Zantedeschia elliottiana (Kalla kwitnąca latem )cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Kalla Zantedeschia aethiopca cz.2
Michał!
Moje kalle maja już 20 cm kiełki, no właściwie to są już liście, już zielenieją.
Pytanie kiedy mogą zakwitnąć?
Moje kalle maja już 20 cm kiełki, no właściwie to są już liście, już zielenieją.
Pytanie kiedy mogą zakwitnąć?
Marta
- ona1234
- 200p
- Posty: 334
- Od: 25 mar 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
- Kontakt:
Re: Kalla Zantedeschia aethiopca cz.2
Moje Kalle już wypuściły kiełki więc wsadziłam je do doniczek .
Nie wiem czy to nie za wcześnie .
Na razie trzymam je w piwnicy z oknem gdzie jest w miarę jasno .
W zeszłym roku miały tylko liście i nie kwitły.
Podpowiedzcie kiedy je wnieść do domu i nawozić.
Nie wiem czy to nie za wcześnie .
Na razie trzymam je w piwnicy z oknem gdzie jest w miarę jasno .
W zeszłym roku miały tylko liście i nie kwitły.
Podpowiedzcie kiedy je wnieść do domu i nawozić.
Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
Niby nic a tak to się zaczęło
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Kalla Zantedeschia aethiopca cz.2
Ja swoje posadziłam tydzień temu i na razie trzymam w chłodnej piwnicy. Kiedy zaczną kiełkować wynoszę na dwór na kilka godzin, aby zahartować. Po majowych przymrozkach wynoszę już na stałe.
Nawożę, przez okres wegetacji, 2 razy w miesiącu, nawozem do kwitnących.
Nawożę, przez okres wegetacji, 2 razy w miesiącu, nawozem do kwitnących.

Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- julcia03
- 100p
- Posty: 117
- Od: 17 mar 2014, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kalla Zantedeschia aethiopca cz.2
Mam kilka bulw kalli i co myślicie by w maju posadzić je bezpośrednio do ziemi przy oczku? Nie chce mi się już bawić w sadzenie je do doniczek bo sporo ich się namnożyło.
Mój ogród,moja duma.
Ogród Julii http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 49&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród Julii http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 49&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 14 maja 2013, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kalla Zantedeschia aethiopca cz.2
Witam wszystkich Forumowiczów.
Czytam to forum już od jakiegoś czasu ale ten post jest moim pierwszym tutaj. W zeszłym ro ku moja żona zakupiła bulwy Zantedeschii odmiany Purple Sensation. Posadzone z początkiem maja do gruntu. Kwiaty wyrosły i zakwitły około lipca/sierpnia jednak nie były ani tak wysokie ani tak okazałe jak w opisie. Były niższe a same kwiatostany niewielkie i słabiej wybarwione. Nigdzie na forum nie znalazłem nic na temat tej odmiany. Rosła w żyznej i średnio przepuszczalnej ziemi i na słonecznym stanowisku. Przygotowując miejsce pod rośliny zasiliłem rabatkę kompostem. Niczym więcej jej nie nawoziłem. Czy ktoś z Was Drodzy Forumowicze ma doświadczenia z tą odmianą??? W internecie jest sporo zdjęć tego kwiatu, trochę ofert sprzedaży ale niewiele informacji o
pielęgnacji. Jesienią wykopałem bulwy (po przekwitnięciu i
zaschnięciu liści) udało mi się zebrać nasiona. Dwie z trzech posadzonych bulw rozdzieliły się bardzo łatwo. Przezimowały w piwnicy w woreczku z trocinami. Z końcem marca zaczęły
budzić się do życia więc 08.04 trafiły na rabatkę (5 bulw). Moje pytania są następujące:
- Jakie wymagania ma ta roślina
- Czy wysiew jej nasion teraz ma jeszcze sens czy jest już za późno? A może za wcześnie?
- Kiedy będę mógł się spodziewać kwitnących roślin wyrosłych z nasion (jeżeli z nasion cokolwiek wyrośnie)? W przyszłym roku, za dwa lata a może w jeszcze odleglejszym terminie. Proszę o pomoc w tym zagadnieniu.
Przepraszam za przydługi post ale chciałem dokładnie opisać problem.
Pozdrawiam.
Rafał.
Czytam to forum już od jakiegoś czasu ale ten post jest moim pierwszym tutaj. W zeszłym ro ku moja żona zakupiła bulwy Zantedeschii odmiany Purple Sensation. Posadzone z początkiem maja do gruntu. Kwiaty wyrosły i zakwitły około lipca/sierpnia jednak nie były ani tak wysokie ani tak okazałe jak w opisie. Były niższe a same kwiatostany niewielkie i słabiej wybarwione. Nigdzie na forum nie znalazłem nic na temat tej odmiany. Rosła w żyznej i średnio przepuszczalnej ziemi i na słonecznym stanowisku. Przygotowując miejsce pod rośliny zasiliłem rabatkę kompostem. Niczym więcej jej nie nawoziłem. Czy ktoś z Was Drodzy Forumowicze ma doświadczenia z tą odmianą??? W internecie jest sporo zdjęć tego kwiatu, trochę ofert sprzedaży ale niewiele informacji o
pielęgnacji. Jesienią wykopałem bulwy (po przekwitnięciu i
zaschnięciu liści) udało mi się zebrać nasiona. Dwie z trzech posadzonych bulw rozdzieliły się bardzo łatwo. Przezimowały w piwnicy w woreczku z trocinami. Z końcem marca zaczęły
budzić się do życia więc 08.04 trafiły na rabatkę (5 bulw). Moje pytania są następujące:
- Jakie wymagania ma ta roślina
- Czy wysiew jej nasion teraz ma jeszcze sens czy jest już za późno? A może za wcześnie?
- Kiedy będę mógł się spodziewać kwitnących roślin wyrosłych z nasion (jeżeli z nasion cokolwiek wyrośnie)? W przyszłym roku, za dwa lata a może w jeszcze odleglejszym terminie. Proszę o pomoc w tym zagadnieniu.
Przepraszam za przydługi post ale chciałem dokładnie opisać problem.
Pozdrawiam.
Rafał.
Re: Kalla Zantedeschia aethiopca cz.2
Cześć Rafał
Tak na początek - witamy się w innym dziale, tam można też coś o sobie (i swoim ogrodzie) napisać.
O uprawie zantedeschi było już sporo napisane. Jak masz czas to zerknij na dawne posty, nie jest tego dużo, a warto. Jak nie masz czasu to w skrócie napiszę:
Wymagania - stanowisko słoneczne lub półcień (zależy od gleby), bo ta roślina lubi wodę, (ale nie lubi być zalewana). Uwaga jesienią - im chłodniej tym mniej wody niezależnie od gleby. Ja w dołek zawsze sypie garść piachu, zawsze to jakaś ochrona przed nadmierną wilgocią, bo glebę mam ilastą bardzo zwięzłą, trzymającą wilgoć.
Młode bulwy wrażliwe na przymrozki! Ja przez zeszłoroczne wrześniowe przymrozki straciłem wszystkie młode bulwy, które rosły w skrzynce na balkonie. Stare bulwy na polu nie doznały żadnych uszkodzeń, jedynie mróz ściął wszystkie liście.
Wysiew nasion - kiedy? - to zależy
Jeśli będziesz w chłodniejsze dni i noce zabierał doniczki do domu, to możesz siać już teraz, jeśli będą cały czas na dworze, to lepiej siać po majowych przymrozkach (czyli zimnych ogrodnikach).
A kiedy zakwitną małolaty - myślę, że w 3-4 roku uprawy. Ja przez te przymrozki muszę w tym roku siać od nowa.
Tak na początek - witamy się w innym dziale, tam można też coś o sobie (i swoim ogrodzie) napisać.
O uprawie zantedeschi było już sporo napisane. Jak masz czas to zerknij na dawne posty, nie jest tego dużo, a warto. Jak nie masz czasu to w skrócie napiszę:
Wymagania - stanowisko słoneczne lub półcień (zależy od gleby), bo ta roślina lubi wodę, (ale nie lubi być zalewana). Uwaga jesienią - im chłodniej tym mniej wody niezależnie od gleby. Ja w dołek zawsze sypie garść piachu, zawsze to jakaś ochrona przed nadmierną wilgocią, bo glebę mam ilastą bardzo zwięzłą, trzymającą wilgoć.
Młode bulwy wrażliwe na przymrozki! Ja przez zeszłoroczne wrześniowe przymrozki straciłem wszystkie młode bulwy, które rosły w skrzynce na balkonie. Stare bulwy na polu nie doznały żadnych uszkodzeń, jedynie mróz ściął wszystkie liście.
Wysiew nasion - kiedy? - to zależy

A kiedy zakwitną małolaty - myślę, że w 3-4 roku uprawy. Ja przez te przymrozki muszę w tym roku siać od nowa.

salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Pozdrawiam - Michał
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 14 maja 2013, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kalla Zantedeschia aethiopca cz.2
Dziękuję za szybką odpowiedź. Mam jeszcze pytanie co do pH podłoża którego wymaga ta roślina no i czym ją nawozić??
Dzisiaj będę wysiewał nasionka zantedeschii. Czy mógłbyś mi jeszcze powiedzieć jak szybko mogę spodziewać się wschodów nasion??
Dzisiaj będę wysiewał nasionka zantedeschii. Czy mógłbyś mi jeszcze powiedzieć jak szybko mogę spodziewać się wschodów nasion??
-
- 200p
- Posty: 254
- Od: 14 kwie 2014, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kalla Zantedeschia aethiopca cz.2
Witam może ktoś tu zajrzy i odpowie,otóż teśćiowa chciała mi dać tę roślinke Zantedeschia,poczytałam na internecie o niej i jakieś dziwne to byłó wypisane co z nią trzeba robić,czy ona taka skomplikowana?
Drugie pytanie czy łapia szybko choroby,tam pisało że czesto jakieś zarazy,przędziorki,dlatego nie wzięłam go gdyż mam w domu kwiaty i na balkonie kwiaty i pomidorki,które jakiś czAs temu wyleczyłam z przędziorka i sie boję żeby nie przynieść kwiatka i pozarażać.
Roślinka ma wyrośnięte kwiaty,ale u teśćiowej,zamkły się,a liście zaczęły żółknąć.
Drugie pytanie czy łapia szybko choroby,tam pisało że czesto jakieś zarazy,przędziorki,dlatego nie wzięłam go gdyż mam w domu kwiaty i na balkonie kwiaty i pomidorki,które jakiś czAs temu wyleczyłam z przędziorka i sie boję żeby nie przynieść kwiatka i pozarażać.
Roślinka ma wyrośnięte kwiaty,ale u teśćiowej,zamkły się,a liście zaczęły żółknąć.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Kalla Zantedeschia aethiopca cz.2
Czy na pewno? Tak wcześnie żółkną jej liście?monika 2014 pisze: Roślinka ma wyrośnięte kwiaty,ale u teśćiowej,zamkły się,a liście zaczęły żółknąć.
To oznacza,że roślina wchodzi (zmuszona jest raczej moim zdaniem) w stan spoczynku.
Trzeba więc jej to umozliwić czyli zaprzestać podlewania .
Zasuszyć,przechować do nastepnego sezonu...
lub do czego namawiam -
uprawiać ją dalej czyli zacząć ją odżywiać,podawać dużo wody ,odcinać tylko liście żółknące,zasychające
tak długo póki wypuszcza ciągle nowe liście.
Choroby? no cóż, nie ma roślin zupełnie bezproblemowych, ale nie należy ona do szczególnie chorowitych i nie wolno się zrażać

Zachęcam do poczytania od początku watków dot. jej uprawy,a wszystko będzie proste

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=9199
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=18&t=2776
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=18&t=53516
-
- 200p
- Posty: 254
- Od: 14 kwie 2014, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kalla Zantedeschia aethiopca cz.2
dziękuję poczytałam,z tego widzę, że inni nie mają z nią problemu,choć wyjątki były właśnie ze zgnilizną.
na pewno są kwiaty, które łatwiej chorują a inne rzadziej,choć nigdy w pokojowych kwiatach nie miałam chorób oprócz w ziemi skaczących robaczków,dlatego nie wiem jak wrażliwa jest roślinka.
Co do kwiatu to po prostu u teściowej żadne kwiaty w domu się nie trzymią,nie wiem czemu.
na pewno są kwiaty, które łatwiej chorują a inne rzadziej,choć nigdy w pokojowych kwiatach nie miałam chorób oprócz w ziemi skaczących robaczków,dlatego nie wiem jak wrażliwa jest roślinka.
Co do kwiatu to po prostu u teściowej żadne kwiaty w domu się nie trzymią,nie wiem czemu.
- ona1234
- 200p
- Posty: 334
- Od: 25 mar 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
- Kontakt:
Re: Kalla Zantedeschia aethiopca cz.2
Wczoraj stałam się posiadaczką 3 doniczek z Kaliami .
I teraz zaczęłam się zastanawiać co z nimi zrobić ;
1. Podlewać i zostawić do przyszłego sezonu w doniczkach ?
2. Czy obciąć liście , wyjąć z doniczek ?


Proszę o podpowiedź.
Czy po liściach da się ocenić jaka to odmiana??
I teraz zaczęłam się zastanawiać co z nimi zrobić ;
1. Podlewać i zostawić do przyszłego sezonu w doniczkach ?
2. Czy obciąć liście , wyjąć z doniczek ?


Proszę o podpowiedź.
Czy po liściach da się ocenić jaka to odmiana??
Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
Niby nic a tak to się zaczęło
- kety
- 200p
- Posty: 200
- Od: 13 maja 2012, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Kalla Zantedeschia aethiopca cz.2


Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Re: Kalla kwitnąca latem - Zantedeschia elliottiana cz.2
Ona 1234 liście wskazują na calla rehmannii co do koloru to NN. Ale zapewne jakiś róż.
- kety
- 200p
- Posty: 200
- Od: 13 maja 2012, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Kalla kwitnąca latem - Zantedeschia elliottiana cz.2




Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Zuzanna, zakręcona na zielono !
-
- 200p
- Posty: 254
- Od: 14 kwie 2014, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.