Zaniedbany tyn mój wątek i nie wiym co bych bez Was robiyła bo Wy tu żeście są za wachtyrza.
Dużo mam do nadrobienio ale po leku i przy małym dopalaczu w postaci wizyt w waszych zegrodkach migiem nadrobię.
Grażynko jak klisza nie pęknie to bydą fotki.
Agnieszko przyjdzie taki czas, że się spotkamy prędzej czy później....lepiej prędzej.
Jackson dzięki za miłe słowa. Okropnie się cieszę z Twoich odwiedzin i fajnie, że dołączyłeś przemierzając cały nasz piękny kraj. Jednak nie aż tak odległy, żeby się nie spotkać choćby na forumie a kto wie może i na prowda. Serdecznie pozdrawiam.
Iwonko tako babka z klasą z Ciebie jest, że tylko podziwiać. Spotkanie bardzo kótkie ale to wystarczy żeby zobaczyć Twój błysk w oku przy rozmowie o roślinkach. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Widać pokrewno duszyczka.
Halinko a kaj Ty to miyszkosz bo wiym, ze mom do Ciebie jechać w ta środa ale nie wiem nic oprócz tego. Bydymy ponoć Twoi kwiotki oglądać czy "coś" podobnego.
Julka znasz sie na rzeczy....a szczególnie na truskawkach

pozdrawiam cieplutko.
Dziękuję za odwiedzinki i wpadnijcie zaś.
