W ten sposób to na pewno pomidorka się nie skrzyżujeAlembik pisze:......ze jak wezmę kwiat z jakiegoś pomidora i posmyram nim inny....
Krzyżowanie pomidorów - co i jak?
- jarson64
- 500p

- Posty: 552
- Od: 27 cze 2011, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Inne Krzyżówki pomidorów
- jokaer
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7606
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Inne Krzyżówki pomidorów
Kozula tak napisała :
Parę słów dla rozwiania wątpliwości co do efektów krzyżówek.
Odmiana (linia) ustalona x odmiana (linia) ustalona = jednakowe potomstwo w pokoleniu F1
Odmiana (linia) ustalona x odmiana (linia) nieustalona = różne potomstwo w pokoleniu F1, ale rośliny nie różnią się w dużym stopniu
Odmiana (linia) nieustalona x odmiana (linia) nieustalona = różne potomstwo w pokoleniu F1. Rośliny różnią się w dużym stopniu między sobą.
Z każdej z tych kombinacji kwiaty pomidora F1 możemy od razu zapylić kolejną odmianą. Tak czasem robią zawodowi hodowcy, dla otrzymania na skróty pożądanej puli genowej. Dopiero potem ustala się z tego wybrane cechy. My nie mamy możliwości przebierania uzyskanego materiału już na etapie siewek, więc potem rosną bardzo różne pomidory. Czasem niektóre są tak beznadziejne, że trzeba je wyrywać. Zawsze jednak trafiają się rarytasy, dla których warto trochę się pomęczyć. Nie wszystko co najlepsze uda się potem ustalić, ale nawet przy małej ilości roślin można ,,trafić'' na dobrą nową odmianę.
Największe zróżnicowanie roślin występuje w pokoleniach F2 i F 3. Potem różnorodność jest coraz mniejsza. W tych pierwszych dwóch pokoleniach dobrze jest mieć jak najwięcej roślin, ale jak nie ma możliwości, to trzeba liczyć na łut szczęścia. Z niektórych krzyżówek wysiewałam tylko po jednej roślinie i czasem akurat dobrze trafiałam. Kilkanaście sztuk daje już dość duży repertuar cech. Najciekawsze jest krzyżowanie pomidorów odległych genetycznie (różniących się wyraźnie kształtem, kolorem lub wielkością).
W hodowli ważne też jest krzyżowanie wsteczne. Jeśli jakaś odmiana ma cechę na której nam zależy, to krzyżujemy ją z inną odmianą więcej niż jeden raz. Np. Jeśli mamy krzyżówkę (A x B) F1, to od razu pokolenie F1 zapylamy drugi raz np odmianą A. Mamy wtedy krzyżówkę (A x B) F1 x A . Jeśli kogoś wkurza np. gruba skórka u pysznej odmiany, to może ją przekrzyżować dwa razy pod rząd odmianą o cienkiej skórce.
Dla amatorskiej hodowli nie musimy znać wszystkich zależności pomiędzy genami. I tak potem wyjdą w praniu.
W nowym roku życzę samych pomidorowych rarytasów. kozula
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
Adas11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 653
- Od: 22 mar 2012, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnicy
Re: Inne Krzyżówki pomidorów
Od kilkunastu lat sadzę pomidor w gruncie od kiedy zobaczyłem czyli w tym roku że są pomidory pasiaste a więc posiałem takiego .
Na moim pierwszym pomidorze nie widać pasów i dla tego mam pytanie czy jeśli pomidor innej odmiany jak zapyli pomidora innego kolory i wielkości to czy w 1 pokoleniu widać że to jest krzyżówka czy dopiero w 2 pokoleniu widać różnicę .
Jeśli jest to krzyżówka to wysieje nasiona w przyszłym roku .
Na moim pierwszym pomidorze nie widać pasów i dla tego mam pytanie czy jeśli pomidor innej odmiany jak zapyli pomidora innego kolory i wielkości to czy w 1 pokoleniu widać że to jest krzyżówka czy dopiero w 2 pokoleniu widać różnicę .
Jeśli jest to krzyżówka to wysieje nasiona w przyszłym roku .
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1764
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Inne Krzyżówki pomidorów
Adas11
Czasami widać a czasami nie. W F1 same cechy dominujące się przebijają, czyli jeśli roślina mateczna ma jakiś allel recesywny (np. liście ziemniaczane lub kolor nieczerwony) a ojciec (dawca pyłu) nie, róźnica będzie widoczna, a w innych przypadkach dopiero od F2, kiedy nastąpi rozszczepienie. Paski (albo w wyniku allelu gs albo u dwókolorowych pomidorów) są recesywne, więc możesz mieć krzyżówkę.
Czasami widać a czasami nie. W F1 same cechy dominujące się przebijają, czyli jeśli roślina mateczna ma jakiś allel recesywny (np. liście ziemniaczane lub kolor nieczerwony) a ojciec (dawca pyłu) nie, róźnica będzie widoczna, a w innych przypadkach dopiero od F2, kiedy nastąpi rozszczepienie. Paski (albo w wyniku allelu gs albo u dwókolorowych pomidorów) są recesywne, więc możesz mieć krzyżówkę.
pozdrawiam, Gunnar
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
W jaki sposób krzyżować pomidory?
Witam!
Mam pytanie: w jaki sposób należy krzyżować pomidory? Chciałbym spróbować, jednak nie wiem jak
Chodzi mi jak to trzeba zrobić? Za pomocą czego? Ogólnie rzecz biorąc bardzo proszę o wyjaśnienie tych kwestii.
Pozdrawiam
Mam pytanie: w jaki sposób należy krzyżować pomidory? Chciałbym spróbować, jednak nie wiem jak
Pozdrawiam
Re: Inne Krzyżówki pomidorów
McMArchewka poczytaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p2073205
chociaż zdarza się, że kwiat i taką ma budowę http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2#p4145482
i wypowiedź Kozuli jak to technicznie zrobić
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p2118193
chociaż zdarza się, że kwiat i taką ma budowę http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2#p4145482
i wypowiedź Kozuli jak to technicznie zrobić
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p2118193
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1764
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Malinowy Ożarowski x Bawole Serce ?
W 2011 spróbowałem krzyżować Malinowy Ożarowski x Bawole Serce żeby z rozszczepienia mieć pomidor wczesny jak Malinowy Ożarowski i smaczny z ciekawym kształtem jak Bawole Serce, ale wydawał mi się, że się nie udało, bo wszystko było zrobione przy otwartym kwiecie (za późno), i na dodatek nie byłem pewien, że Malinowy Ożarowski (kupiona rozsada) był prawidłowy (z ziemniaczanymi liśćmi). Teraz jednak dobrze wygląda: Wysiałem nasiona opisane "Malinowy Ożarowski 2011", tylko jedna roślinka ma ziemniaczane liście (nie zkrzyżowany Malinowy Ożarowski), a pozostałe (jest ich 5) mają regularne liście i muszą być krzyżówkami jak wyżej. Teraz oczywiście nie doczekam się owoców, a będę próbować je przezimować albo znaleźć więcej tych nasion.
pozdrawiam, Gunnar
-
Adas11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 653
- Od: 22 mar 2012, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnicy
Re: Krzyżowanie pomidorów - co i jak?
W tamtym roku krzyżowałem kilka odmian ustalonych pomidorów z odmiany 1 (pyłek) zapyliłem po 1- 4 kwiatki 2 odmiany i takich krzyżówek mam 4 ale tam gdzie z 1 krzyżówki uzyskałem 4 owoce to po wysuszeniu nasion z każdego owocu nasiona włożyłem do osobnych torebek a nie razem , z innymi odmianami zrobiłem podobnie .
Teraz mam 10 torebek nasion z 4 krzyżówek i wysiałem po 3 nasiona z każdej torebki .
Czy wysiać więcej nasion z każdego owocu i czy wystarczy ?
Jak będę krzyżował 2 ustalone odmiany czy 1 pyłkiem zapylić więcej kwiatów na drugiej odmianie aby uzyskać więcej owoców i czy z każdego będą się różnić z np. 1 owocu większe owoce 2. smaczniejsze 3..mniejsze 4 ..wcześniejsze .
Dodam że to moje początki a więc nie mam pewności czy wszystkie kwiaty są zapylone obcym pyłkiem .
Nie wiem dla czego z jednego owocu uzyskałem część dużych nasion i część malutkich nasion ?
Teraz mam 10 torebek nasion z 4 krzyżówek i wysiałem po 3 nasiona z każdej torebki .
Czy wysiać więcej nasion z każdego owocu i czy wystarczy ?
Jak będę krzyżował 2 ustalone odmiany czy 1 pyłkiem zapylić więcej kwiatów na drugiej odmianie aby uzyskać więcej owoców i czy z każdego będą się różnić z np. 1 owocu większe owoce 2. smaczniejsze 3..mniejsze 4 ..wcześniejsze .
Dodam że to moje początki a więc nie mam pewności czy wszystkie kwiaty są zapylone obcym pyłkiem .
Nie wiem dla czego z jednego owocu uzyskałem część dużych nasion i część malutkich nasion ?
- jokaer
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7606
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Krzyżowanie pomidorów - co i jak?
Koniecznie przeczytaj wątek podany parę postów wyżej przez winterka,
zajrzyj też to mojego wątku o krzyżówkach ( link w stopce), jest parę uwag Kozuli.
Zajrzyj również i tu :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 29&start=0
Co do krzyżowania dwóch odmian ustalonych. Tak np zrobiłam ja krzyżując Aussie .
Nasiona pobrane z takiego owocu dadzą pokolenie F1. Przy dwóch ustalonych odmianach,
to F1 może wyjść bardzo ciekawy i dobry pomidor i często hodowcy tak właśnie robią,
że dokonują takiej krzyżówki tylko w celu uzyskania F1.
Jeśli zaś będziemy dalej wysiewać nasiona zebrane z F1 to już to kolejne pokolenie F2 pokaże zróżnicowanie cech.
Oczywiście będzie ono na tyle widoczne wyraźnie jak dalece różnią się krzyżowane pomidory.
Jeśli chcemy dokonać selekcji wysiewając F1 to przydałoby się choć 10 krzaczków.
Kozula chyba o tym pisała. To wszystko zabiera sporo miejsca, więc musimy ustalić sobie dość wyraźne cechy do selekcji.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Krzyżowanie pomidorów - co i jak?
Interesuje mnie krzyżowanie pomidorów tylko na bieżące potrzeby, czyli do F1 (bez utrwalania odmiany w kolejnych latach). Chcę wykorzystać do tego celu
kwitnące pędy dwóch odmian, które zamierzam ukorzeniać w wysokich słoikach z deszczówką bez kastracji pręcików kwiatów rośliny matecznej.
Nasuwa się pytanie o to, które odmiany są łatwiejsze do zapylenia, a które lepiej zapylają ?
Czy pomidory, które otrzymałem z takiego zapylenia z owocami znacznie różniącymi się od owoców rośliny matecznej można traktować jako krzyżówkę F1 ?
Czy prawdą jest, że stare odmiany są łatwiejsze do zapylenia obcym pyłkiem ?
kwitnące pędy dwóch odmian, które zamierzam ukorzeniać w wysokich słoikach z deszczówką bez kastracji pręcików kwiatów rośliny matecznej.
Nasuwa się pytanie o to, które odmiany są łatwiejsze do zapylenia, a które lepiej zapylają ?
Czy pomidory, które otrzymałem z takiego zapylenia z owocami znacznie różniącymi się od owoców rośliny matecznej można traktować jako krzyżówkę F1 ?
Czy prawdą jest, że stare odmiany są łatwiejsze do zapylenia obcym pyłkiem ?
-
KamilK02
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3932
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Krzyżowanie pomidorów - co i jak?
Bez kastrowania kwiatu jest minimalna szansa na zapylenie krzyżowe, gdyż u pomidorów słupek znajduje się w rurce z pręcików, a te otwierając się wysypują pyłek który bezpośrednio ląduje na znamieniu słupka, jedynie przy odmianach wielkoowocowych i w specyficznych warunkach słupek może być dłuższy i wtedy jest niewielka szansa jak trzmiel przyniesie pyłek innej odmiany.
Re: Krzyżowanie pomidorów - co i jak?
Misiula na Oazie pisała, że kastrowanie nie jest konieczne, a jeden kwiat może być zapylony wielokrotnie.
Powtórzę w tym roku z Malinowym Smaczkiem i Black Prince w roli sprawdzonych zapylaczy i innymi matkami.
Intryguje mnie tylko czy pomidory z nasion ,,ciemnego jaja'' będą takie same jak w ubiegłym roku, bo trudno go zaliczyć do F1.
Powtórzę w tym roku z Malinowym Smaczkiem i Black Prince w roli sprawdzonych zapylaczy i innymi matkami.
Intryguje mnie tylko czy pomidory z nasion ,,ciemnego jaja'' będą takie same jak w ubiegłym roku, bo trudno go zaliczyć do F1.
Re: Krzyżowanie pomidorów - co i jak?
Gdy zbieracie pyłek to obrywacie pręciki i dopiero wytrząsacie z nich pyłek czy po prostu potrząsacie całym kwiatem i się z niego wysypuje? Kiedyś z ciekawości chciałem sprawdzić i potrząsałem kwiatami nad kawałkiem folii i nic tam na nią nie naleciało.
-
KamilK02
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3932
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Krzyżowanie pomidorów - co i jak?
Zazwyczaj pstrykam palcami w kwiat z którego chcę pyłek, jak nic nie wyleci, obrywam pręciki i z nich wytrząsam .
-
Niebieski ogrod
- 200p

- Posty: 251
- Od: 30 gru 2024, o 15:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Galicja
Re: Krzyżowanie pomidorów - co i jak?
Czytam wątki o krzyżowaniu pomidorów w różnych miejscach i widzę rozbieżne opinie dot. tego czy ma znaczenie, który z dwu wybranych do krzyżowania pomidorów będzie dawcą pyłku. Najczęściej czytam, że to bez znaczenia, bo to beda te same geny niezależnie od tego czy jako dawcą, czy biorca pyłku.
Znalazłam jednak post kozuli, który sugeruje że to jednak może robić różnicę:
Znalazłam jednak post kozuli, który sugeruje że to jednak może robić różnicę:
Macie jakieś swoje doświadczenia w tym temacie?kozula pisze: ↑25 mar 2009, o 20:31 Zimą sprawdziłam krzyżówkę Ożarowski Złoty x Orange Strawberry i Orange Strawberry x Ożarowski Złoty . Tu gdzie za ojca robił Ożarowski wyszła bardzo twarda ohyda , a tu gdzie był tatko Orange Strawberry , dał niesamowicie smacznego żółtka , z wyraźnym pomidorowym aromatem i bez żadnych myszatych posmaków .



