U oster sezon 2012

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster sezon 2012

Post »

No i udało się: ;:138 Do rzadkości należą sytuacje, gdy z zaplanowanych zadań
wykona się wszystko w stu procentach: dokupiliśmy dwie tujki. Fotka pokazuje wczorajsze
przed i dzisiejsze po:
Obrazek Obrazek

Za nowo posadzonymi tujkami rosną trzeci sezon cyprysiki różnych odmian: ponieważ ich wzrost
zależy właśnie od odmiany, są różnej wysokości. Myślę, by przesadzając je będę łączyć odmianami
w rządku. Wydaje mi się, ze będzie to miało ręce i nogi, bo w tej chwili nie podobają mi się.
Ten pobielony pień to stara zaniedbana klapsa - grusza sąsiada. Ma wspaniałe owoce: i jak są niedojrzałe,
twarde i kiedy już spadają z drzewa żółciuchne i soczyste. Ponieważ w tym roku stał się cud i nasze
stosunki sąsiedzkie uległy nagłej poprawie, sąsiad pozwolił nam lekko prześwietlić drzewo, więc musimy
wykorzystać nasze "pięć minut", bo pamięć naszego sąsiada bywa krótka i może
szybko zapomnieć o miłych chwilach, gdy wróci do swego zwyczaju piwkowania. Co się stało?
Otóż w styczniu, kiedy nagłe załamanie pogody jesiennej przyniosło marznący deszcz i gołoledź,
nasz sąsiad wybrał się rowerem do sklepu odległego o
jakiś kilometr. Wracając wszedł w wiraż nie przewidując skutków i nieszczęście gotowe. Pół
roku po połamaniu się mojego ukochanego - sąsiad popadł na tę samą przypadłość. Jak ten człowiek
dobrnął kilometr do domu, nie mam pojęcia. Ale kiedy już dobrnął, wezwaliśmy karetkę i zabrali go do szpitala.
Tam prześwietlili go, zbadali i orzekli, że ma złamanie kości łonowej. I wszystko. Siedział biedny na SOR-ze
i czekał, aż się dowiedział, że musi sobie załatwić transport do domu na własną rękę ;:202 . Czyli nic się
nie zmieniło: połamany człowiek musi się sam oporządzić. Przywiozłam go do domu po jego telefonie
i od tej pory opiekowaliśmy się nim, paląc mu w piecu, robiąc zakupy, gotując obiady. Myślę, że z naszej strony
zrobiliśmy wszystko, by sąsiad zrozumiał, że nie jesteśmy jego wrogami. Mam nadzieję, że to na stałe ociepli
atmosferę, bo już nie dawało się żyć: awantury od wiosny do późnej jesieni.
Na razie topór wojenny zakopany; miejmy na dzieję, że na zawsze. Więc i prześwietlenie gruszy poczynimy
jak najszybciej.
Kupiliśmy też w Castoramie rozdrabniarkę do gałęzi. Marzyłam o niej trzy lata, od momentu założenia
pierwszych rabat. Od razu ją wypróbowałam na suchych gałązkach i wyschniętych korzeniach kolcowoju.
Cieszę się z zakupu, bo nie będę więcej marnować czasu na "rozdrabnianie" sekatorem ;:223 pędów
odcinanych winogron (twarde jak licho), a i sporo mamy gałęzi do cięcia, szkoda ich do spalenia w ognisku.
Podsypałam nawóz do iglaków, ale obawiam się czy nie za wcześnie, bo doczytałam po, że zasilać od
kwietnia ;:145 Kupiłam też jakiś środek na powstrzymanie "zamierania łusek". cokolwiek by to znaczyło,
użyję go jako sposobu na te schnące gałązki z powodu mojego zaniedbania. ;:14

I na koniec: wczorajszy post zaczęłam od wyrażenia radości z powodu cudnej pogody; dziś do 15.00
wiatr był mroźny i musiałam jak prawie nigdy założyć czapkę, choć bardzo tego nie lubię ;:185
Na jutro zapowiadają deszcz w naszej szerokości geograficznej, i niech pada, bo ziemia już spragniona i
roślinki również. I na dziś chyba już wszystko. Pa.
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: U oster sezon 2012

Post »

Nie wiem czy w tym roku zalecać Ci cięcie, może daj im odetchnąć i się zaaklimatyzować. Raczej tak intensywnie nie urosną, będą nabierać korzenia.
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster sezon 2012

Post »

Aguś, nie załapałam ;:219 Czego mam nie ciąć?
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3577
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: U oster sezon 2012

Post »

Osterku witaj :wit

...jak dobrze mieć sąsiada, co to w chwili tragedii jest nagle potrzebny, a czego ten pan sobie nawet nie zdawał sprawy, że jednak pomocy potrzebować będzie i chyba zrozumiał ;:333

..kupiłam ten humus, co Ty w tamtym roku miałaś (chyba), bo moja pamięć jest krótka, ale nie ważne, ważne, że kupiłam i będę poprawiać stan mojej gleby :tan ubolewam jednak, że nie mam jeszcze kompostownika, bo mężuś tyra i tyra, a ja mam potrzeby składowania dobroci z kuchni, bo aż żal serce ściska wyrzucać te dobroci :( ...mam dużą beczkę na wodę i coś mężuś mówił, że dziura się zrobiła, więc może by tą beczkę jakoś wykorzystać, ale pomysłu żadnego w tej chwili nie mam ;:185 a może można taką beczkę jakoś skleić, bo woda latem cenna jest....no nic coś się pomyśli, a tym czasem, ja też nie leżałam na leżaczku tylko zasuwałam jak mała lokomotywa i mam prawie porobione i to wszystko sama zrobiłam, bo jak pisałam na mężusia, liczyć za wiele nie mogę, ale to nic, mam darmową siłownię ;:306 a teraz pada i dobrze, że pada, bo susza straszna jest ;:108
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster sezon 2012

Post »

Witaj Boguniu!
W tym nieszczęściu sąsiada jest odrobinka radości - mówią, że kropla skałę drąży; mam nadzieję,
że nasza naprawdę bezinteresowna pomoc to taka kropla, która utoruje drogę do porozumienia - nie jesteśmy młodzi, żeby czas na
konflikty marnotrawić ;:124 Życie jest piękne i szkoda go na głupoty ;:131 ;:185

Co do deszczu: bardzo zazdroszczę go Wam, u nas zapowiadali, ale kropla nie spadła! A szkoda, bo
zbiornik już pusty, jakieś półtora tysiąca litrów poszło już na codzienne podlewanie zimozielonych roślin,
co to i zimą u nas są i teraz dokupionych. Przydałoby się nazbierać nowego zapasu deszczówki.
Natomiast od północy wiało u nas okropnie: bałam się o dachówki, bo są dość stare i mogą się nie trzymać.
Planujemy wymianę dachu, ale chcę podnieść ściany kolankowe, wstawić dodatkowe okna, a na to potrzebny
jest projekt - dość kosztowny, no i kasa na nowy dach. W telewizorni powiedzieli, że sporo ludzi z powodu
huraganowego wiatru pozostaje bez prądu, a to wiąże się z brakiem ciepełka, bo przecież mnóstwo gospodarstw
ogrzewa chałupki gazem. Ech, te żywioły ;:202
Idę połazić u Ciebie :wit
Awatar użytkownika
misiaczekm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2372
Od: 31 paź 2009, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: olsztyńskie/Barty

Re: U oster sezon 2012

Post »

oster pisze:... Mam nadzieję, że to na stałe ociepli
atmosferę, bo już nie dawało się żyć: awantury od wiosny do późnej jesieni.
Na razie topór wojenny zakopany; miejmy na dzieję, że na zawsze. ...
Fajnie by było, jednak życie to nie bajka... Taki charakter i jak tylko dobrze mu się zrobi... Mi się znudziło już dobre uczynki robić sąsiadce...

Zresztą nauczyła się unikać sytuacji, w której mógłbym jej nieść w czymś pomoc...
Awatar użytkownika
colli28
500p
500p
Posty: 908
Od: 2 cze 2012, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zach-pomorskie

Re: U oster sezon 2012

Post »

Witaj Wandzia jak u was po tym wietrzysku :wit
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster sezon 2012

Post »

Misiaczku ;:138 !
To okropne, jak sąsiedzi potrafią zajść za skórę i zepsuć wszystko! W naszym 30-letnim "pożyciu"
sąsiedzkim nie mam ani jednego miłego wspomnienia! :shock:
Możliwe, że dopiero doznanie jakiegoś nieszczęścia daje możliwość takim ludziom zreflektowanie ich
poczynań. To dramat, ale życie toczy się dalej.
Na razie jest w porządku od dwóch miesięcy ;:138 ;:138
colli28 pisze:Witaj Wandzia jak u was po tym wietrzysku :wit
Witaj Oluniu! U mnie jedyne ślady to poroznoszone, porwane kawałki wełny mineralnej na roślinkach.
Zgniła obudowa naszej "zewnętrznej", ocieplonej kanalizy. Wietrzysko miało zajęcie ;:oj Poprzewracał też
rowery dzieciaków, ale obeszło się bez strat ;:138 Oczywiście, huk wiatru był straszny. Zastanawiałam się,
czy dachu nam nie zerwie. Podawali, że w Polsce zginęło kilka osób. ;:174
U siebie na działeczce byliście? Tam trochę zaciszniej, co?
Dzisiaj do późna w nocy walczyłam z gorączką Natalki. A rano zamiast wstać - spało się w jak najlepsze ;:131
Rano przyszła do nas do łóżka nadal z temperaturą i bólem głowy. I znów cukiereczki dla zdrowotności
w postaci Junior-angina" ;:108 i syropek przeciwgorączkowy. Jeśli do jutra się nie uspokoi, pójdę rano do lekarza.
Gardło ma czyste, różowe, ale w tygodniu, kiedy pokazało się słoneczko dzieci w cieniutkich
bluzeczkach szalały na boisku szkolnym. I efekt jest ;:131
_oleander_, czy tego oleandra wsadzić Ci już do ziemi?
Obrazek Obrazek

No i moje wysiane na początku marca pomidorki i papryka dziś popikowane:

Obrazek

Truskawki i lawenda jeszcze marniusie:
Obrazek

Czy na ogórki pod osłony jest jeszcze za wcześnie? Wiem, że szybko przyrastają, mogą wybujać, co?
Pokuszę się wysiać dwa, trzy nasionka.
W nocy trochę popadało, ale nie było tego wiele: obiecanki cacanki ;:124
Awatar użytkownika
colli28
500p
500p
Posty: 908
Od: 2 cze 2012, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zach-pomorskie

Re: U oster sezon 2012

Post »

Wandzia wsadź mi go do ziemi aa ja go odbiorę ;:108 Nie byłam na działce ostatni raz byłam w czwartek w piątek wróciłam późno od okulisty ze Szczec...
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster sezon 2012

Post »

Wsadzone, czekają na właścicielkę :heja ;:138
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3577
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: U oster sezon 2012

Post »

Witaj :wit ..takie malutkie pomidorki pikowałaś? za małe chyba są na pikowanie ;:108 ja z moimi jeszcze poczekam, aż dostaną liście właściwe, ale skąd ja tych doniczek i pojemników nabiorę ;:306 od dzisiaj musimy jeść po kilka jogurtów dziennie ;:306
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster sezon 2012

Post »

Wiesz, Boguniu, pomyślałam o tym kiedy miałam już popikowaną połowę:roll: . Ale trzymają się. ;:138
Wiesz, po takim czasie powinnam być ogrodniczką całą gębą, ale ja stale w powijakach ;:173 ;:14

I w zagrodzie; przedwczoraj było tak

Obrazek
wczoraj już cyprysy wykopane i na razie są w doniczkach: jeszcze nie wiem, gdzie je wsadzę;
Obrazek
a po dowiezieniu i wyrównaniu ziemi już tak:
Obrazek

Zdjęcie robiłam w samo południe, więc nie wygląda wyraźnie, ale potem zapomniałam ;:124
Dziś było pięknie i ciepło; po ostatnich zimnych dniach miła odmiana.
Ale nie miałam czasu na ogród. Może jutro co nieco uda się nadrobić. Planów mam zbyt dużo ;:131 ;:219
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster sezon 2012

Post »

Bogusia wzbudziła we mnie lęk o pomidorki i paprykę, chyba zbyt wcześnie popikowane.
Sprawdziłam je dzisiaj; trzymają się chłopaki dziarsko, a pomidorki mają już drugie listki :heja :heja
będą żyć ;:138 ;:138
Obrazek

Pogoda dziś majowa, dopiero wieczorem zaczął wiać dość silny wiatr i zaczęło padać.
Mam nadzieję, że dobrze popada, bo ziemia pod powierzchnią sucha :shock: :roll:
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3577
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: U oster sezon 2012

Post »

Witaj :wit
..widzę, że równanie terenu i sadzenie nadal trwa ;:333 ....ja wczoraj posiałam pod folią sałatę lodową i chwasty wyrywam wszędzie gdzie tylko je napotkam, nie pozwalam im korzeni właściwych zapuścić oj nie ;:134...
..na moim parapecie też się zielono robi, nawet mi cebulka wzeszła, a wczoraj to kupiłam troszkę ziemniaków na sadzenie i pan na ryneczku mi taki wykład zrobił, że czerwona się zrobiłam, bo myślałam, że ja już wszystko wiem :oops:
....dzisiaj naszykowałam się na odwiedziny moich kochanych wnucząt, nagotowałam się, upiekłam coś słodkiego i masz :evil: pogoda się popsuła, a miały rowerki przywieźć i cały dzień babunia miała się cieszyć dziećmi i co??
Awatar użytkownika
DuczekiOsia
1000p
1000p
Posty: 1621
Od: 10 sie 2012, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: U oster sezon 2012

Post »

pięknie :) pomidorki będą na pewno smaczne :) a praca ciągle do przodu ;:138
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”