
Ściany
- aleksandra2323
- 500p
- Posty: 529
- Od: 28 cze 2008, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Winobluszcz trójklapowy faktycznie dobry na ścianę, zdarza mu się jednak przemarzać...Amlos pisze:Dzikie wino, Dynko , to Winobluszcz pięciolistkowy - on wymaga podpórek.
Natomiast Winobluszcz trójklapowy , z powodu tzw. przylg - jest pnączem samoczepnym. Łatwo 'przykleja się' nie tylko do ścian.
Pozdrawiam
Jeśli chodzi o Winobluszcz pięciolistkowy.... on też ma przylgi !!


to pięciolistkowy, są przylgi: http://www.krzewy.pl/Winobluszcz/Winobluszcz.htm
a ten jest zaroślowy, czyli "dzikie wino", z wąsem czepnym: http://boscodidattico.provincia.cremona ... canada.htm
Jednak lepiej winobluszcz sadzić w sporym oddaleniu od bluszczu, gdyż są spore szanse że ów drugi nie wytrzyma konkurencji, z szybko rosnącym winobluszczem.
Gdy nie ma gdzie zawrócić, trzeba iść naprzód.
U nas trójklapowy jest przeogromny, ma już kilka lat.
Jest to jedna roślina, wyrasta tuż za sagowcem w donicy.
Mocno przycinany na dachu garażu i na ścianie (jesienią).
Obrasta cały garaż i wchodzi na północną ścianę domu (niewidoczną).
Na pewno nie pozwolimy mu wejść na dach (jak widać próbuje)

U nas tynk nie odpada. Pociągnięcie za odciętą gałązkę powoduje, że na tynku pozostają "łapki" rośliny.
Pięciolistny tworzy nieregularny płot wysokości ok. 1,7 - 1,90.
Wzdłuż płotu jest posadzonych ok. 8 roślin.
Zdjęcie pokazuje połowę płotu.
Rośnie na dużym skrzydle bramy (brama zaczyna się za różami, nawet jej nie widać.
Rośnie też na dwóch śliwkach w głębi zdjęcia (i tak ma być, ale one będą wycięte)
Zarasta ziemię po drugiej stronie płotu (wycięliśmy sporo)

Trzeba go przycinać co ok. 3 tygodnie
Obydwa rosną u nas trochę na dziko, tzn, nie są prowadzone w jakiś szczególny sposób.
Po 3-4 latach pnącza są na tyle silne, że trzeba z nimi walczyć, szczególnie z tym pięciolistnym
Jest jeszcze jeden o potrójnych listkach:
Słabo rośnie, ale jest ładny.
Na zdjęciu jest poprzeplatany z pięciolistnym

Jest to jedna roślina, wyrasta tuż za sagowcem w donicy.
Mocno przycinany na dachu garażu i na ścianie (jesienią).
Obrasta cały garaż i wchodzi na północną ścianę domu (niewidoczną).
Na pewno nie pozwolimy mu wejść na dach (jak widać próbuje)

U nas tynk nie odpada. Pociągnięcie za odciętą gałązkę powoduje, że na tynku pozostają "łapki" rośliny.
Pięciolistny tworzy nieregularny płot wysokości ok. 1,7 - 1,90.
Wzdłuż płotu jest posadzonych ok. 8 roślin.
Zdjęcie pokazuje połowę płotu.
Rośnie na dużym skrzydle bramy (brama zaczyna się za różami, nawet jej nie widać.
Rośnie też na dwóch śliwkach w głębi zdjęcia (i tak ma być, ale one będą wycięte)
Zarasta ziemię po drugiej stronie płotu (wycięliśmy sporo)

Trzeba go przycinać co ok. 3 tygodnie
Obydwa rosną u nas trochę na dziko, tzn, nie są prowadzone w jakiś szczególny sposób.
Po 3-4 latach pnącza są na tyle silne, że trzeba z nimi walczyć, szczególnie z tym pięciolistnym
Jest jeszcze jeden o potrójnych listkach:
Słabo rośnie, ale jest ładny.
Na zdjęciu jest poprzeplatany z pięciolistnym

-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Dzięki, Ole za linka. Nigdy się z taką odmianą winobluszczu nie spotkałamOle! pisze:...
Jeśli chodzi o Winobluszcz pięciolistkowy.... on też ma przylgi !!
http://www.krzewy.pl/Winobluszcz/Winobluszcz.htm ...


- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Jestem pod ogromnym wrażeniem - cudnie, też mi się marzy takie coś na domu, mój jest malutki, ale potwierdzam pięcio.... też się czepia ściany sam. Posadziłam go na siatce ale daleko jej do tego co tu widzę.



serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
Heh, tynk odpada nie z powodu wilgoci
Właśnie wydaje mi się że to taki mit - że pnącza utrzymują wilgoć, a jest tak że odwrotnie - jak wszystkie roślinki lubią wodę i pobierają ją np. poprzez swoje korzenie czepne, właśnie z tynku, czyli utrzymują go w stanie dość suchym 
Tynk odpada jeśli jest nie pierwszej świeżości i znajdują się pod nim bąble powietrza - nie wytrzymuje wtedy wagi rośliny, która się do niego przyczepia.
Jeszcze jedno o przylgach... osobiście nie sprawdzałam, ale moje autorytety
mówią, że po usunięciu samoczepnego pnącza ze ściany przylgi, które oczywiście pozostaną na elewacji, wykruszą się po ok.5 latach same...
Pozdrawiam.


Tynk odpada jeśli jest nie pierwszej świeżości i znajdują się pod nim bąble powietrza - nie wytrzymuje wtedy wagi rośliny, która się do niego przyczepia.
Jeszcze jedno o przylgach... osobiście nie sprawdzałam, ale moje autorytety

Pozdrawiam.
Gdy nie ma gdzie zawrócić, trzeba iść naprzód.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Popatrzcie na przedwojenne budynki porośnięte starym winobluszczem, tynk wcale spod niego nie odpada, a wręcz wygląda, jakby pnącze trzymało dom w kupie
Z tego, co wyczytałam problemem mogą być ptaszki gnieżdżące się w bezpiecznej plątaninie pnącza, ale też pajączki włażące do okien. Nie wiem tylko na ile to poważny problem
Moje pnącza na domu jeszcze okien nie zarosły, ale i ścian nie rozwalają 

Z tego, co wyczytałam problemem mogą być ptaszki gnieżdżące się w bezpiecznej plątaninie pnącza, ale też pajączki włażące do okien. Nie wiem tylko na ile to poważny problem


"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."