Od marzenia- do działeczki! pierwsze niesmiałe kroczki ;) 20

[patusia336]

Tym bardziej naroślą się nie przejmuj

[zuzola11]

ameliar też do takiego wniosku doszłam po przeczytaniu tego artykułu. NIE żebym była przeciwna malowaniu drzewek ale malowanie jak sam artykuł mówi to tylko estetyka. Ja też w tym roku spóżniłam sie z malowaniem swoich drzewek

[ameliar]

Dzięki dziewczyny za pomoc!
w takim razie zostawiam tak jak jest, zobaczę w jakiej kondycji drzewka będą w okresie owocowania, jakie będą listki itp na jesieni okaże się czy drzewka zostają, czy będzie masakra piłą ;)

[zuzola11]

Wiem tylko tyle , że teraz wykonuje sie oprysk na drzewka owocowe przeciwko chorobom

[ameliar]

Wiem tylko tyle , że teraz wykonuje sie oprysk na drzewka owocowe przeciwko chorobom

No właśnie wczoraj Tacca pisała mi o tym. Ale pisała również że trzeba pryskać przed pękaniem pąków. A dziś po wczorajszych deszczach pąki były popękane. Dlatego nie wiemy już co mamy robić

[zuzola11]

W marcu gdy pąki zaczynają nabrzmiewać i temp wynosi 6-10 stopni wykonujemy pierwsze opryski na choroby i szkodniki np miedzianem
Znalazłam takie artykuły na temat oprysków
http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/1,113393, ... oslin.html
http://www.rgabrysz.konin.lm.pl/ochrona.html

[Tacca]

Amelko , drzewa wapnuje się żeby ochronić pień przed promieniami słonecznymi w lutym , w ten sposób opóźnia się troszkę krążenie soków .Przy słonecznej pogodzie w dzień i mrozach w nocy morze dojść do uszkodzenia kory. Do wapna dobrze jest dolać troszkę farby emulsyjnej . Samo wapno po pierwszych deszczach spłynie i zabieg trzeba powtarzać , wapno z dodatkiem emulsji dobrze się trzyma kory. Drzewa masz wiekowe , istnieje ryzyko że że będą chorowały , tym bardziej że ogród był zaniedbany . Ja bym się nie zastanawiała tylko teraz opryskała Sylitem , ale całe drzewa razem z korą , a po paru godzinach , albo na drugi dzień popryskała bym Promanalem na robaki , to olejowy środek ,można nim pryskać tylko w fazie bezlistnej żeby zadusić larwy i wszystko co właśnie ma wyłazić z pod kory . Jak się już pokarzą liście to Promanal się nie nada bo będzie skwierczał na słońcu i będą pieczone listki .

[bunia79]

Witam serdecznie! Niezła metamorfoza, oj napracowaliście się, ale fajnie się robi.
Ciekawa jestem jakie jeszcze nasionka kupiłaś. Ja trochę w tym roku przystopowałam, ale i tak mam zastawione cale parapety
Życzę wytrwałości i wielu sił w dalszych pracach.

Pozdrawiam.
Bogusia

[ameliar]

zuzola11 dziękuję pięknie za linki poczytam sobie i się dokształcę


Tacca o kochana dobra kobieto! dziękuję ślicznie za wyjaśnienia jak krowie na rowie ;) po popłudniu zrobię rundę po mieście i poszukam tych specyfików ale to chyba będę musiała poczekać aż deszcze przestaną padać?

Muszę się spieszyć bo wolę pieczone kiełbaski niż listki

[patusia336]

Ależ Ty masz zapał, ja pewnie też bym tak ciągle robiła, ale że moja córeczka chce tylko ze mną przebywać , albo z tatą to nie chce ją z nikim zostawiać bo nie mam serca. Ale jutro na pewno pojadę chociaż na chwilę. Nie wiem czy tak masz , ale ja przed zaśnięciem sobie planuję co jeszcze zrobić i gdyby nie było ciemno już bym szła robić

[ameliar]

Witam serdecznie! Niezła metamorfoza, oj napracowaliście się, ale fajnie się robi.
Ciekawa jestem jakie jeszcze nasionka kupiłaś. Ja trochę w tym roku przystopowałam, ale i tak mam zastawione cale parapety
Życzę wytrwałości i wielu sił w dalszych pracach.

Pozdrawiam.
Bogusia

witaj u mnie
dziękuję za wizytę i komplement ;)
Jak wrócę do domu to spiszę swoje nasionka
przy okazji zrobię sobie "listę" co i kiedy siać

moje parapety też są zastawione ale szału nie ma;) jeszcze kwiatki się mieszczą
Na razie wyrosły pomidorki koktajlowe, i bawole serce, zielony coś nie chce ruszyć
Tak samo ani truskawka, ani poziomki ani papryki
rośnie już za to groch, sałata i kalarepka

[ameliar]

Ależ Ty masz zapał, ja pewnie też bym tak ciągle robiła, ale że moja córeczka chce tylko ze mną przebywać , albo z tatą to nie chce ją z nikim zostawiać bo nie mam serca. Ale jutro na pewno pojadę chociaż na chwilę. Nie wiem czy tak masz , ale ja przed zaśnięciem sobie planuję co jeszcze zrobić i gdyby nie było ciemno już bym szła robić

My nie mamy dzieci więc nas nikt nie "blokuje" ;)
A z córcią nie możesz jeździć jak jest ładna pogoda?

Ja przed zaśnięciem planowałam jak jeszcze nie miałam oficjalnie działeczki i jeszcze nie mogłam w niej działać
Teraz po pracy, jemy obiad i lecimy na działkę, tam tyle się narobimy do ciemnej nocy że jak już przychodzi to spania to ja już śpię praktycznie w drodze do łóżka
Ale myśle sobie i planuje będąc w pracy i aż nóżkami tupam żeby skończyć i lecieć na działeczkę

[patusia336]

Jasne jak jest ładna pogoda to ze mną chodzi, tylko ja tak rozpaczliwie czekam na ogrodzenie, bo córeczka upodobała sobie działkę sąsiadów i ciągle mi tam ucieka i ciągle tylko biegam ale mąż obiecał ,że niedługo będzie ogrodzenie i wtedy zrobię jej piaskownicę mam już kupioną ,ale na razie nie rozkładam, żeby pieski no wiesz ale na weekend zapowiadają ładną pogodę to wezmę teściową ze sobą na działkę to trochę pobiega

[ameliar]

Jasne jak jest ładna pogoda to ze mną chodzi, tylko ja tak rozpaczliwie czekam na ogrodzenie, bo córeczka upodobała sobie działkę sąsiadów i ciągle mi tam ucieka i ciągle tylko biegam ale mąż obiecał ,że niedługo będzie ogrodzenie i wtedy zrobię jej piaskownicę mam już kupioną ,ale na razie nie rozkładam, żeby pieski no wiesz ale na weekend zapowiadają ładną pogodę to wezmę teściową ze sobą na działkę to trochę pobiega

Aaaa, no to już rozumiem A to z córeczki odkrywczyni ;) ciekawią ją nowe niezdobyte tereny a nie już obadana działka rodzinna ;)
I sprytny plan z piaskownicą ;) córeczkę do piachu a mamusia do ziemi

[patusia336]

Dokładnie mały odkrywca, ale najczęściej zdobywa tam gdzie ktoś na pięknie wygrabiony warzywnik i biegam z grabiami za nią