Domowe kwiatki Oli
Re: Domowe kwiatki Oli
To tak już jest... apetyt rośnie w miarę jedzenia 
 - a nam w miarę przeglądania nowych wątków i dowiadywania się, że istnieją inne piękne roślinki o których dotąd nie mieliśmy pojęcia 
 i które po krótkim czasie pojawiają się na naszych parapetach 
			
			
									
						
							Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
- 
				x-Cz-a
 
Re: Domowe kwiatki Oli
Ja niby "odhojowałam" chociaż coś tam mam 
 ale z wielką radochą oglądam Wasze nowości 
			
			
									
						
										
						- trzynastka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 12856
 - Od: 8 paź 2009, o 18:42
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk
 
Re: Domowe kwiatki Oli
Kiedyś oszalałam na punkcie hoj , teraz już tylko podziwiam u Was piękne je masz niech rosną zdrowo 
			
			
									
						
										
						- justus27
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 16348
 - Od: 18 mar 2009, o 18:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Gorlice/małopolska
 
Re: Domowe kwiatki Oli
Ależ Cię zahojowało ;)
I to różnymi gatunkami... Cudna odetteae, macrophylla albomarginata, australis ( u mnie też zrzuca pączki - podejrzewam, że to ciepły grzejnik) i obscura
 
No i śliczne storczyki...
			
			
									
						
										
						I to różnymi gatunkami... Cudna odetteae, macrophylla albomarginata, australis ( u mnie też zrzuca pączki - podejrzewam, że to ciepły grzejnik) i obscura
No i śliczne storczyki...
- nowapasja
 - 1000p

 - Posty: 1251
 - Od: 28 sty 2011, o 10:25
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Kwidzyna
 
Re: Domowe kwiatki Oli
Justynko oj tak, zahojowało mnie na maxa  
 Ale jak tu się nie zakochać, kiedy co jedna to piękniejsza. Jak widzę i zakocham się to już nie mogę przestać o nich myśleć aż będę podziwiać je na moim parapecie  
 
Trzynastko, Czereśnio hoje wciągają
			
			
									
						
										
						
 Ale jak tu się nie zakochać, kiedy co jedna to piękniejsza. Jak widzę i zakocham się to już nie mogę przestać o nich myśleć aż będę podziwiać je na moim parapecie  Trzynastko, Czereśnio hoje wciągają
- justus27
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 16348
 - Od: 18 mar 2009, o 18:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Gorlice/małopolska
 
Re: Domowe kwiatki Oli
Masz rację ;)
Ja już dawno mówiłam stop hojom, a od tego momentu, nie wiem ile sztuk do mnie przyjechało. Już nawet nie liczę, jak dużą mam kolekcję, straciłam rachubę
			
			
									
						
										
						Ja już dawno mówiłam stop hojom, a od tego momentu, nie wiem ile sztuk do mnie przyjechało. Już nawet nie liczę, jak dużą mam kolekcję, straciłam rachubę
- nowapasja
 - 1000p

 - Posty: 1251
 - Od: 28 sty 2011, o 10:25
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Kwidzyna
 
Re: Domowe kwiatki Oli
Ja jednak nie umiem powiedzieć stop hojom  
  Zrobiłam listę tych które bym chciała mieć na pewno w swojej kolekcji jeszcze w tym roku - jest ich 11.
Dziś zamówiłam od naszej forumowiczki 4 małe hojeczki
  szkoda tylko że one nie są z tej listy  
			
			
									
						
										
						Dziś zamówiłam od naszej forumowiczki 4 małe hojeczki
- crazydaisy
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4933
 - Od: 27 cze 2013, o 09:45
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Keadby UK
 
Re: Domowe kwiatki Oli
Mam podobnie. Pisze sobie liste, a potem wpada mi w oko cos u kogos, albo kupuje cos z listy u kogos i okazuje sie ze ten ktos ma cos fajnego do czego oko sie usmiecha i... wpadka.  
 Teraz juz mocno sie pilnuje, zeby nie kupowac podobnych przynajmniej.
			
			
									
						
							Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
			
						Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Re: Domowe kwiatki Oli
śliczne masz kwiatki Olu,powiedz co ile podlewasz hoje w ziemi?
			
			
									
						
										
						Re: Domowe kwiatki Oli
Jakie ładne hojki 
  tak to już jest- życie weryfikuje plany- zamiast tego co się chciało, ma się coś równie pięknego 
			
			
									
						
							Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
- nowapasja
 - 1000p

 - Posty: 1251
 - Od: 28 sty 2011, o 10:25
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Kwidzyna
 
Re: Domowe kwiatki Oli
Magdo hojki podlewam raz w tygodniu mniej więcej. Mam w domu dosyć ciepło a w lato wręcz za ciepło bo mieszkam na poddaszu więc co do nich zaglądam to mają sucho  
 
Listki przecieram im z kurzu wacikami wilgotnymi, nie myję ich pod prysznicem bo się boję. Jak raz umyłam kilka hojek to dosłownie zgniły w kilka dni
 - nie wiem co zrobiłam źle, woda nie była lodowata tylko delikatnie ciepła, w podłoże nie nalałam bo myłam same liście i tak się zraziłam do mycia...
Hojki mam w podłożu: ziemia kwiatowa, piasek, perlit, skorupki cedrowe, keramzyt.
Kelpie ja chyba niebezpiecznie dążę do tego żeby mieć wszystko...
  ależ pazerna jestem   
 
 
			
			
									
						
										
						Listki przecieram im z kurzu wacikami wilgotnymi, nie myję ich pod prysznicem bo się boję. Jak raz umyłam kilka hojek to dosłownie zgniły w kilka dni
Hojki mam w podłożu: ziemia kwiatowa, piasek, perlit, skorupki cedrowe, keramzyt.
Kelpie ja chyba niebezpiecznie dążę do tego żeby mieć wszystko...
- crazydaisy
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4933
 - Od: 27 cze 2013, o 09:45
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Keadby UK
 
Re: Domowe kwiatki Oli
Kurcze, ja sprzyskuje je regularnie... Spryskiwaczem, w zasadzie zamglawiam - skoro lubia wilgotne powietrze, to im robie.
			
			
									
						
							Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
			
						Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Re: Domowe kwiatki Oli
Taka pazerność to nie pazerność 
 wszyscy tak mamy 
			
			
									
						
							Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
- Niunia1981
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 10747
 - Od: 18 sie 2011, o 15:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
 
Re: Domowe kwiatki Oli
Witam wieczorową porą  
 
Wpadam z rewizytą i zostaję na dłużej bo hoje i fiołeczki to moje ulubione kwiatki
 no między innymi  
 
Pozdrawiam serdecznie
			
			
									
						
										
						Wpadam z rewizytą i zostaję na dłużej bo hoje i fiołeczki to moje ulubione kwiatki
Pozdrawiam serdecznie




 
		
