
Witaj Michale chciałam dziś powtórkę zrobić z tymi orlikami bo psiapsiółka mnie prosiła ale niestety już nawet śladu po nich nie było ale cóż się dziwić cena tez była dobra 2,29 za opakowanie po 3 szt.
Zdjecia mojej Puni

Przypuszczam ze możne była zazdrosna o dziecko i temu się wyprowadziła a była z nami ponad 3 lata i do głowy jej nie przychodziło żeby wychodzić no możne nie licząc tego ze raz spadła z parapetu dobrze ze to pierwsze piętro
A to moja ukochana Granda

Tak kochanego i wdzięcznego psa nie widział w swoim życiu .Pies z azylu adoptowany przez moją rodzinkę Wolontariuszka taki szczegółowy wywiad przeprowadziła ze gorzej niż jak by się dziecko adoptowało wskazówek dała co nie miara i sobie poszła .Po czym pisała maila po miesiącu jak tam a jak jej napisałam ze pis swoje potrzeby fizjologiczne załatwia na łóżku to tyle ją widzieli i słyszeli nawet tel nie odbierała .A ja tylko chciałam uzyskać pomoc a w życiu bym jej nie oddała .Granda do tej pory strasznie boi się obcych ludzi ,a dostaje obłędu jak ktoś idzie w czapce z daszkiem

No bo jak można oddać taki piękny ryjek
Potrafi się przytulać jak dziecko wyczuwa jak coś jest nie tak przyjdzie położy łebek na kolanach i człowiekowi lżej na duszy

No to możne tyle,ale jeszcze nie kończę
