Ratowanie storczyków,reanimacja cz1.
Re: Proszę o pomoc w reanimacji ukochanego storczyka!
Moim skromnym zdaniem - a zaznaczam, że nigdy nie reanimowałam w keramzycie - Twój storczyk jest przesuszony i keramzyt jak widzisz tylko mu zaszkodził. Wsadziłabym go po prostu do świeżej kory i pielęgnowała jak zwykle (kąpała gdy będzie tego potrzebował, oczywiście z dodatkiem nawozu). Tak wyreanimowałam przesuszonego storczyka i teraz pięknie kwitnie
nie widzę tam gnicia, a czy on miał podstawy do gnicia, długo stał w wodzie czy coś? z tego co piszesz, to raczej go podsuszyłaś. Poza tym, że on nie jest w takim tragicznym stanie, więc są duże szanse powodzenia
możesz również zraszać te korzenie powietrzne, tylko rano/w ciągu dnia, raczej nie wieczorem.
Re: Proszę o pomoc w reanimacji ukochanego storczyka!
Wcześniej niestety miał przegniłe korzenie, choć jak teraz myślę o tym że w środku korzenie mogą być żółte z braku dostępu światła to może i ucięłam jakiś zdrowy, choć nie sądzę bo one były w dużej mierze sflaczałe i biało przejrzyste a nie żółte. Posadziłam go wtedy w keramzyt i lipa a już zaczął wypuszczać nawet listek
Nie wiem czy zwykłym podłożem go uratuję? Nie ma żadnego zywego dolnego korzenia, ewentualnie jeden grubszy ale zazielenił się tylko jak go moczyłam, poza tym tylko powietrzne.
Nie wiem czy zwykłym podłożem go uratuję? Nie ma żadnego zywego dolnego korzenia, ewentualnie jeden grubszy ale zazielenił się tylko jak go moczyłam, poza tym tylko powietrzne.
- Ka_trinka
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 39
- Od: 13 lis 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mikołów
Re: Proszę o pomoc w reanimacji ukochanego storczyka!
Z powodzeniem reanimuję storczyki w keremazycie . Zawsze używam do tego wody destylowanej i nie nawożę dopóki roślina się porządnie nie ukorzeni .
Przed włożeniem w kamienie namaczam takiego zdechlaka w roztworze Topsinu i po obeschnięciu wkładam do suchego keremazytu .
Na początku spryskuję delikatnie wierzch a pierwsze podlanie po tygodniu .
Przed włożeniem w kamienie namaczam takiego zdechlaka w roztworze Topsinu i po obeschnięciu wkładam do suchego keremazytu .
Na początku spryskuję delikatnie wierzch a pierwsze podlanie po tygodniu .
- Emila707
- 500p

- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Proszę o pomoc w reanimacji ukochanego storczyka!
Emila707 pisze: Sprawdź jeszcze stan korzonków i usuń (nad zdrową tkanką) te które są uschnięte i popsute, miękkie w środku sterylnym np. ostrym nożem.
Nie napisałam że musi być to gnicie..Zuz30 pisze:Dziękuję za słowa otuchy![]()
Przyjrzałam się dziś korzeniom i chyba się znajdzie jakiś jeden zdatny, dla mnie jednak największym problemem jest to że nie wiem czy stan storczyka to przesuszenie czy może zgnicie jak sugeruje poprzedniczka![]()
![]()
Możesz zamoczyć korzenie w wodzie, wtedy będziesz widziała które są zielone. ;)))
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam
, Emila ?
Pozdrawiam
-
Fraszka_1
- 1000p

- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Czy uratuje sie jeszcze mojego storczyka ?
Wyjmij z ziemi i sprawdź korzenie - jeśli są zgniłe, obetnij, przesadź do suchego podłoża. Jeśli są całe, ale mają blady kolor - storczyk ma za sucho, podlej. Świetnie w reanimacji sprawdza się podstawka z keramzytem, zalana wodą, na której stawia się doniczkę 
Powodzenia
Powodzenia
Re: Czy uratuje sie jeszcze mojego storczyka ?
A ile się trzyma w tym kermazycie ? Ile tego ? Ile wody wlac ?
- kamikami26
- 1000p

- Posty: 2000
- Od: 14 maja 2013, o 11:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Czy uratuje sie jeszcze mojego storczyka ?
Mi to wygląda na kompletne zasuszenie korzeni...
Poszukaj sobie jakiejś tacki,na niej wysyp warstwe keramzytu,podstawke od doniczki odwróć do góry dnem i na niej postaw doniczke.Zalej wszystko wodą,tak,zeby nie sięgała do doniczki.
Poszukaj sobie jakiejś tacki,na niej wysyp warstwe keramzytu,podstawke od doniczki odwróć do góry dnem i na niej postaw doniczke.Zalej wszystko wodą,tak,zeby nie sięgała do doniczki.
-
Fraszka_1
- 1000p

- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Czy uratuje sie jeszcze mojego storczyka ?
Ja leję sporo, ale tak, żeby nie moczyć korzeniKaka_92 pisze:A ile się trzyma w tym kermazycie ? Ile tego ? Ile wody wlac ?
Re: Czy uratuje sie jeszcze mojego storczyka ?
A jeśli chciałabym przesadzić storczyka to do jakiej doniczki? Zakrytej czy do przezroczystej ? Dokąd obciąć korzenie żeby kompletnie nie zniszczyć kwiata ? Pytam bo jeszcze tego nie robiłam(ale wstyd) po prostu jeszcze nie do końca znam się na tym kwiatku a zależy mi żeby coś już zakwitło bo pięknie mi kwitł (obcięłam go 21.10.13). Co z tymi zepsutymi liśćmi ? Odciąć czy nie ?
-
Fraszka_1
- 1000p

- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Czy uratuje sie jeszcze mojego storczyka ?
Lepiej w przezroczystej. Korzenie tnij do zdrowych granic i zasyp cynamonem/węglem - żeby nie wdały się grzyby. A tego preparatu, co pokazałaś, to nie znam...
- michal32524
- 10p - Początkujący

- Posty: 11
- Od: 12 sty 2014, o 20:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Czy uratuje sie jeszcze mojego storczyka ?
Obetnij suche wiotkie korzenie i wsadź do keramzytu , należy go wcześniej wyparzyć.
Re: Proszę o pomoc w reanimacji ukochanego storczyka!
Albo daj go do spognum i ostrożnie podlewaj ja kilka mini tak odratowałem powodzenia.











