z ziemi,że aż miło patrzeć. Serducho raduje się na taki widok.

Elu!

Cieszę się z Twoich odwiedzin i dziękuję za miłe słowa.
Oczywiście zapraszam ponownie.

[Monika-Sz]

Aniu- wasze rozważania o cięciu trawy i odgradzaniu rabat zmotywowały mnie i jeśli pogoda dopisze i sił starczy, to zacznę wiosenne porządkowanie obrzeży u Mamy przy opisywanych wcześniej kamyczkach. Dobrze mieć miejsce tak motywujące- chociaż ze wstydu się człowiek do pracy zabierze

[adamiec]

Aniu nie wyświetlałaś mi się w poczcie a u Ciebie tyle się dzieje. Wizę że dajesz czadu i robota idzie na całego.
Ja też pomału się rozkręcam, trochę dom mnie trzyma i nie mogę być na działce tyle ile bym chciała
Mam nadzieje że mnie odwiedzisz po trawkę która Ci się podobała i ten milin,mam też trawę jednoroczną po pikowaną,jeden kubeczek dla Ciebie

[Pashmina2006]

No właśnie widzisz.. w życiu nie słyszałam o specjalnych nożycach do odcinania traw. Zamęczyć się tak ręcznie można. Mam co prawda takie elektryczne nożyce do trawy i czyściłam rabaty w ten sposób ale oj krzyż pękał. Gdybym miała taki śliczny rowek jak Ty to kosiarką o było by dużo prościej.

[nyna76]

Aniu, w swoim wątku zamieściłam zdjęcia moich liliowych bulw. Te przyrosty sa największe, u innych ciut mniejsze. Nadal siedzą w lodówce. Inne kupione w lidlu są nadal w oryginalnym woreczku z trocinami. Kiedy sadzimy do gruntu ? Zakładam, ze pogoda będzie sprzyjała. Czy to prawie już, czy czekamy?
Pozdrawiam serdecznie.